Ski Skład feat. O.S.T.R. "Loża Szyderców" (Ot tak #36)

Bardzo lubię ten kawałek, ale jak można mówić o kontraście u Rycha pomiędzy tym numerem, a teraźniejszymi, skoro Peja dał tu tylko refren? Na wspólny kawałek obu panów, jak i na Reedukację oczywiście czekam.

heh, sluchalo sie kiedys...

Kurczę, panie autor może czas przejść się do lekarza? Co artykuł, to piszesz o ciarach, tak częste występowanie ich może oznaczać chorobę. Polecam się przejść do łapiducha. anyway, pozdro

grypa panuje mamy teraz taki okres... i tak przy wielu nutach tez mi przechodzą Ciary taka to choroba ten hip hop ... ;)

juz od paru dobrych lat mam go na playliscie, mistrz.

Mateusz pisze o utożsamianiu się z kawałkiem słuchaniu pomiędzy linijkami, stworzeniu symbiozy z bitem i tak dalej. Może nie trafiłem o co mu chodzi kiedy pisze "Ciary", kiedy słucha kozackich kawałków tez mam ciary. A że człowiek jest jedną wielką niewiadomą to nie musisz czuć tego samego co on w tych samych kawałkach. Pozdro

kto był lepszym mc od ostrego w 2002/2003????????

@lolek - Pezet

Jeden z moich ulubionych kawałków z tej płyty.

Ciekawe co dzis twozy WISNIX moze wyda kiedys cos

Wiśnix skończył rapem na dobre,więc nic nie tworzy,on jest zawodu informatykiem ?? dobrze kojarzę???

@Kondzik - ja to ujmę tak. 2002r: O.S.T.R. > Pezet O.S.T.R. =< Pezet/Noon

Wiśnix był słaby, rymy na czasowniki, średnie flow, ale i tak jarałem się nim za czasów ski składu.

nowy Pezet >>>>>>> stary Pezet nieporównywalnie lepsze flow i styl

może powiem tak; racjonalnym słuchaczom rapu ogarniętym w całym temacie słyszących mnóstwo różnego rapowego materiału z USA w różnych okresach czasu, różnych styli, podoba się zarówno stary styl i flow Pezeta jak i nowy który wg. mnie z nowym flow rozpierdala całą scenę hiphopową w Polsce, natomiast tylko i wyłącznie stary styl i flow Pezeta jara konserwatywnych truskuli, dla których syntetyczny bit czy jakakolwiek rapowa wariacja nie mówiąc już o śpiewanych refrenach itd. jest zagładą dla ich wąsko pojętego rapu.