Ment podsumowuje rok 2010

dodano: 2011-01-12 19:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 26)
Na obecny rok zapowiadany jest drugi materiał duetu Rasmentalism, kontynuacji "Dobrej Muzyki, Ładnego Życia", uznanej przez nas na Spinnerze za nielegal roku 2008. Znacie już singiel, w którym Ras i Ment "odpalają Deloreana tak jak Krzysztof Ibisz".

Nie znacie jednak wykazu płyt, które wyjątkowo trafiły w gust jednego z oryginalniejszych beatmakerów w czołówce polskiego undergroundu. Specjalnie dla nas przygotował piątkę ulubionych albumów i obszernie uzasadnił swój wybór.

1. Kanye West - "My Beautiful Dark Twisted Fantasy"

Bo jest to płyta, która ma dla mnie kilka płaszczyzn. Płyta, która mną targa, rzuca, podnosi do góry i spieprza na samo dno. Skrajne uczucia, które mam słuchając tego zaczynają się na uwielbieniu, a kończą na nienawiści. Muzycznie - majstersztyk, arcydzieło. Podniecam się tym na wyrost, ale nie mam na to wpływu. Aranże, muzyka, kilkadziesiąt głów, które siedziały nad tym wydawnictwem w 3 zakątkach świata, zmartwychwstanie Westa po pamiętnym incydencie na rozdaniu nagród MTV, ucieczka do Honolulu, odrodzenie... wizjonerski charakter płyty, kilka milionów wydanych na studia. Elton John, Alicia Keys, Q-Tip, Seal, Mos Def, Kid Cudi, Madlib, John Legend...
Kanye jest wirtuozem lirycznym, bez jaj. Przesunął granicę dużo dalej. Miał duży wpływ na mnie i chyba nie tylko na mnie (puszczam oko). Odbił kawałek jesieni, dziwna rzecz. Nie piszę o tym więcej...

2. N.E.R.D. - "Nothing"

N.E.R.D. znów jak N.E.R.D.! N.E.R.D. zawsze jak N.E.R.D.! To mi się w nich najbardziej podoba. Do każdej ich płyty wracam bardzo często, z każdą mam od groma wspomnień i obrazów. "Nothing" jednak przebiło poprzednie albumy. Słuchałem tego kilka dni pod rząd, nie mieszając z niczym innym. Bo dobrej whisky się nie miesza. Album jest "totalny", to najlepsze słowo. Masz tutaj zabawę i masz gadanie o brudzie świata. Masz "Hypnotize" i masz "I wanna jam". Masz seks i masz śniadanie w garniturze. Masz dużo kobiet... to naprawdę muzycy przerastający swoje czasy, albo te czasy określający - jak wolisz.

3. Bilal - "Airtight's Revenge"

Bilal miał być na miejscu pierwszym, drugie w jego przypadku nie wchodziło w grę. Dlatego jest na trzecim. Ja pierdolę! Najlepsze wokalnie solo jakie słyszałem w ostatnich latach? Przebił Jose Jamesa, pokonał Aloe Blacca, John Legend to inna stylistyka. Numery o miłości to najlepsze numery. Każdy wie o co chodzi, każdy tego słucha. W Bilalu jest pieprzony zwierz z pazurami i zarazem podejrzana delikatność. Piękna jest ta płyta, od A do Z. Nic się nie dało tutaj zrobić lepiej. Melodyjna, potem jednak free jazzowa, trudna, nieokreślona. Nagle zaczyna lecieć w kosmos jak w "All matter". Dziękuję belaja! Nie znać tego to jak znaleźć ci dziewczynę - nie ma jak.

4. The Roots - "How I Got Over"

Za 3/4 tej płyty mógłbym zginąć. Tytułowego numeru słucham do dzisiaj jadąc do pracy w metrze, żeby mnie nie strzeliło. Silny joint! To się nie znudzi. Jak robisz takie kawałki to musisz wiedzieć więcej o ludziach niż oni sami wiedzą. Jest na tej płycie więcej tego typu stuffu, jest "Walk alone" i "Radio daze"... Roots zawsze byli w formie, często porównuję ich z N.E.R.D.'ami i na odwrót. Chodzi o jakość i wytyczanie ścieżek. Pionierzy wielu chwytów. Jak puścisz sobie "The day" to poczujesz magię wyraźniej. czujesz?

