Nowy album Fat Joe'a zapowiada się naprawdę dobrze i choć dla wielu z was to tylko tłusta komercyjna świnia, jedno trzeba mu oddać... Jak słusznie zauważyli panowie z 2dopeboyz - Fat Joe nie przestał pracować z Preemo, nawet kiedy zrobiła to większość tych największych. Wątpię, by wynikało to z tego, że daży go tak wielką estymą...
Równie dobrze mógłby nadal pracować z Buckwildem albo Lordem Finesse. Nie robi tego. Różnica polega na tym, że pomimo lat muzyka DJ'a Premiera broni się sama. Tak jak w tym przypadku.
Równie dobrze mógłby nadal pracować z Buckwildem albo Lordem Finesse. Nie robi tego. Różnica polega na tym, że pomimo lat muzyka DJ'a Premiera broni się sama. Tak jak w tym przypadku.