Hirek Wrona wspomina "ojców chrzestnych" polskiego rapu

dodano: 2018-12-22 18:50 przez: Mateusz Natali (komentarze: 14)

Dyskusja o tym kogo faktycznie nazywać można pionierem, a kto jedynie podczepia się pod sukces rapu trwa u nas od dawna. W Stanach "ojcostwo" jest jasne - ojcem hip-hopu określany jest DJ Kool Herc (który zagrał pierwszą hip-hopową imprezę w historii) a ojcem chrzestnym Afrika Bambaataa (który stworzył m.in. podział na 4 elementy - djing, rap, breakdance i graffiti).

A jak wygląda to w Polsce? Przy okazji relacji z 20 urodzin Asfaltu 'swoistym ojcem chrzestnym' określił się Roman Rogowiecki - dziennikarz muzyczny, publicysta i manager, który pracował w BMG, gdy label wydawał debiut Liroya. Wpis ten spotkał się z krytyką części aktywistów i dziennikarzy rapowych, a głos w dyskusji dorzucił na swoim fanpage'u Hirek Wrona, działający w naszym hip-hopie od jego początków... Przy okazji przywołał wiele ważnych postaci, będących dziś w cieniu.

"Rozgorzała jakaś bezsensowna dyskusja roszczeniowa o "ojcowstwie" w polskim rapie. Poniżej kilka znanych mi i zapamiętanych faktów, które pomogą badaczom historii polskiego rapu.

W 1987 roku rozpoczęliśmy z Grzegorzem Brzozowiczem i Maciejem Chmielem na antenie Trójki (Program 3 Polskiego Radia) audycję #RadioClash. Niebawem dołączył do nas nieoceniony Filip Łobodziński. Nie wiem czy jako pierwsi graliśmy na antenie ogólnopolskiej rap, ale z pewnością w naszych audycjach pojawiali się Run DMC i N.W.A. Może byli też inni artyści ze świata rapu, ale nie pamiętam.
Na przełomie lat 80 i 90 powrócił z Berlina Sławek Pietrzak, który zaraził rapem Kazika Staszewskiego.
W Radio Kolor 103 FM swoją audycję miała Bogna Świątkowska, a w Radiostacji - Druh Sławek, pionierscy propagatorzy kultury i zacnych brzmień.
Wówczas w WWA działali już Trials X. Później usłyszałem o DJ-u 600V, Tede, Peji i kilku innych entuzjastach. W 1995 roku wydana została płyta Liroya i rozpoczął się bum na rap. Powstało BeatRecords, Asfalt Records czy RRX Desant z Krzysztofem Kozakiem i inne niezależne wydawnictwa. Rozpoczęli też działalność entuzjaści kultury: Marek Zioło, niesamowity i niezwykle pracowity Marcin Grabski czy Joanna Tyszkiewicz, Andrzej Tyszkiewicz. Każdy robił swoją robotę i efektem tego było m.in.: wydanie płyty WWO przez BMG (obecnie Sony Music Poland), pierwszej płyty Fisza, ciut wcześniej Kalibra 44 i WYP3 przez SP Records czy zorganizowanie Hiphopopole (przy wydatnej pomocy Marcina Grabskiego i Cezarego Ciszewskiego). Oczywiście działo się o wiele więcej.
Jeszcze o pokoleniu ludzi, którzy zaczeli pisać o tej kulturze w XXI wieku: Andrzej Cała, Marcin Flint i Radek Miszczak. Zasługi ich w dokumentowaniu historii polskiej kultury hip-hop są bezcenne. Pojawił się znakomity ŚLIZG. Powstały hiphop.pl i hip-hop.pl. Było też kilka innych ważnych stron internetowych.
Działał wielki talent dziennikarski, DJ-ski i muzyczny Igor Pudło. Wytwórnia T1-Teraz miała swoje 5 minut z Grammatikiem, w którym narodziły się talenty Eldo i NOONa. Wreszcie działał też kompletnie zapomniany dziś Camey.
Nazwiska, nazwy i fakty zaczerpnąłem z głowy zatem proszę o wyrozumiałość i przepraszam za ewentualne pomyłki lub pominięcie ważnych zdarzeń.
Późniejsze losy polskiego rapu są powszechnie znane dzięki wielu artykułom i książkom m.in. w/w autorów.
Dziś kultura ma się świetnie i dobrze. I stało się to co dzieje się z każdą subkultura na świecie: jedni skomercjalizowali się, inni cały czas tkwią w "podziemiu".
Jednak nie wydaje mi się - ale mogę się mylić - by ktokolwiek miał prawo nazywać siebie "ojcem chrzestnym polskiego rapu".
I na zakończenie: cieszę się, że mogłem i mogę uczestniczyć w procesie rozwoju hip-hopu w Polsce.
Jednak NIGDY nie uważałem się i nie uważam za jakiegokolwiek eksperta w tej dziedzinie, ani też nie aspirowałem i nie aspiruję do bycia "kimś WAŻNYM" w tzw. środowisku. Mam tam wielu kolegów i znajomym. Mam też zatwardziałych hejterów, którym przesyłam propsy i zachęcam do dalszej kreatywnej działaności :-)