5. Black Milk - "Album of the year"

Umarł król, niech żyje król! Od czasu "Tronic" Milk określił swój styl i poszedł jeszcze bardziej w tę stronę. "Album of the year" to jednak dużo lepszy "Tronic", to pewne miejsce Crossa na mapie Detroit, którego już nikt mu nie zabierze. Wpływ Jamesa jest ogromny, ale Curtis to Curtis. chociaż czy jest sens ciągle pieprzyć o tym kto kogo za ile i kiedy? "Album of the year" broni się sam... "Deadly medley"? Proszę bardzo! "Closed chapter"? Weź nic nie mów, takich rzeczy się nie robi. A jak to brzmi na żywo! Stanie na głowie koleżanko.
zajac
wezcie z tym podsumowywaniem ! dacie jakieś ciekawe rzeczy czy tylko masło maślane ?; d
Krusz
Popieram !
...
a Polskich nie podam, bo polski rap jest hujowy i nie slucham go bla bla bla !"
fan rapu
całkim konkretne podsumowanie, dobrze i wyczerpująco uzasadione.
erape
taa, tytulowy kawalek z How I Got Over jest najlepszy! :) no i moze jeszcze Web 20/20
miodan
"Bilal przebił Jose Jamesa, pokonał Aloe Blacca", eeee? Eeeee, dobra płyta, ale jak dla mnie to początek drugiej dziesiątki tego roku niż 3 miejsce. No ale chuj, fajnie, że w ogóle jeszcze ktoś słucha takiej muzyki. No i w końcu ktoś The Roots'ów uwzględnił.
ABS
I chuj, i każdy ma własny gust
miszczu
joł Ment!
aaa
nie lubię go tak mi sie wydaje ,że to taki bogaty lalus co nie ma w ogole problemow w zyciu a jego rap mnie czasami denerwuje nie wiem czemu.
heh
nie pisz jak go nie znasz... jego rap cie denerwuje a to producent poza tym podsumowanie ok procz kanye westa ;/
ddd
do "aaa": a posiadanie problemów kształtuje gust muzyczny? poza tym każdy ma takie problemy na jakie zasługuje;)
Krasow
Mam podobnie jak słucham MBDTF...
cdf
wolność słowa na poziomie internetu nie powinna istnieć
Facebook
/\ || || ||Lubie to
takie bity sieka ment!
najczęściej propsowany producent przez swojego rapera. piękne zdjęcie. ciasteczko.
aaa
fakt błąd wypowiedziałem się o rasie , A ment robi ciekawe bity
taaa
dziwie się że abosultnie nikt mówiąc o polskich płytach nie wymienił właśnie "Dużych Rzeczy" która moim zdaniem jest jedną z lepszych tegorocznych polskich płyt. Ment propsy w chuj!
xxxx
PROPSY mentos!!
orynbwoy
Przynajmniej konkretne, uzasadnione opisy, ale... są dwie płyty, których niewymienienie w podsumowaniu jest absolutnym błędem. Pierwsza z nich to (wymieniona) MBDTF a druga to The Son of Chico Dusty.
taaa
duze rzeczy to ork 2009
leszek
propsy za konkretne uzasadnienie wyboru.... ale kolejny już Westem sie podnieca ...jak tak można????
pelson
konkret podsumowanie wielkie 5! za tyle slow, naprawde dla mnie jedno z lepszych w historii.
...
W końcu ktoś wspomniał o The Roots, jedna z lepszych płyt w ich dorobku. Ment siekasz zajebiste bity, ciągle wracam do "Duże Rzeczy" i "Dobra muzyka, ładne życie", i czekam na następny Rasmentalism.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>