El Da Sensei & The Returners - "GT 2: Nu World" już jest

kategorie: Hip-Hop/Rap, News, Premiery
dodano: 2010-06-28 17:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 34)
Druga część "Global Takeover" już poczynając od świetnej okładki i klimatycznego singla zwiastowała spory progres w stosunku do pierwszej części.

Jestem pewien, że wszyscy fani boombapowego eastcoastowego brzmienia czekali na ten materiał z niecierpliwością. Teraz "GT2: Nu World" możecie już nabyć i postawić na półce.

Wydana w zeszłym roku EPka została doceniona przez słuchaczy w kraju i za granicą. Tym razem nadszedł czas na album długogrający. Znaleźć można na nim tłuste i klasyczne produkcje, brawurowe cuty i oczywiście solidny, oryginalny rap. Gościnnie udzielają się takie legendy hip-hopu lat 90-tych jak Sean Price (Heltah Skeltah), Treach (Naughty By Nature), Rakaa Iriscience (Dilated Peoples) i wielu innych. Krążek wydany w eleganckim digipacku jest w Polsce dostępny za pośrednictwem Asfalt Shopu. Dostępne jest też wydanie na podwójnym nośniku winylowym w bogatej szacie edycyjnej (lakierowana okładka, kolorowany winyl).