Pozdrawiam wszystkich, którzy położyli choć malutką cegiełkę pod rozwój tej kultury i przeczytali ten tekst do końca. :-)

Tekst ten nie ma celu zdyskredytowania kogokolwiek, ani też gloryfikowania jakiekolwiek osoby lub organizacji.

Jeżeli ktoś może coś dorzucić - zapraszam" - napisał Hirek.

A w komentarzach parę słów od siebie dodała wspomniana w tekście Bogna Świątkowska: "hip hop nie jest i nigdy nie był "czyjś". właśnie to jest w nim super, że musi być rozproszoną wielością. mało własności, dużo wolności!"

Tagi: 

Jg
Kazik, liroi, k44, wyp3, Nagły Atak Spawacza, Paktofonika, Zip skład z wwo zipperą itp, molesta, fenomen, Onar i oska, slums atak z peją , warszawski deszcz, grammatik......
wgwg
Props za znajomość
Yacek
Zwłaszcza za Trialsów
Wnk
Oki ale jest to zaledwie 50procen pionierów kultury hip hop ... broń juices, koli, snus, thincadelic, tewu ,veto itd jest kilka tego jeszcze i odlamy mieszanych składów obóz ta, mor, w,a , kilka z group, jedensiedem, tymon ,pele motyw, bania .... itd
the social one
Mój subiektywny typ - Noon Płyty z Pezetem i Grammatikiem popchnęły polski hh do przodu. Wcześniej nie było takich płyt, później też nie było i już nie będzie. Klimat, charakterystyka tych bitów jest niepowtarzalna. Słuchasz tego i wiesz że to Noon.
Bjorn
Kazik plyta / kaseta SPALAM SIE. Pierwsza Polska komercyjna produkcja rapowa. Liroy przed albumem tez wydal plyte legalna.... Ale w UK (z tego co pamietam).
GanGsta2001

Pani Bogna pięknie to ujęła, popieram ją w tych słowach. Pozdrawiam również Pana Wrone !! Życzę wszystkiego dobrego !!

#HipHop4Life

polski rap gówno
kogo obchodzi jakiś polski chujowy rap?
incoG
Jadę do Twojej matki i zrobię ci brata. A jak tak dalej będziesz się brzydko wyrażał, to nawet nie zostaniesz chrzestnym, kurwiu
Parówa
To na chuj czytasz o PHH wyschnięty waflu
incoG
Jak już jest okazja, to wesołych świąt i szczęśliwego nowego dla całej ekipy Popkillera za robotę, którą robicie. Zdrówka!
jprdl
O, propsy za pozytywny przekaz, dołączam się do życzeń i pozdrawiam e-kolego!
incoG
Dzięki za życzonka. Szczęśliwego Nowego Roku!
sadi
prawdziwa historia kultury hip hop w Polsce jest w książce Polski hip hop posiada wiele twarzy, wydanie trzecie, Poligraf.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>