Gedz "247365" - 5 rzeczy, które wiemy

dodano: 2018-04-05 19:00 przez: Łukasz Rawski (komentarze: 8)

Możliwość przedpremierowego zapoznania się z gorącym albumem to jedna z tych rzeczy, których słuchacze zazdroszczą dziennikarzom najbardziej. Odliczają dni, podczas gdy "wybrani" mogą katować już materiał na swoich sprzętach, po to by szybciej dostarczyć jego recenzję. Jednak wielu ciekawych jest nie tylko oceny i wystawionego przez recenzenta x/6 a bardziej tego, jak ów album brzmi. Co się na nim znajdzie, jak można go scharakteryzować, na ile podobny jest do poprzednika a na ile idzie w zupełnie inną stronę...

Pomyśleliśmy, że warto uchylać Wam rąbka tajemnicy i w tej kwestii - stąd cykl "5 rzeczy, które wiemy o...", w którym co jakiś czas zdradzać będziemy co nieco odnośnie najbardziej wyczekiwanych produkcji, skupiając się jednak na czym innym niż w recenzjach. Już w najbliższy piątek światło dzienne ujrzy "247365" czyli nowy krążek Gedza, Młodego Wilka pierwszej edycji. Marka NNJL to uznana firma na scenie, jednak jak wypada najnowszy album jej założyciela?

1) Gedz to najbardziej niepolski raper w kraju.

Biorąc pod uwagę jego pomysły i to jak brnie pod prąd niemal od samego początku kariery, trzeba przyznać, że Gedz to przeciwność sporej części naszej sceny. Wymieszanie Atlanty, Memphis, Luizjany, czasem też Houston. Południe płynie w jego krwi, jednocześnie dodając do tego swój sznyt. Nie można mu zarzucić, że idzie za trendami, bo śledząc jego karierę można spokojnie stwierdzić, że to on często te trendy zaczyna. Głowa pełna pomysłów i tak jest również na tej płycie.

2) Kolejny album, kolejne wcielenie.

Próżno szukać w dyskografii Gedza dwóch takich samych albumów i "247365" nie przypomina niczego, co dotychczas raper nagrał. Całkowicie inny styl, który ciężko porównać do reszty jego artystycznego dorobku. Tym razem jest bardziej europejsko, niż południowo. Nowe patenty pewnie nieraz zaskoczą kogoś, kto przyzwyczaił się do czegoś innego od Gedza.

3) W klubowej stylistyce, Gedziula odnajduje się najlepiej

To idealnie łączy się z punktem drugim. W klubie nie skupiasz się na tekście, a ważne jest brzmienie, które ma samo wchodzić do głowy. Gedziula własnie na tego typu bitach czuje się jak ryba w wodzie. Jego flow jest jak kameleon, idealnie dostosowując się do każdego tempa wyższego niż 110 bpm. Łeb sam buja się przy takim "Ghostwriterze", a DJ'e w całej Polsce powinni wziąć sobie pod uwagę, by dodać ten numer do swojej setlisty. 

4) Gedz-producent jest lepszy niż Gedz-raper.

Trochę to boli, ale niestety jest prawdziwe. Każdy bit, jaki wyprodukował sobie Gedz to utrzymanie formy z instrumentalnego "Limitless808". Gedz nadaje swoim produkcjom sporej głębi, a przy pomocy takich ksywek jak Deemz, Julas, Pham czy współprodukującego cały projekt LOAA - produkcja świeci najjaśniej na tej płycie, przysłaniając coś, co miało być dobrem pierwszorzędnym, czyli rap gospodarza, który potrafi czasem zgubić się wśród starannie dobranych dźwięków.

5) "247365" to kolejny tytułowy, sztandarowy banger.

"Serce bije w rytm" miało swój tytułowy numer, który był energicznym, zdecydowanym higlightem tej płyty, podobnie jest na "247365". Podobieństwo w głosie Sariusa i Gedza zaciera się w tym numerze, a energia kipi aż miło. Refren wbija się w głowę, podbitki są świetnie wkomponowane, a zwrotki robią robotę. Czysta synergia.

WSZYSTKIE NAJNOWSZE I NADCHODZĄCE PREMIERY PŁYTOWE SPRAWDZISZ TUTAJ

Poniżej nasz najnowszy wywiad z Gedzem - a w nim o rozwoju samego NNJL, najnowszych zajawkach Gedziuli, tym jak muzyka instrumentalna potrafi wykraczać poza granice oraz tym, jak zmienia się jego gust i dlaczego robienie bangerów na autotunie kręciło go 10 lat temu a nie kręci dziś...

GEDZ - FATAMORGANA (OFFICIAL VIDEO)

hana montana
Przeciez nikt go juz nie slucha
Bobano
Ryj tam szmato, bo będziesz jebana. Gedz na propsie, do zawsze. Do przodu świrku!
jprdl
Przecież jego single sie w ogole nie bronią dzbanie, pzdr jesli umiesz ich sobie dla przyjemnosci posluchac
twjstrkrw
szkoda, ze twoja matka urodzila takiego niedojeba. pzdr
AK47
A$AP Rocky - A$AP Forever nowy utwór śmiga w necie, na nawet teledysk wypuścił a tu cisza...
ff
Gedz props trzeba przyznać.
o ja cie...
To, co wiemy o nowej płycie tego kuca to to, że będzie asłuchalna. Jak zwykle.
wibracja daje zycie
Wiele osob poprostu nie stara sie zrozumiec przekazu i nie umie sobie tego podstawic pod swoje zyciowe przezycia wystarczy troche mataforycznie rozumiec co niektore wersy a gedz jest bardzo dobrym raperem pozdro czekam na nowe nuty

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>