miód i cukier
no, no. jak zawsze news z tygodniowym opoznieniem. oczywiscie beka z asfaltu, ze musieli to wydac jako typowy nielegal, nie zalatwiajac dystrybucji i zaiksu, bo to by w ogole taka plyte w polsce kupil? chyba tylko fani asfaltu, bo kim wlasiwie jest el da sensei? raperem nudziarzem i nieudacznikiem, ktorego w stanach malo kto zna i nikt nie chce go wydac. zastanawiam sie, jaki to musi byc dla niego wstyd, bedac amerykaninem, przyjechac do jakiejs tam polski i blaznic sie, sprzedajac 200 sztuk swojej plyty. ps. reks zjadl go jedna zwrotka.
do miód i cukier
beka to jest z ciebie...
miód i cukier
beka to jest z zaklamania niektorych osob. prawde napisalem. zobacz sobie np. na realraptalk - w dzisiejszych czasach internet jest wykladnikiem popularnosci - ile osob siegnelo po ten album? 5? 10? nie wiecej. skoro el w stanach jest nikim, to w polsce takze renomy nie zdobedzie i nie ma sie co ludzic.
Jołson
El da sensei jest członkiem legendarnej w stanach grupy artifacts,posłuchaj płyty Between a Rock and a Hard Place to zmienisz zdanie o senseju:)
miód i cukier
sluchalem tej plyty dawno temu, co nie zmienia faktu, ze jak gdzies w stanach zapytasz "kim jest el da sensei?", to pierwszy lepszy czarnuch odpowie ci "nigga, what?".
gosc
Przeciez my nie rozmawiamy o tym co leci na codzien w radiu czy w tv w stanach, tylko o stricte undergroundowych produkcjach.... Większość amerykanów słucha bardziej komercyjnego gówna... czyli eminema, dre. snoopa, czy 50centa bądz Game'a . El da to jest underground, i on nagrywa równiez z undergroundem... chyba nie powiesz mi ze nagrywa ze słabymi ludzmi w rapie...? krs one, sean price, illmind, i inni znani ludzie. To jest czołówka rapu.
nie podam
sensei czolowka rapu w USA ? ziom, byles kiedys w Stanach ? wydaje mi się, ze nie, bo bys nie pisal takich rzeczy.
miód i cukier
no wlasnie.
maciek
myslisz ze jakby mial szanse byc wydawanym w swoim ojczystym kraju to by z tego nie skorzystal? naprawde uwazasz ze wydaje w polsce z wyboru dlatego ze mu pierogi smakuja?
gosc
Chodziło mi o to ze nagrywa z czołowką rapu, bo za taką uwazam Krs one'a oraz Seana P. Więc oni nagrywając z nim, więc tez go muszą szanować. Dobrze wiem ze na topie el da sensei nie jest, ale na pewno nie powiesz mi ze jest to anonimowa postac w amerykanskim undergroundzie...
Soul Brother #4
Nie będę się kłócił czy El jest nołnejmem, ale z tym szacunkiem i feat'uringami to pierdolisz trochę ;) Gorzki miał na ficzuringu Craig'a G czy tam Akon'a, jakiś TomB nagrał kawałek z K- Rino. Myślisz, że to przez respect? hehe
miód i cukier
wniosek jest taki, ze el da sensei jest wlasciwie anonimowy w stanach, jak i w polsce, a featy sobie kupil, proste. wydanie tej plyty w polsce to tylko spelnienie chorej ambicji tytusa, ktory kiedys pchal to empikow jakies gowna typu grand agent, cadillac dale czy the jonesz, sparzyl sie na tym, a teraz wydaje to jako nielegale.
Krasow
The Jonesz to zajebisty skład, zrobili najlepszą płytę w 2008r w Polsce więc nie wiem o co Ci chodzi, nie ma sensu się kłócić tutaj bo w kółko to samo piszecie.
do miód i cukier
lamusem jesteś i tyle. obczaiłeś u ostrego na płycie Evidenca i się za znawce rapu uważasz. Ta płyta wychodzi w stanach pacanie.
miód i cukier
nigdy nie lubilem tego przereklamowanego lamusa, na ktorego zwrotke ostry wydal swoj polroczny dochod. ... i co z tego, ze wychodzi? wazniejsze, gdzie wychodzi - w jakims tam coalmine records - co to [...] jest? nie wiem, kto ich dystrybuuje, ale pewnie w sklepie i tak tego nie znajde. nie rokuje ani dobrej sprzedazy (pff, co ja mowie, 200 nawet nie pojdzie), ani dobrego przyjecia.
lolek
OSTR w jednym z wywiadów powiedział, że pierwsze GT świetnie przyjęło się w Stanach i wywołało wielkie zamieszanie w underground
@ miód i cukier
"nigdy nie lubilem tego przereklamowanego lamusa, na ktorego zwrotke ostry wydal swoj polroczny dochod" - chyba ciebie nikt nigdy nie lubił bo gadasz jak wkurzony internetowy hustler. byłeś w stanach, tak? i co gadałeś z "czarnuchami" jak to ładnie nazywasz? pff, lamusem jesteś ziomuś i beka z ciebie, podbijam. end of story, bye bye
miód i cukier
tak, bylem w stanach, ale co to ma do rzeczy? mowilem juz, ze w dzisiejszych czasach wyznacznikiem jest internet, a przegladajac dwa najwieksze amerykanskie fora rapowe, cos nie moge sie doszukac nic o jakism tam trzecioligowcu z podziemia, zwanym el da sensei.
lolek
internet w stanach leży jeżeli chodzi o rap. najlepsi raperzy jak Sean Price i Black Milk na youtube mają marne 300 tys wyswietlen, gdy w Polsce, która jest kilka razy mniejszym krajem rodzimi raperzy osiągają ponad milion. a na dodatek połowa komentarzy do kawałków raperów z USA to "peace from nederland" itp. W ameryce mają grubą wyjebke na internet, a na forach królują tak jak w polsce nastoletnie białe dzieciaki.
fonobar
prawda jest taka, że el nie jest w tej chwili na ustach ludzi w stanach, gdzie po roku, dwóch nieobecnosci zastepuje cie 20 innych młodych, niedokonca super, kotów, którymi ludzie sie jarają bo sa 'fresh' - co nie oznacza, ze nie zrobil konkretnej plyty. patrz na innych dziadków rapowych: sadat, ag, oc - o nich sie mówi? nie. a pewnych rzeczy odmowic im nie mozna, mimo tego ze zrobili slabe plyty, w moim mniemaniu, gorsze od tego co jest na gt2. ostry wydał półroczny dochód na evidence'a? chyba kieszonkowe po 1 koncercie ;)
