Zagraniczny i polski hip-hop, muzyka, wykonawcy - Najlepszy portal hip-hop

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-08-27 20:00 przez: Dawid Bartkowski (komentarze: 10)
28 sierpnia 2010. Czekałem na taki dzień bardzo długo, a teraz pozostaje mi już tylko odliczać godziny. Liczę na wielki koncert, bo cztery słowa - Diggin' In the Crates - sprawiają, że jako fan czystego nowojorskiego brzmienia, czuję ciarki na plecach.

Mam nadzieję, że usłyszę "Da Enemy", "Get Yours", "Tribute" i kilka solowych klasyków, z pojedynczymi potęgami z "Jewelz" oraz "Word... Life". Największą ciekawość budzi we mnie jednak A.G. Nigdy nie był moim ulubionym członkiem tego kolektywu, jest daleko w tyle za O.C. czy nawet Lordem Finessem, ale ostatnimi czasy, to jemu udało się wydać solówkę, która potrafiła mnie wciągnąć na długie godziny.
recenzja
dodano: 2010-08-27 19:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 4)
Hip-hop bywa grą z cholernie niesprawiedliwymi zasadami. Zdarza się tak, że sprzedajesz epkę z bagażnika samochodu, ludzie poznają się na tobie, propsują, szlifujesz styl stając się jednym z najlepszych, nagrywasz wybitne albumy, pracujesz z najlepszymi w branży... I po 15 latach zamiast siedzieć na dolcach i odcinać kupony, widzisz, że Twój najlepszy (?) album jest białym krukiem, na którym zarabiają eBayowi manipulanci, a nie ty.

Dwaj reprezentanci Bronxu, którzy debiutowali na "Funky Technician" Lorda Finesse, w pierwszej połowie lat 90. wydali dwie płyty, które są klasykami, nawet w obiektywnym ujęciu. Nie wiem czy znajdzie się osoba, która takiemu stwierdzeniu zaprzeczy, a jeśli tak, to nie pałam do niej sympatią. "Runaway Slave" i "Goodfellas" to albumy bez których rap na pewno nie byłby dziś taki sam. Fani D.I.T.C. do dziś spierają się, która z nich jest lepsza. W dzisiejszym Klasyku Na Weekend zajmiemy się drugą, pochodzącą z 1995 roku, mroczniejszą i cięższą produkcją.

dodano: 2010-08-26 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 6)

Jeszcze przed kempowym tygodniem prezentowaliśmy wam nowy album dwóch Polaków, za którymi stanęła brytyjska, niezależna wytwórnia NOECHO Records. Autorzy "Analog People In The Digital World" - B.R.O., bo o nich mowa, odpowiedzieli na kilka zadanych przez nas pytań.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się jak doszło do współpracy z NOECHO, kto inspiruje Konrada i Kubę do tworzenia muzyki oraz jakie emocje kierują artystami, który tworzą muzykę tak nimi przepełnioną... Zapraszamy do lektury!

Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-08-23 16:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 11)
Brytyjscy raperzy coraz odważniej wychodzą ostatnio z garażowej surowości grime'u, eksperymentując z elektroniką i muzyką klubową. Dizzee Rascal swoim epickim "Bonkersem" zburzył w ubiegłym roku niejedną ścianę a Tinchy Stryder opanował nawet polskie rozgłośnie radiowe. W te wakacje na horyzoncie pojawiła się kolejna młoda gwiazda.

Dysponujący orężem w postaci singla z Lily Allen Professor Green na Wyspach namieszał już dość konkretnie a jego kawałki stopniowo przedostają się na kontynent. O co to całe zamieszanie?

dodano: 2010-08-22 16:00 przez: Dawid Szynol (komentarze: 19)
Tony Jazzu to bez wątpienia postać, którą warto bliżej poznać; utalentowany DJ, szanowany producent oraz charakterystyczny raper.

Tym, którym jego ksywka nic nie mówi, polecamy sprawdzić pierwsze mixtape'y Stoprocent, na których Tony Jazzu aktywnie się udzielał.

Zanim jednak postanowicie zagłębić się w czeluści Internetu w poszukiwaniach twórczości szczecińskiego rapera i producenta, zapraszamy do przeczytania najnowszego wywiadu z Tony Jazzu z cyklu "Parszywa 13"!

