Voskovy "To proces, który nigdy się nie kończy" (Tak To Się Robi #30)

Duet Voskovy (w składzie Filip Libner i Patryk Majewski) narobił ostatnio niemałego zamieszania w naszym producenckim światku. Filip i Patryk byli m.in. popkillerowymi "artystami tygodnia", a na naszych łamach pojawił się liner notes z ich płyty. Tym razem przepytaliśmy duet z Bolesławca o techniczny aspekt powstawania ich materiałów.

Od czego zaczynacie pracę nad bitem?

Zaczynamy pracę od pewnego pomysłu, może być kogś z nas, albo wspólny. Gdy już wiemy co chcemy danym bitem osiągnąć, całość jest stopniowo wzbogacana wieloma czynnikami, a pomysł rozwijany. Początkiem pracy może być sampel, perkusja czy też brzmienie jednego z naszych klawiszy. Nie ma tu reguł, inspiracją jest życie, a jak to w życiu: różnie bywa.

Staracie się możliwie dopracować i wzbogacać kompozycję czy szybko zaczynacie pracować nad nowym pomysłem?

Ani mozolne ślęczenie nad jednym bitem, ani szybkie przechodzenie do
kolejnego pomysłu, bo można albo "przebajerować" bit i stracić tym samym cały pierwotny zamysł, albo tez zostawić bit bez "tego czegoś". Trzeba znaleźć złoty środek.

Samodzielne doskonalenie brzmienia czy oddanie mixu i masteringu w ręce ludziom,którzy znają się na nim najlepiej?

Dbanie o brzmienie to na pewno bardzo ważna sprawa i trzeba nad tym
ciężko pracować. Jest to proces, który tak naprawdę nigdy się nie kończy, bo jeżeli uznasz, że wiesz już wszystko, to automatycznie przestajesz się
rozwijać i szukać nowych rozwiązań. Jednak po tym jak uznasz, że dany
materiał jest dopracowany najlepiej jak tylko potrafisz, dobrze jest oddać go komuś, kto ma "świeże ucho" i numer nie jest dla niego osłuchany do granic możliwości. Poprawki kogoś sprawnie posługującego się swoim zmysłem słuchu są zawsze w cenie.

Praca nad albumem od początku do końca czy dzielenie przestrzeni muzycznej z innymi beatmakerami?


Dzielenie przestrzeni muzycznej na dwóch = Voskovy. Chcielibyśmy teraz podzielić tą przestrzeń z jednym raperem lub ekipą.

Jak ustosunkujecie się do zdania "hajs za bit"?

Tak samo jak do zdania "hajs za pracę".

Jay
Jak dla mnie płyta mało zróżnicowanie od strony muzycznej a niektórzy raperzy zaprezentowali się żenująco
Twój ulubiony raper dziwwwko
Vackovy
Anonim
Vackovy [2]

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>