fonobar
andergrandowy hh z us, zyje głownie w europie, taka jest prawda.
nie podam
"lamusem jesteś i tyle. obczaiłeś u ostrego na płycie Evidenca i się za znawce rapu uważasz." to nie do mnie, ale prze beka z takich ludzi. skad wiesz ziomek kto to pisal ? moze hirek wrona hehe hejting czystej postaci. definicja.
@ nie podam
ogarnij sobie typ takiego człowieka, jak miód i cukier - w co drugim newsie zostawia hejtujący komentarz - w tym od razu dopierdala się, że Tytus robi wszystko dla hajsu, że nie przeznaczył tego do normalnej dystrybucji - potem pierdoli, że nikt tego nie kupi - uznaje el da senseia za lamusa - coalmine records to dla niego gówniana wytwórnia, chociaż nie ma o niej pojęcia. - zwiedza zagraniczne fora i na tym opiera swoją ocenę. np. jakbyś na Polskim portalu z kreską zapytał o jakiegoś podziemnego rapera to byś otrzymał taką samą ocenę jak na amerykańskim forum pytając o El da senseia typowy hejter nie mający pojęcia o zagranicznym rapie, i co najwyżej zna zagranicznych raperów z polskich featuringów.
co za typ.
pojebało ciebie i to konkretnie miód! jestes hejterem i nie wkurwiaj sie z tego powodu. Da rade się z tego wyleczyć. Wyłącz komputer, wyjdź na dwór, połaź gdzieś, pograj whatever ale kurwa nie włączaj przez tydzień kompa! Cisniesz El Da Sensei bo coś gdzies tam wyczytałęs. To ja cisnie tepy chuju ciebie bo tu na forum wyczytałem jaki lamus z ciebie. Bez odbioru.
fan rapu
już pisałem z 2 tygodnie temu, zauważyłem jego skłonności do pisania idiotyzmów, obrażania Mateusza, hejtowania, udawania znawcę itd. Looknijcie jego wypowiedź w newsie o Eldo, toż to zwykły, najbardziej żałosny hejting. Albo w recenzji płytki Jareckiego (z Parkerem urządził sobie dyskusję, zresztą pozdrówki dla Parkera, dobrze mówi), newsie o Aloha Entertainment,a w newsie o VNMie to już w ogóle, no ku**a co za kretyn. Śmieć zwykły, olać trzeba go. Pozdrówki dla osób, które potrafią rozmawiać o muzyce i potrafią wyrażać swoje zdanie bez hejtowania
fan rapu
ah! jakże mogłem zapomnieć o wybitnej wypowiedzi miodka i cukierka przy teledysku "Bad" Jacksona! To było piękne ujęcie całej sprawy, absolutnie na temat i zgodne z prawdą-no ale jak to przystało na stronę muzyczną-rozmawaimy o muzyce... Frajer
nie podam
moze i troche hejting, ale... polska forumowa mentalnosc jest dziwna. chcialbym zobaczyc na ile ci, ktorzy propsuja senseia znajac amerykanska scene i to zarowno mainstream jak i przede wszystkim underground. mam wrazenie, ze ludzie tutaj w PL mysla ze jak wychodza plytki typu wlasnie El, typu Grand Agent itp to to jest jakis nasz sukces ? Ci raperzy nie maja w Stanach szans na promocje, nikt nie chce ich wydawac bo zaden wydawca nie urodzil sie wczoraj i nie oplaca mu sie robic kolo rapera ktorego plyta sprzeda sie w ilosci kilkaset sztuk. to nie PL gdzie za sukces uwaza sie zlota plyte. nasuwa mi sie porownanie do polskich pilkarzy. nie graja w europie to blyszcza w jakis cypryjskich ligach. tak samo jest z tymi raperami. w poteznym hip hopowo USA nie maja szans bytu to wydaja w Polsce. nie hejtuje nikogo, ale taka jest prawda, przesiedzialem troche w Stanach i jezeli chodzi wam akurat o Senseia to fakt, nei jest on anonimowy, ale rozpoznawalny tez nie. taki zwykly "szarak", tzw szału ni ma
GRH
Hejterzy byli i będą, dobrze, że póki co na tej stronie jest ich garstka, ale i tak powoli komenty zostają zaśmiecane agresją i bezpodstawnym obrażaniem. El nie jest popularny w Stanach? No co ty? 90% rapu, którego słuchamy i jaramy się w chuj to niepopularne grupy i niepopularni raperzy. Gdyby El był popularny to by nie robił z Returners tylko z Timbalandem i na dyskotekach śmigał. Dla mnie konkretny album, Little brzmi jak Marco Polo niemalże, pełen szacun za wysoki poziom i styl.
tak to widzę
@miód i cukier- mały hejterek, który się cieszy, że ma komputerek i sobie używa wi-fi od sąsiada. Ogólnie wyluzuj ziom bo chyba nie masz co robić, że tak tu plujesz na raperów. Stany? Dla mnie możesz nawet tam mieszkać tu jest Polska i to jest tutejszy projekt. Ja tu mniejszą wagę przykładam do El da Sensei'a (któremu nie można odmówić, że jest dobrym raperem)a większą do bitów Returnesów, które są świetne i słucha mi się ich z wielką przyjemnością. A że wychodzi to jako under to tym lepiej bo daję to swobodę i dowolność, zresztą już od pewnego czasu podziemie brzmi równie dobrze albo i lepiej niż mainstream. Co do Asfaltu puszczają raz lepsze raz trochę słabsze płyty, ale The Jonesz(szczególnie) i Grand Agent to były świetne płyty, zaskakujące wysokim poziomem.
miód i cukier
@ nie podam - synek, co ty pierdolisz? sluchalem rapu, kiedy tede mial jeszcze mleko pod nosem i wychodzil "skandal". zagraniczny rap znam doglebniej niz ten chujowy, polski i gdybym kojarzyl tylko tych wackow (no, moze poza termem u pyskatego i paroma innymi przykladami) zapraszanych na polskie plyty, to znalbym ich moze z 5. @ tak to widzę - hejterow to znajdziesz na hh.pl, ja po prostu wyglaszam swoja opinie, popierajac ja odpowiednimi argumentami, a jedyne co mnie tutaj cieszy, to spinanie dupska przez takie lamy jak ty.

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>