B.G. Knocc Out - pierwszy singiel z solowego albumu

Szczerze powiedziawszy, liczyłem na coś bardziej klasyczno - westcoastowego ze strony B.G.-iego. Osobiście nie widze go w takiej odsłonie. Mam nadzieje że się myle.

Słuchając utworów które do tej pory wydał po odsiadce wnioskuje, że cała płyta będzie w klimatach "nowego" westu. Ale i tak będzie dobrze. :]

no niestety byłbym głupcem gdybym wierzył, że to będzie dawny B.G. Knocc Out, chodź zapewnia, że to będzie świetna płyteczka myślę, że lepiej zapamiętać go z płytki Real Brothas. 8 lat w pudle potrafi zmienić człowieka, z tego co czytałem, nawrócił się na islam, zmienił podejście do życia. 5 lat probuje nadrobić zaległości, ale no cóż po takiej przerwie to jakby zaczynał dopiero od nowa. lubiłem go jako takiego wyszczekanego młodziaka, teraz to już zgred ze znacznie wolniejszym flow. singiel można przesłuchać i nie drażni, ale to nie to samo. myślę, że to będzie tylko średnia produkcja w klimacie nowego westcoastu, tylko że z głośną ksywką przy tytule. przesłucham ale jakoś się nie jaram. mam nadzieje że pozytywnie się zaskocze... chyba zresztą jak każdy:)

Dla wszystkich fanów twórczości K.O mogę polecić kawałek dosyć niedawno "ujawniony"-Black 64 z 98. Czujecie tam flow Eaziego czy to moje przesłyszenie?

http://www.youtube.com/watch?v=M4B1LXR9R2c Jeśli o to chodzi, to w komentach można wyczytać, że to nie BG Knocc Out. "Cuz that how we livin in 93"- chyba jednak utwór był nagrany troszkę wcześniej niż 98. ;) Dzięki za info. Pzdr