Pezet "Radio Pezet" - pierwszy singiel i zapowiedź Killa Keli

dodano: 2011-07-05 12:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 41)

Mega fajnie oglądać zapowiedzi udziału na polskiej płycie nagrywane przez takie ikony jak Killa Kela. Największa obok Rahzela legenda beatboxu pojawi się na nadchodzącej solówce Pezeta - tak jak Kano. Oprócz tego dostaliśmy właśnie pierwszy singiel z płyty.

Numer "Co Mam Powiedzieć" został wyprodukowany przez Sidneya Polaka i łączy połamane bębny, ze spokojną, lekko recytowaną nawijką. Ciekawe jak wypadnie w kontekście całości.

Tagi:

Produkcja zajebista. Po pierwszym odsłuchu refreny mi tylko nie pasują, tak to fajny numer. Czekam na płyte!

wszystko fajnie ,ale Sidney Polak coś mi jednak nie podchodzi na tym miejscu

Zajebiście lajtowe :D Pezet to jest uniwersalny muzyk, jeszcze troche i będzie nawijał do death metalu

Gdzie wy tu kurwa słyszycie połamane bębny?

Sidney Polak mnie trochę spłoszył, ale elegancko brzmi wszystko. Idealne na Chillout wakacyjny

Mistrz Świata. Mój ulubiony Raper od lat, Piona Pezet! Kupię napewno!

Jaram się niemiłosiernie. Czekam na kolejne single, a pozniej na całą płyte.

W radiu bedzie latało, nawet nie ma przekleństw :p

jakis miesiac temu mowil Paweł ze nie pali, nie ogarniam DEMAGOGIA pozdro

Ja to widzę tak: siedzi sobie Pezet pod jakąś szopą gdzieś w Kansas, ciepły sierpniowy dzień powoli się kończy, a on tylko brzdąka i podśpiewuje, zapatrzony w horyzont :) Całkiem spoko! Niemożliwie jestem ciekaw tego albumu- a po tym dziwnym singlu (biorąc pod uwagę poprzednie newsy o gościach i inspiracjach) jeszcze bardziej. Peace!

Czekać tylko na "Radio Pezet" oraz na nowy Płomień, który ma wyjść w następnym roku :)

bez kitu, gdzie wy slyszycie polamane bebny?

Nowy Płomień miał już wyjść w 2008 ;)

Po tym jak usłyszałem Wojtka Sokoła, pożyczającego w kawałku "Myśl pozytywnie" tematykę od Afrojaxa, Pezet zainspirowany flow Stasia z czasów płyty "Rozbujnik" nie dziwi mnie już wcale.

Serio się tym jaracie? Na 100% jakby Mezo to nagrał to byłaby beka z tego numeru. "Siedzę na ławce przy piwie i trawce" - gruby przelot. Ten kawałek z piciem wina był o wiele lepszy, a tak znowu mamy gorzkie żale jaki to Pezet jest pokrzywdzony przez życie. Dzieciaki - obudźcie się...

jeszcze dupy nie urywa, ale na pewno dużo lepsze niż płyta z małolatem. w końcu znowu są w tekście jakieś emocje, uczucia, a nie pierdolenie o kolesiach pod monopolem i zabijaniu policjantów

Słabe to bardzo, Pezet też jakoś nie w formie, a o tym bicie się nie wypowiem, bo ta opowieść miałby chyba z 10 tomów. Kawałek typowo robiony, żeby się jego fankom spodobał.

Gdzie wy tu słyszycie żalenie?

Pozostały skillsy temu raperowi ale brakuje już tego czegoś, a Sidnej Polak to nie Noon, w ogóle co on tu robi?

Nie może zlać się z bitem ; /

Przyjemne czekam na płyte, może być ciekawie :)

Ja pierdolę. Rapujący Rysiek Riedel...

Refren jakbym słuchał Video. Zaprzeczenie rapu w jakiej kolwiek postaci. Sorry, ale dla mnie kompletna porazka. Posłuchałem sobie klipu Nine'a ze SmootheDaHustler, a teraz to i mina mi zbldała.Jakos nie moge zdzierżyć raperów "muzyków", ale to moja ocena ;)ps. jakby to wydał 5 lat temu to by to kupiło 100 osóba. rynek połknie wszytsko teraz widze jak na ukrainie. pozdro

chujnia z leksza liczylem na cos lepszego.. zobaczymy jak bedzie dalej..

dobry track. nie stricte rapowy ale dobry. no i teraz to dopiero jestem ciekawy co tam wysmaży na LP, choć mam nadzieję, że sidney na niej ograniczy się do warstwy muzycznej.

Nie spodziewałem się takiego numeru, ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Bardzo fajny wakacyjny numer. Mam nadzieję, że na płycie będzie więcej takich eksperymentów. Fajnie, że nie stoi w miejscu tylko stara się coś trochę innego teraz robić.

jak Jedker wypuscil "na melanzu" to slepi fani też mowili że to coś nowego. trzymam kciuki za Pezeta i jego album ale ten singiel jest dobry na jesienny marazm. jezeli to jest najwieksza bomba to nie dobrze.

Kawałek bardzo eksperymentalny, ale fajnie że Pezet szuka nowych rozwiązań. Kibicuję takim akcjom. A co do Jędkera. Jest mała różnica, w robieniu lekkich kawałków "dla wszystkich" (do radia). Można odpierdolić taką chałę jak były członek WWO, albo zrobić taki numer na poziomie, jak Pezet. Ludzie, ogarnijcie. Propsuję, czekam na płytę bo na pewno kupię, jak wszystkie:) PS. Ten dubstepowy motyw na końcu mnie rozpierdalaaaaaaa ;d

za mało wymagacie od Pezeta

Po jego ostatnich płytach, Emocjonalnej i tej ze swoim bratem, ciężko jest wymagać od niego dużo. Wole myśleć że płyta będzie dobra i się nie zawieść niż, że zajebista i trochę się wkurwić.