Theodor - Bonez (WBW Freestyle Finał, Półfinał)

dodano: 2011-01-28 20:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 20)

Powoli zbliżamy się do ostatecznych rozstrzygnięć WBW 2010. Wczoraj obejrzeliście półfinał, w którym awansował Sosen, dziś ten, który wyłonił jego rywala.

To zdecydowanie wyższa kategoria wagowa niż starcie Sosena z Peusem. Przed wami doświadczony Theodor i debiutujący w finale Bonez.

Tagi:

"ile razy Jury zdola Cie jeszcze przepchnac?" Rufin probowal jeszcze przed dogrywką ;p

Co do dogrywki to nie wiem, czy Theodor wygrał. Mogli dać jeszcze jedną dogrywkę, ale w całości bitwy Theo minimalnie lepszy.

Sorki za offtop ale macie tu nowy singiel Waszego ulubieńca ;)) http://www.xxlmag.com/bangers/2011/01/wiz-khalifa-roll-up-audio-banger/

Żenujący poziom jak na półfinał. Coś tam Theo próbował porozkminiac i dlatego wygrał, ale flow już mu się na maksa przekombinowało i leciał zupełnie obok muzyki. Ogólnie po takich walkach powinien być werdykt - obaj odpadacie.Od półfinału WBW powinno sie jednak oczekiwac wysokiego poziomu.

Fatalny werdykt sędziowski. Nie jestem fanem ani jednego ani drugiego ale według mnie zdecydowanie wygrał Bonez. Zaprezentował lepszy styl. Poprzez takie przepychanie na chama zawodników WBW traci na wadze i dlatego na przykład Gospel nie chce uczestniczyć w czymś takim.

Theo go rozjebał punchami, ale jak on wypada z bitu to się słuchać nie da.

Bonez co drugie słowo 'k*rwa'... rzeczywiście wysoki poziom jak na półfinał hah

"na przykład Gospel nie chce uczestniczyć w czymś takim."- całe szczęście

Bez dogrywki Theo lepszy dla mnie;) Nie powinno być dogrywek po pół minuty na temat tylko 4 wersy 3 wejścia bez tematu.

Pierwsza walka z teo o której mogę powiedzieć, że rzeczywiście wygrał

Nie oglądałem dogrywki, bo żal mi się zrobiło "sędziów". Theo go ROZJEBAŁ stylem plus miał zdecydowanie lepsze pancze. Czasem z bitu wypadł, ale zdecydowanie wole jak mc bawi się flow i wokalem (nie mówię o przechujowym "śpiewaniu" Sosena) w trakcie wolnego, nawet jak czasami nie wyjdzie, aniżeli nawija monotonnie jak np. Bonez, który przy okazji dla mnie jest asłuchalny.

Kozackie wejścia Theodora na temat. To jest chyba jedyna walka, w której każde wejście miał na prawde dobre. Szkoda, ze nmie trzymał takiego poziomu przez całą bitwe

Theo na propie, bitewnie w ciągu roku zrobił progres jak z tąd na kamczatke

STĄD TY DEBILU A NIE Z TĄD

GPS - Gruby Parówa Suniesz. ahahahahahaha

Moim zdaniem Theo lepszy... w tej walce akurat nie wiem czym się spinać... a dogrywka to już w ogóle tylko dla Theo, Bonez się strasznie pogubił.

@zur121 ja wiem czy pierwsza? z Albim tez zasłużył

ten rufin to straszny lamus przepycha na hama 3/4 walk mazly werdykt niedlugo na wbw niktnie bedzie jezdzic

A czego Rufina ciągle oskarżacie? Przecież Jakuza zrobił to samo i jest tak samo winien temu, co się stało. Z tym że Rufin w miare potrafił się wytłumaczyc (audycja w RapSesji), aczkowlwiek nie zrozumiał prostych rzeczy (np tego, że przyśpieszenia Konrada, w walce z Theodorem miałby na celu ośmieszenia go) No cóż, róbcie tak dalej Jakuzo i Rufinie, lecz wiedzcie, że ludzie nie zawsze pamiętają to, co zrobiliście dla polskiego Hip-Hopu, a zawsze zapamiętają to, jak mu zaszkodziliście. Pozdrawiam.