Mixtape Tygodnia: 50 Cent "The Big 10"

dodano: 2011-12-12 13:00 przez: admin (komentarze: 12)
Ostatnie miesiące to (wg większości jego fanów) powrót Centa do formy z początków kariery. Fifty wypuszczał darmowe numery jakiś czas temu w ramach promocji napoju Street King.

Od kilku dłuższych tygodni 50 zapowiadał także nowe wydawnictwo- mixtape zatytułowany "The Big 10". I nareszcie doczekaliśmy się! Pobrać go możecie po rozwinięciu newsa.

Pomysł na to mega wyczekiwane wydawnictwo narodził się z powodu dziesięciu lat, jakie minęły już od czasu debiutu pierwszego mixtape'u ("50 Cent Is The Future") Centa. Curtis twierdził, że na "The Big 10" znajdzie się dziesięć hitów. Co ciekawe, do każdego z tych numerów nakręcone mają zostać teledyski. Pierwszym kawałkiem, który w sieci pojawił się przed premierą prezentowanego materiału, był "Stop Cryin'".
W planach jest także piąty longplay Curtisa. Niestety, nie znamy jeszcze żadnych szczegółów jego dotyczących.

Póki co... formę Curtisa Jacksona możecie sprawdzić na jego nowym street-albumie zatytułowanym "The Big 10", który jak sama nazwa wskazuje składa się z jedenastu numerów. Na produkcji śmietanka producentów, którzy z Fiddym już pracowali.

M.in. Scoop DeVille, Jake One, !llmind czy DJ Khalil. Gościnnie natomiast głównie ekipa G-Unit - Tony Yayo, Kidd Kidd i nowy nabytek wytwórni czyli raperka Paris. Pod spodem znajdziecie również świeżutki teledysk promujący płytę zrealizowany do numeru "Queens, NY", w którym właśnie pojawia się nowa "pierwsza dama". 

Tracklista:
1. Body On It
2. Nigga's Be Schemin' feat. Kidd Kidd
3. Queens, NY feat. Paris
4. I Just Wanna feat. Tony Yayo
5. Shootin' Guns feat. Kidd Kidd
6. Put Ya' Hands Up
7. Wait Until Tonight
8. You Took My Heart
9. Off & On
10. Nah, Nah, Nah
+ Stop Cryin' + Outro Skit




XYZ
Kawałki poprawne, ale to już nigdy nie będzie ten sam ziomek co na debiucie.
Anonim
Szczerze mówiąc to się bardzo pozytywnie zaskoczyłem tym wydawnictwem:) Pozdrawiam
Melon
Ja też bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Co prawda nie jest to Get Rich, ale materiał brzmieniowo, bardzo zbliżony, do początków, Fiftiego. Jaram się.
DIL
ELEGANCKO ! zawsze z klasą !
just_fucked_up
Dociekliwym polecam odszukać "Power Of The Dollar" - tam Fifty dopiero miótł. "50 Cent Is The Future" to kozak mixtape, "Power Of The Dollar" to album z 1999 jaki 50 miał wydać pod szyldem Columbia Records. Słynna strzelanina na której zbudował swój hype w mediach miała miejsce w dniu w którym 50 miał jechać kręcić klip promujący ten album, do numeru z Destiny's Child "Thug Love". Kiedy Columbia dowiedziała się o tym, natychmiast zerwała kontrakt. Płyta nie wyszła, materiał na nią został. Polecam.
just_fucked_up
Oczywiście na oficjalnym debiucie mocno dopracował styl, ale kto lubi 50'ego z początków kariery w Aftermath powinien sprawdzić materiał nagrywany kiedy jeszcze gonił temat na ulicach Queens.
normalny
XYZ - no faktycznie, niewiedziałem
słuchacz
I bardzo dobrze, że Columbia zerwała z nim kontrakt bo trafił pod skrzydła Dr. Dre i Eminema, którzy uczynili z niego legendę, która na stałe zapisała się w historii rapu.
kleks
just fucked up - czy ty jesteś taki głupi czy jesteś gimbusem? Power Of The Dollar każdy poważny słuchacz rapu z USA przesłuchał już kilka lat temu. Za 3 lata odkryjesz jego mixtepjy z Whoo Kidem z 2001 czy 2004 roku
PeiHa
Nie należy się obsrywać pani Kleks; zajebiste gówno zawsze dobrze, że ktoś poleca i przypomina o takich rzeczach.
zzz
ja pier... jaka ta raperka słaba i jeszcze ten refren w tym kawałku, który jest co najmniej słaby
Zajawkowicz
Paris? wtf, ta ksywka jest zajęta przecie. "The Big 10", "jak sama nazwa wskazuje składa się z 11 numerów" - tego też nie rozumiem.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>