Eddie B & Shabaam Sahdeeq ft. Maffew Ragazino "Born To Die" - nowy numer

Jeśli należycie do czytelników, którzy poszukują w tytule newsa znanych ksywek i dopiero czytają i sprawdzają numer... prawdopodobnie przescrollujecie sobie ten news nie zawracając sobie nim głowy. Sam ulegam temu okropnemu syndromowi, ale na szczęście nie zdarzyło się tak tym razem.

Po pierwsze dlatego, że numer Shabaama Sahdeeq'a, który prezentowałem wam jakiś czas temu prezentował się naprawdę nieźle. Po drugie dlatego, że o Maffew Ragazino słyszałem ostatnio wiele pochlebnych słów, wreszcie dlatego, że... natrafiłem na znaną ksywkę, bo taką staje się ostatnio nick producenta tego numeru - Harry'ego Frauda.

"Born To Win" to kolejny numer, który czyni to w pełni zasadnym, bo bit Frauda to coś naprawdę dobrego. Stylistyka z wokalnym samplem trochę kojarzy się z horrorcore'owymi jazdami, ale brzmieniowo jest to jakby głębsze. Suche perkusje, prosta, ale wkręcająca linia basu i raperzy, którzy czują się tutaj bardzo dobrze i dają zwrotki jakby trochę wyciągnięte z przeszłości. Bardzo ciekawy i wart polecenia numer promujący materiał "Wolves" planowany na 5 września.

 

Zajebisty
Ja szczerze mówiąc zwróciłem uwagę ze względu na p-40-stki z okładki. Sam kawałek bardzo spoko, Fraud zalicza progres, a Shabaama, pamiętam jeszcze z arabskich nocy.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>