Notorious B.I.G. - rocznica śmierci

kategorie: Hip-Hop/Rap, Klasyka
dodano: 2011-03-09 15:30 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 32)


Dokładnie dziś przypada czternasta rocznica śmierci jednego z największych raperów w historii hip-hopu. Notorious B.I.G. łączył w sobie tyle pozornie wykluczających się osobowości, pozostając przy tym tak bardzo autentycznym, że słuchanie jego płyt było i jest fascynującą rozrywką. W maju skończyłby 39 lat.

Jego wspaniale zapowiadającą się karierę przerwał zamach z 9 marca 1997 roku. Jego druga (dodajmy, że diamentowa, a taką udało się sprzedać zaledwie kilku hip-hopowym artystom) płyta "Life After Death" ujrzała światło dzienne dokładnie dwa tygodnie po jego śmierci.

W ramach hołdu dla jednego z największych mikrofonowych talentów lat 90. i hip-hopu w ogóle, włączcie dziś "Ready To Die" albo "Life After Death". "Biggie Smalls is the illest"!

Anonim
najlepszy raper wszech czasów, RIP!
Anonim
Jaram się nim mocno. Dla mnie nr 1. Unbelievable!
Anonim
Ciekawe jakby był rap jakby Tupac i Biggie Smalls by żyli.Ciekawi mnie to na maxa :)
Deszcz
Pewnie Biggie robilby dzis to co Combs a Tupac? Juz to widze: "Zaptrzymano Tupaca za posiadanie broni" "Tupac idzie do wiezienia za posiadanie norkotykow!" na pierwszych stronach gazet hehe
Gruby
Szkoda ziomka przyznam sie ze zainteresowałem sie rapem biggiego dopiero gdy obejrzałem film biograficzny . Muszę stwierdzić ze to był mistrz swoich czasów . Szkoda ze nie zyje podobnie jak 2pac czy big L dla mnie jeden z najlepszych raperow . R.I.P
Anonim
Geniusz
Anonim
It was all a dream, I use to read word up magazine. ;p
KONDI
juz 14 ohhhhh ziomek w mojej pierwszej 5ever raperów RIP
Fan ERAPE
Rest In Peace !
Anonim
Notorious B.I.G. - Juicy jaram się do dzisiaj.
SeanPrice
Prawdziwa legenda, świetny raper. Pomyśleć, że przez to cholerne zabójstwo ominęło nas tyle świetnej muzyki.
Anonim
Najbardziej mnie wkurwia to, ze do dzisiaj sprawa tego zabojstwa nie zostala wyjasniona i zapewnie juz nie zostanie. A co do Biggiego, dla mnie to najlepszy raper wszechczasow, ogromny szacunek i podziekowania za czas, ktory ukradly mi jego plyty. R.I.P.!
Anonim
"Ready to Die" kupiłem 2 tygodnie temu ;) wg mnie najlpeszy z nieżyjących raperów.
Anonim
"Life After Death" na półce a "Ready To Die" jak załapię trochę kasy. "Sky's the limit" [*]
Anonim
Szkoda, że nikt nie pamiętał o rocznicy śmierci Big L'a, albo ODB w zeszłym roku. Ciekawe czy wspomnicie o rocznicy śmierci Roc Raidy, który był dla turntablismu tym kim dla rapu B.I.G.
fds
szkoda ze nikt nie pamietal o big l miesiac temu -.-
Anonim
najlepszy raper w historii dla mnie
Anonim
Szkoda, że nikt nie pamiętał o Nujabesie. O Camu Tao. O Jamesie Brownie. O Johnnym "J". O Ronie Isleyu. O Heathu Ledgerze. O Ricku Wrighcie z Pink Floyd. O Chucku Schuldinerze. O Stanleyu Kubricku. O Stanisławie Lemie. O Andrieju Tarkowskim. O Krzysztofie Kieślowskim. O Leonardo da Vinci. O moim kocie, którego nie miałem. Wymieniać można bez liku, ale po co?
ja
ja pamiętałem o Rick'u z Floydów!
Anonim
My bad, o Johnnym był artykuł.
Anonim
wejście w juicy za każdym razem wywołuje ciarki od potylicy aż po przedzialek na dupie
qe4
No dobra ale akurat Big L bił na głowe Biggiego także jemu prędzej powinien być poświęcony news niż zwolennikowi tłustych steków.
Anonim
Niema co jeden zlepszych ale jesli chodzi o tych nieżyjących to zdecydowanie Wole Big L i Eazy-E
Anonim
ale z drugiej strony zawsze sie zastanawialem ze nikt by tak nie chwalil artysty kazdego nie bylby tak znany sluchany gdyby nie umarl. tak jak 2pac dobre rapsy robi ale moim zdaniem jest przereklamowany Big L to dopiero cos Eazy-E ale gdyby nie umarli nie byli by tak wielbieni przez Miliony. tak samo jak Magik w polsce jakby zył to by bylo tak jak z Rahimem bądz Fokusem są uwazani za wielcych ale Magika 2paca niektorzy uwazaja za bogów rapu
Anonim
@Katekarin Istnieje takie coś jak przecinek (,) itp.itd . Ciężko mi się czytało Twój komentarz. R.I.P Biggie.
Anonim
2Pac nie na darmo jest uważany za króla rapu ponieważ jego trackach były te emocje,robił to serca np taki dear mama albo life goes on.Pac miał to coś co wielu brakuje,nawet jakby bie umarł to był by na szczycie.Po części śmierć dało mu trochę sławy,ale pamiętajmy że przed śmiercią sprzedawał wiele płyt :)
Anonim
Biggie Smalls...legenda Rapu.Film "Notorious" oglądałem 8razy, i jeszcze wiele razy obejrzę.K**wa flow to mogą od niego się uczyć.
Anonim
Kadłub - Nie nikt nie pamiętał bo ja tradycyjnie katowałem wtedy LODPD tylko nie możemy co roku przypominać o każdej rocznicy :) o Big L'u (zresztą moim ulubieńcu wszechczasów) sporo pisalismy przy 10 rocznicy śmierci, o ile mnie pamięć nie myli podobnie przy Big Punie, o Pimpie C też był artykuł na rocznicę. MW ma rację, bo legend odeszło niestety tyle, że gdybyśmy chcieli przypominać każdą rocznicę to stało by się to wręcz cyklem.
Anonim
Nooo, własnie wczoraj pobrałem z allhiphop .com jakiś ichni tribute mixtape i powiem wam, że zacny. A co do Biggiego, to myślę, że wszystko zostało już powiedziane, absolutna legenda hip-hop jeden z najlepszych raperów w historii i zdecydowanie najlepsza osobowość.
Anonim
Zajawowicz - w filmie "Notorious" jest pełno nieścisłości ponoć, tak więc lepiej przesłuchaj 8 razy Rady to Die.

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>