Jay-Z feat. Swizz Beatz "Ultra" - nowy numer!

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2010-06-04 21:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 10)
Rozczarowanie zeszłego roku? Wybór padłby między "Blueprint III" i "Malice N Wonderland". Dwóch raperów, których niesamowicie szanuję i którymi od samego początku strasznie się jaram, sprawiło nam wszystkim psikusa, chociaż widziałem też bardzo pozytywne opinie dotyczące szczególnie tej pierwszej płyty.

Ze sprzedażą Hova nie miał większych problemów. Nie usprawiedliwia to dla mnie paskudnego, niezrozumiałego brzmienia, które chce na siłę iść do przodu. Mamy dla was nowy numer Hovy ze Swizz Beatzem. Jak brzmi?

Niestety podobnie. No dobra, trochę lepiej. Dziwną elektronikę zastąpił w miarę ogarnięty minimalizm. Podobne jest też to, że sam Hova jedzie po tym... jak Hova. Klasowo, efektownie, swoim mistrzowskim flow. Jest się czym jarać. Nawet ten bit Swizz Beatza da się ostatecznie łyknąć, kiedy ma się dobry nastrój na minimalistyczne bangerki. Dla mnie to kontynuacja "Blueprint III" co nie jest dobrym znakiem, ale przynajmniej widać poprawę.


 

fan rapu
"we have a problem" chciałoby się rzec ;D nie działa filmik. Ale znajdę specjalnie, żeby looknąć ;D
maciej z południa
to jest słabe. blueprint 3 jest dobre.
fan rapu
Co do Malice-dno, newet single. Ale Blueprint było dobre wg mnie, tematyka, teksty bardzo dobre, większość na pamięć znam ;D beaty tylko czasem średnie były. jednak nie nazwałbym tej płyty dużym rozczarowaniem. Co do Swizz Beatza-wolałem go za czasów DMXa, kawałek z B3 i ten są słabe muzycznie
Fame
Nie żebym "hejtował" ale według mnie zeszłoroczny blueprint był mistrzowski , ogólnie nie żebym sie jarał jakimiś nowoczesnymi brzmieniami , fakt Jay wykorzystał dużo z nowoczesnych brzmień ale zrobił to bez przesady i to naprawde stworzyło solidny album. Jak to zarymował sam Hova "...want my old shit, buy my old album..." Pozdrawiam.
Ricky
tylko ta jego jay wypromowal i sprzedal ta plyte nie dzieki swoim kawałkom ale dzieki featuringom na plycie ;/
abc
bp3 jest co najmniej srednie w porywach do dobre. Black album i bp1 to to nie jest ale ze to slaby krazek, tego raczej nie da sie powiedziec. Za to ten kawalek jest PRZESLABY. Asluchalny. No ale jakiej opinii mozna sie bylo spodziewac po czlowieku ktory nazywa nowe RE klasykiem, a City Playgrounds fantastycznym bitem.
fan rapu
o taaaaaaaaak. Pojedźmy recenzentowi, świetny pomysł. W końcu ma inne zdanie, zasłużył na to! No to jazda! ... jesteś żałosny @abc, żadnej konstruktywnej krytyki, nic. Widać jaki z ciebie znawca-wymieniasz Black Album i Blueprint a zapominasz i Resonable Doubt? To do czego ty się odwołujesz? Co do kawałka: zapomniałeś chyba o przysłowiu "o gustach się nie dyskutuje", pomijam już, że autor nie powiedział, że kawałek jest dobry, więc poniekąd zgadzasz się z jego zdaniem, więc nie wiem, skąd złośliwość. Autor nam tylko pomaga poznać kawałek, nie narzuca nam opinii, możesz się z nimi nie zgadzać, jednak napisz o tym bez (użyję tutaj słowa którego nie lubię) hejtowania.
Krasow
Ten kawałek jest tak słaby, a Jay to chyba głuchy się robi powoli bo tak chujowe bity dobiera że szkoda gadać, a w formię jest niesamowitej i lirycznie i flow jest na wysokim poziomie. Bity, to jest to czego ostatnio brakuje w jego produkcjach.
fan rapu
i z toba, Krasow, się zgodzę. Jednak czuję, ze to odrzut z B3. Co do beatów-nawet Kanye spieprzył beaty na tej płytce, tzn nie były złe, jednak liczyłem na coś zupełnie innego, na "starego" Kanye. Zobaczymy co zrobi na Good Ass Job.
e
nie smiga juz

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>