5 lat temu Wiola Duda skończyła 20 lat. Wspólnie z przyjaciółmi spędzała wakacje na Mazurach. 6.sierpnia 2005 wybrali się samochodem do sklepu. Doszło do wypadku. Wiola po tygodniowej śpiączce obudziła się ze złamanym kręgosłupem oraz porażeniem czterokończynowym, co oznacza, że praktycznie nie mogła się ruszać ani mówić. Po przewiezieniu do szpitala rehabilitacyjnego w Konstancinie podjęła długą i bolesną walkę o każdy ruch. Jak sama mówi: "Obiecałam sobie, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby wstać".










Uczniowskie wakacje dobiegają już dziś końca, choć pogoda wskazywałaby na to, że nawet studenci rozpoczęli już dawno zajęcia... 


