Tagi:
dodano: 2010-08-20 16:00 przez: Dawid Szynol (komentarze: 62)
Jednym z pierwszych raperów, których chciałem zaprosić do "Parszywej 13" był Jimson. Przez jednych znienawidzony, przez drugich wynoszony na piedestał.

Czy raper, o którym mówiąc częściej posługiwano się słowami "Król Podziemia" niż jego ksywą, ma jeszcze zamiar wrócić do nagrywania? Z kim spędził ostatnie tygodnie? Na czym polega jego życiowe hobby, a zarazem praca? Dlaczego nie chce nagrywać gościnnych zwrotek, oraz dlaczego nie udało mu się nawiązać współpracy z Łoną?

To oraz parę innych ciekawostek znajdziecie w najnowszym wywiadzie z cyklu "Parszywa 13". Zapraszamy do lektury!

Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-08-19 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 2)
"In The Ruff" Diamond District to album, który będę propsował dotąd, aż wszyscy zrozumieją z jak wyśmienitą muzyką mają do czynienia. Kiedy to się stanie, też nie przestanę. Jestem wielkim fanem roboty Oddisee i spółki i w sumie nie mam zielonego pojęcia czemu solowa płyta jednego z członków zespołu ? Yu, przeleżała u mnie tyle czasu w oczekiwaniu na pierwsze przesłuchanie. Chyba nie było nastroju.

W końcu jednak się znalazł, a płyta trafiła do odtwarzacza. To co najbardziej cenię w raperach z Diamond District to przede wszystkim flow, które jest na tyle charakterystyczne, że można skojarzyć je w mgnieniu oka. Yu jest też tym gościem, który ma chyba najwięcej do powiedzenia z całej trójki. "Before Taxes" nie da się jednak oceniać bez patrzenia przez pryzmat "In The Ruff" i ostatnich dokonań solowych Oddisee'go i X.O. (nie mylić z nowym podopiecznym Game'a!).


kategorie: Hip-Hop/Rap, Klasyka, Wywiady
dodano: 2010-08-18 18:00 przez: admin (komentarze: 9)

Z radością prezentujemy wam jedyny od bardzo, bardzo dawna wywiad z jedną z najbardziej kontrowersyjnych, ale i legendarnych postaci polskiego hip-hopu, dawnym (i wygląda na to, że również obecnym) właścicielem wydawnictwa RRX i ex-szefem pisma Klan - Krzysztofem Kozakiem alias KNT alias Kozanostrą.

Wywiad przeprowadził dla nas Miszczyk, a wcześniej mogliście przeczytać go na jego blogu (klik). Są to jedyne dwa miejsca, gdzie go przeczytacie, co cieszy nas tym bardziej. Co ciekawe KNT odezwał się do Miszczyka sam po przeczytaniu tego artykułu. Polecam przeczytać uważnie, bo Kozanostra planuje powrócić, a wywiad jest naprawdę ciekawy. Niewiele jest na naszej scenie tak barwnych i kontrowersyjnych postaci.


Tagi:
recenzja
kategorie: Jazz, Klasyka, Recenzje, Soul
dodano: 2010-08-18 16:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 1)
Cieszy mnie, że w Polsce wychodzą takie mixy jak ten. Footprints to przedsięwzięcie, które regularnie dostarcza nam muzyki, której nie powinniśmy, a którą moglibyśmy przegapić. To przedsięwzięcie, które zbiera ludzi o podobnej pasji pod jednym szyldem i pozwala im tchnąć życie w muzykę, która dla wielu jest już martwa.

Jakiś czas temu ukazała się czternasta część serii, którą podobnie jak poprzednie możecie pobrać zupełnie za darmo (link pod recenzją). Tym razem jest ona w całości poświęcona muzyce jednego artysty - Grovera Washingtona Jr'a, a powstała we współpracy z ludźmi z innego portalu zainteresowanego podobnymi rzeczami - soul-jazz.pl.

dodano: 2010-08-17 18:00 przez: Dawid Szynol (komentarze: 21)

Niebawem minie pół roku od premiery mixtape'u Sage pt. "Hardcore Dealin' Department 2010". Raper dbający na co dzień o markę Stoprocent u naszych zachodnich sąsiadów, jest kolejnym muzykiem, który odpowiedział na pytania z cyklu "Parszywa 13".

Jeśli chcesz się dowiedzieć, jakie nowe premiery szykują się w wytwórni StoPro lub co działo się na legendarnej imprezie u Ani na Bezrzeczu (na tej samej imprezie, o której rapował Łona...) to zapraszamy do lektury!

