Emen w UrbanRec - teledysk i reedycja płyty

dodano: 2013-11-13 13:00 przez: Maciej Sulima (komentarze: 1)

UrbanRec prezentuje teledysk do odświeżonej wersji najpopularniejszego singla z albumu Emena "Przedmieścia", o nowe brzmienie utworu „Tulipany" zadbał 101 Decybeli. Klip zrealizował Patryk "Ener" Enerlich. Klip i link do preorderu znajdziecie w rozwinięciu.

Płyta „Przedmieścia" pierwotnie ukazała się poza oficjalnym obiegiem na początku 2013 roku. Ceniąc wysoką wartość artystyczną tego krążka wytwórnia UrbanRec zdecydowała się odświeżyć, ponownie zmasterować materiał oraz przygotować nową wersję okładki.

Jak mówi sam raper, "Przedmieścia" to płyta którą robiłem ponad rok. Większość bitów na tym albumie wyprodukowałem sam, i to chyba zajęło mi najwięcej czasu. Na płycie udzielili się również Totepady, Kryhoo i Nowik, a Marcin Kiraga dograł gitary do dwóch utworów. Gościnne zwrotki dograli Duchu, Ebro i Joterpe, a całość zmiksował Jakub Wypler.

Niska cena - 15zł - wynika z podejścia wytwórni do debiutów i promocji młodych artystów. Ci, którzy płytę znają mogą nabyć ją w promocyjnej cenie, dla tych, którzy się wahają cena jest specjalnie obniżona do minimum. Muzyka i jej przekaz jest tym czym kierowaliśmy się ponownie wydając tę płytę.

Album zamówić można w preorderze: http://www.urbancity.pl/sklep/produkty/marka/2152-urbanrec/35151-emen-pr...

Oto, co o całej sytuacji obszernie napisał Emen na swoim FB: "Odkąd wyszła płyta zmieniło się spooooro. Głównie przez to, ze nie miałem żadnych oczekiwań związanych z przyjęciem (...). Na szczęście kilka osób sprawdziło płytę, puściło ja dalej i nie słyszałem żadnej negatywnej opinii na temat tego materiału. Ba - dostałem nawet zdjęcie gościa, który wytatuował sobie na ciele wersy z Tulipanów (łoł). Dzięki temu zrozumiałem, ze ta cala zabawa z muzyka może być realna(czyt. dochodowa/spełniająca/whatever) jeśli faktycznie włożę w to 100%.

Zacząłem pracować nad następnym materiałem (...) i pewnego dnia dostałem wiadomość od zioma (JANEROOOOOOO!) o treści "wyślij mi demo nowego materiału, Urban może być zainteresowany" (...) W końcu podesłałem im Przedmieścia - po kilku dniach dostałem wiadomość ze podoba im się ten materiał i jako formę promocji przed następnym albumem chcieliby wytłoczyć X sztuk i dodawać do zamówień w ich sklepie. Pomyślałem, ze bardzo fajna opcja i zgodziłem się.

Po jakimś czasie wytwórnia uznała, ze fajnie byłoby wydać materiał legalnie - ja z początku podchodziłem sceptycznie, bo patrząc na scenę nie czuje się kimś kto „zasłużył” na legal, ale po tygodniach przemyśleń i poznaniu chłopaków na Kempie uznałem, ze ja nic na tym nie tracę a to na pewno dobre doświadczenie i mogę jedynie zyskać - miedzy innymi fajne, profesjonalne wydanie płyty i łatwy dostęp w razie gdyby ktoś chciał ją kupić. (...)

W dalszym ciągu uważam, ze znalazłem się po prostu w dobrym miejscu o dobrym czasie i nie przeszedłem podziemia tak, jak powinno się to robić (czyt. VNM). Jednak dzięki tej opcji zmieniłem podejście z "eee nagram se cos" na "o kurwa, mam mega szanse – teraz rozpierdole grę" i to znaczy dla mnie więcej niż płyty leżące w empikach. Jestem też świadomy, ze Urban to stosunkowo nowa wytwórnia mająca w swoich szeregach wykonawców których hm… NIE SŁUCHAM NA CODZIEŃ , ale podchodzą profesjonalnie do tego co robią.

Blablabla, tyle z tłumaczenia się. Mam nadzieje, że kiedyś będę mógł odwdzięczyć się wszystkim którzy kupili pierwszą wersje tej płyty – hajs mi się zwrócił, a nawet mogłem coś tam sypnąć ziomkowi za miks."

Emen - Tulipany (101 Decybeli remix)

Tagi: 

Wojciech
"Tłumaczeni się" ciekawe. Nikt nie mówił, że trzeba przejść identyczną drogę co VNM czy Wena.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>