gramofony

gramofony

kategorie: Felietony
dodano: 2016-10-02 19:00 przez: Piotr Sosienko (komentarze: 2)

Kolejna niedziela, kolejny artykuł z serii "Głosu na Niedzielę". Pewnie zastanawiacie się, co dokładnie jest na obrazku wyżej? Na całe szczęście macie podpowiedź w tytule artykułu.

Jeżeli myślicie, że gdy "drogi" gramofon to taki, za który płacicie prawie trzy tysiące złotych, to... jesteście w błędzie. Zawsze się zastanawiałem, dlaczego istnieją gramofony z cenami przewyższającymi wartość nowego Audi TT. Przecież dobrej klasy gramofon można kupić za kilka setek, plus dobre czin-cziny, jakieś głośniki typu Microlab i mamy na prawdę świetnej jakości sprzęt. Nie do końca. Jak w każdej branży trafiają się osoby, które są przesadnie wyczulone na pewne elementy związane z ich hobby, na przykład na jakość dźwięku, mimo że tej różnicy prawie nie ma.