OKI otwiera 2020 mocnym debiutem - piękny początek rapowego roku!

Wydaje się, że nie tak dawno styczeń bywał w polskim rapie miesiącem podsumowań, a branża na chwilę wstrzymywała tryby, by w lutym stopniowo wracać do tempa premier. Jednak dzisiejszy rynek jest tak nasycony, że... nie ma takiej opcji. W styczniu czeka nas seria mocnych uderzeń, w tym 3 albumy uczestników 7 edycji Młodych Wilków - rozpoczyna ją OKI.

Zdjęcie powyżej pochodzi z zinu dołączonego do płyty Młode Wilki 7 (jeszcze na http://mlodewilki7.pl/), fot. Wojtek Koziara

Przyłu, OKI, Qry - Cypher #4 - Popkiller Młode Wilki 7 (prod. RX/DJ Flip)

Wyczekiwany legalny debiut rapera z Lubina jest już od wczoraj dostępny w sklepach, w naszym dziale Premier Płytowych znajdziecie pełen odsłuch płyty, na której pojawili się gościnnie Paluch, ZetHa, Gedz i Szpaku.

Materiał ukazuje zarówno techniczne skille i maszynową nawijkę Oskara, jak i sporo osobistej treści, wspominek czy refleksji, prezentując wszechstronny wachlarz tego, co do zaprezentowania ma 21-latek. A przypomnijmy, że w styczniu swoje krążki zaserwują też m.in. be vis i Koza, lecz również Miuosh, Dwa Sławy, Kabe, Mata czy Wac Toja n Matheo - pełen wykaz premier znajdziecie w dziale Premier Płytowych. Ten rok zaczyna się naprawdę dobrze.

Czwarty Młody Wilk Popkillera 7?

OKI - Justin Bieber (prod. Magiera)

Tagi: 

gfaza
plyta Okiego to mocny zawód. Z nadziei, ktora mogla miec cos do powiedzenia zrobił papkowy produkt, z takimi i takimi gośćmi, z bitami od szablonu, no niestety wyszła papka podobna do wszystkiego
Kalif
Zgodzę się. Fakt że ma fajne te przyspieszenia, ale w pewnym momencie robi się to nudne, a płyta raczej monotonna i nudna tematycznie, żeby było się na czym innym skupić. Nie oczekuję wielkiego przesłania, ale ileż można rymowac żeby tylko coś tam sklecić, na czym można przyspieszyć.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>