Tagi:
dodano: 2010-08-17 12:00 przez: Dawid Szynol (komentarze: 7)
Już jutro rozpoczyna się kolejna edycja jednego z największych festiwali hip hop'owych w Europie, którego żaden fan czarnej muzyki nie może ominąć. W tym roku, podobnie jak i w zeszłym, na Hip Hop Kempie pojawi się Hukos, który jest wielkim fanem imprez w Hradec Králové.

Mimo, że w tym roku raper nie zaprezentuje na festiwalu swoich umiejętności, to warto pojawić się tam, aby spotkać na żywo Hukosa i porozmawiać z nim o muzyce.

Zanim jednak udacie się do Czech, warto poświęcić parę minut i przeczytać najnowszy wywiad z Hukosem z cyklu "Parszywa 13", w którym raper opowiedział o swoich planach muzycznych, piciu ruskiego spirytusu, ściąganiu muzyki z sieci oraz o tym, dlaczego Desperados to nie piwo. Zapraszamy do lektury!

Tagi:
dodano: 2010-08-16 19:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 15)

Dziś ostatni dzień naszego tygodnia tematycznego z B.O.K. Mamy nadzieję, że obfitość i różnorodność materiałów związanych z zespołem była nie lada gratką dla każdego sympatyka (lub przyszłego sympatyka) zespołu. Najlepsze jednak zostawiliśmy na deser.

Wywiad, który możecie przeczytać pod spodem, jest chyba najbardziej obszernym i wyczerpującym w historii Popkillera. Rozmawialiśmy o wszystkim od podziału ról w zespole, przez trudności związane z nieobcenością Kay'a, przyszłe plany solowe każdego z artystów, nastawienie do biznesu, aż po konfrontację z najczęściej padającymi zarzutami pod ich adresem. Ja sam dowiedziałem się dzięki niemu wielu mistrzowskich ciekawostek i faktów, które mogłyby nam umknąć... Zapraszamy do lektury!

Tagi:
dodano: 2010-08-16 16:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 17)
Starcia Muflona z Białasem zawsze obfitują w mocne linijki i bitewny klimat. Wiele z nich pamiętamy dobrze i wracamy do nich regularnie.

Dość mało znana jest za to walka, którą odbyli na opolskich eliminacjach Wojny o Śląsk. A szkoda, bo to zdecydowany numer 1 oraz jedna z najlepszych walk jakie było dane mi widzieć.

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-08-14 17:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 18)
Czym jest B.O.K.? Teoretycznie to bydgoskie trio BiszOerKay po poszerzeniu struktur o DJ?a Paulo. W praktyce to autorzy muzyki, którzy stanowią żywy dowód na to, że polski rap nie stoi w miejscu, a poprzeczka nie zamarła w pozycji, którą przeskakuje tyle osób, że stało się to nudne. Na podziemnej scenie jest naprawdę sporo ekip, które mają potencjał (w niektórych przypadkach to już wyczerpujący się potencjał), żeby pchnąć tą grę wyżej. B.O.K. ma ambicję, żeby udowodnić Tobie słuchaczu, że hip-hop potrafi nie tylko bawić i eksploatować na nowe sposoby wyświechtane patenty, ale również rozwijać sprawność Twoich półkul.

Bydgoszczanie przed premierą nadchodzącego "W Stronę Zmiany", które rozpierdoli w drzazgi (nie mam już wątpliwości) postanowili zaserwować nam rozgrzeweczkę, którą zatytułowali "Raport Z Walki O Wartość". Ta płyta was porwie, o ile macie głowę na karku, ambicję by to docenić i trochę więcej czasu niż na przeciętną polską produkcję. Chcę wierzyć, że polscy odbiorcy są na to gotowi.

recenzja
dodano: 2010-08-14 16:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 5)
W wypadku wielu wydawnictw określenie "Straight Killa No Filla" jest tylko czczą przechwałką, bo wypełniaczy mamy mnóstwo a prawdziwych konkretów mało. Debiutujący XXL'owski Freshmen postanowił postarać się, by tym razem tytuł oddawał zawartość.

W ten sposób na "Str8 Killa" mamy 8 kalifornijskich strzałów w klasycznym westcoastowym stylu. Czy Freddie Gibbs trzyma jednak poziom pozostałych Freshmenów?

Strony