Paluch: "Kiedyś robili raperów z Verby, dziś z Youtuberów" (tylko u nas)

Rapujący Youtuberzy to jeden z najszerzej dyskutowanych ostatnio tematów na hip-hopowej scenie. Swoje spojrzenie w tej kwestii przedstawił już przed naszą kamerą Borixon, teraz wątek ten poruszył Paluch...

Paluch: "Kiedyś robili raperów z Verby, dziś z Youtuberów" (Popkiller.pl)

W "Prosto w ryj" Paluch sfollowupował O.S.T.R.'a z "Odzyskamy hip-hop" - czy uważa, że obecnie robi się podobna sytuacja na scenie jak w erze hip-hopolo? "Tak, historia zatacza koło. W kawałku 'Biohazard' też ostatnie wersy 2 zwrotki są takie, że kiedyś też dla hajsu z Verby robili raperów. Dziś robią z Youtuberów raperów i na siłę wpierdalają piłkę, że to jest spoko i nieszkodliwe. Oczywiście, dla biznesu, jeśli ktoś zarabia na tym pieniądze no to, stary... biznes porno to też jest biznes. Nie podoba mi się to i mówię o tym m.in. w 'Kontroli jakości'. (...) Uważam, ze Youtuberzy przebierają się za raperów, bo teraz jest moda. Wcześniej była moda na granie albo kręcenie jak zrobić 50 rodzajów jajecznicy. Teraz obcięli zarobki z Youtube'a i muszą iść w coś innego. Przykre jest tylko to, że takie akcje są wspierane przez raperów, którzy mają już trochę większy staż i dla mnie to sranie we własne gniazdo, ale co zrobić"

Co natomiast najbardziej nie pasuje mu w nowej szkole i aktualnych trendach? "Nie pasuje mi kopiowanie 1:1 bez filtra żadnego. Brakuje mi stylu, wszyscy zaczynają rapować tak samo. Oczekiwania odbiorcy są dość podobne, bym powiedział. Ci, którzy mają styl i wyróżniają się chociażby jakąś charyzmą czy własnym zdaniem na scenie, to widać, że wychodzi to na ich plus i oni są wyżej"

Wypowiedź pochodzi z naszego (opublikowanego wczoraj) wywiadu z Paluchem w ramach 4 odcinka cyklu Spot-Talk w sklepie Distance.pl. A w nim także... Jak Paluch ocenia aktualny stan rozwoju B.O.R. i czy "apetyt rośnie w miarę jedzenia"? Dlaczego "Ostatni Krzyk Osiedla" okazał się mocniejszym strzałem niż 'jubileuszowe' "10/29" - czy było puszczeniem hamulców po 10 płycie? Jak Paluch zapatruje się na to, że płyty z preorderowej puli mimo że wydane aż w ilości 10 000 to i tak osiągają już na Allegro zawrotne sumy? Czy Sarius ma szanse pójść tą samą drogą co Paluch? Jak Paluch zapatruje się na fenomen "Szamana"? Czy pamięta też sytuacje, że jakieś singlowe pewniaki w ogóle nie siadły ludziom? Dlaczego nie chce już rzucać ksywami?

Poniżej za to Paluch w nowym cyklu Tourbus i wspomnienie pierwszego koncertu:

Paluch - mój pierwszy koncert (Tourbus #2) [Popkiller.pl x Ticketos.pl]

Tagi: 

Ulala
Gość ma ewidentnie problem z całym światem. Choćby był miliarderem zawsze będzie na coś wkurwiony i coś mu będzie nie pasować. Niektórzy szukają problemów na siłę, po prostu nir słucham tych youtuberóe
Mrówka
Dokładnie , moim zdaniem śmieszne jest że robią tą muzykę dla kasy , przecież taki multi miałby dużo pewniejsze pieniądze z filmików na YT niż z rapu
Immortal Tech
Paluch ty cwaniaczku postury wychudzonego szczura, widać, że jesteś zakompleksionym typem, oni pozują na raperów, a ty pozujesz na prawilnego ulicznika, którym nigdy nie byłeś. Oni kopiują rap z Usa, a ty kopiujesz raperów z francji. Ma problem typ, że dzieciaki zarabiają takie pieniądze na które on musiał długo pracować.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>