Eminem "Rap God" - nowy numer

Już 5 listopada premiera jednego z najbardziej oczekiwanych albumów tego roku. Zanim jednak "Marshall Mathers LP 2" trafi na półki sklepowe dostajemy kolejny dowód, czy może raczej przypomnienie, że jest taki białas, który jest w stanie pokazać każdemu konkurentowi, że nie ma podjazdu. "Rap God" to tytuł, który w tym wypadku pasuje jak ulał. Ten koleś potrafi ze swoim flow zrobić absolutnie wszystko i z pewnością nie chcesz znaleźć się po drugiej stronie jego celownika. Popkiller jest patronem medialnym polskiej dystrybucji albumu i szczerze napawa nas to dumą.

 

Tagi: 

Panicz
Tyle lat minelo od SS i MM LP's ze przez glowe eminema przewinely sie tysiace pomyslow. Kilka razy zmienil podejscie. Nie ma co liczyc na brak zmiany w podejsciu Ema do rapu. Kazdy by sie zmienil po tylu latach. Na plyte czekam ale klasyku nie bedzie.
Ktoś
Bit to jakaś tragedia :/
FEDDDEK
Ja pierdole, czy przy każdym nowym utworze Eminema będę skazany na czytanie tego pierdolenia tych pseudo ekspertów, fanów od pierwszej piosenki i innych idiotów, kurwa MMLP, TES, SSLP, zamknijcie już kurwa mordy i nie komentujcie, słuchajcie albo nie, ale błagam nie komentujcie zjeby już więcej
jo
feddek ekspercie,to po chuj jest to biale pierdolone okienko? nie po to by dawac komentarze? co mam tu wkleic zdjecie swojego kutasa czy co?
123
Czekam na kawałki z bitami Doktora. Co do kawałka spoko, bit taki sobie, co do płyty to więcej gości by się przydało, takie Bit**# Please III z Dre, Snoop'em i Xzibitem, Nate'a mógł by zastąpić Butch Cassidy jak dla mnie
Mik
Ja tak samo czekam na bity od Dre, głównie dlatego planuję kupić płytę. Ponoć ma być 6 produkcji od Doktorka, przynajmniej tak donosiły zagraniczne portale. Nie ma Detoxu, to przynajmniej paroma bitami będę się jarać. Jak dla mnie to nie muszą to być jakieś tam kosmiczne kawałki, ale jakby było coś w stylu Bilal - Fast Lane to byłoby pięknie.
123
Dokładnie, dla mnie pewnie dla innych też będzie to zobaczenie dzisiejszych możliwości Dre, mam nadzieję że te 6 produkcji to prawda, liczę na to że jeden z tych bitów będzie na kawałku z Kendrickiem, na MMPL1 były ładne perełki z pod jego ręki i Mel-Man'a.
123
Dokładnie, dla mnie pewnie dla innych też będzie to zobaczenie dzisiejszych możliwości Dre, mam nadzieję że te 6 produkcji to prawda, liczę na to że jeden z tych bitów będzie na kawałku z Kendrickiem, na MMPL1 były ładne perełki z pod jego ręki i Mel-Man'a.
ldld
o w kurwe ale ropierdol. lamury i inne asapy moge oficjalnie wypierdalac. zreszta teraz widac ile em ma fanów. Why be a king when you can be a God?
JUNIREK
Ehh ale czy tylko ja uważam że bit jest tutaj przeeeeechujowy ? Nie mam nic do zwrotek ale te piszczałki non stop wkurwiają ucho
ASDASDASD
KAEN ROZJEBAŁ
bit koszmar
fuuuu ale bd w esce na 1 miejscu -_-
Kaniff
Kawałek na 2 przesłuchania bo po większej dawce staje się baaaaaaaaaaaaaaardzo irytujący przez niemożliwie zły bit (swoją drogą, kto to jest DVLP ????????) Shady już od "Recovery" ma jakieś problemy ze słuchem w kwestii doboru bitów (#pozdroFlint). I co to za teksty, że Eminem powrócił ?? Co to pisały dzieci, co słuchają go od roku ?? Od czasu "Relapse" raczej nigdzie nie odchodził, wyjeżdżał, ja pierdolę. A jego forma prawie zawsze była wysoka. Aight.
nicotine
Bez kitu dajcie spokój, ten kawałek to żadne dzieło jak na Eminema. Recovery jako jedyne w dyskografii jest bolesne dla ucha (przynajmniej dla mnie). Nazywam tę płyte "Recovery my bank account". Zgadzam sie z Kaniffem, a ten kawałek wcale nie jest żaden nieprawdopodobny, po prostu szybko nawinął (teraz tym sie najbardziej jara każdy przeciętny zdupy-słuchacz), robił już dużo lepsze kawałki. Czekam na płytę, mam nadzieje, że będzie tak dobra jak Relapse. Faktem jest, że po rehabie zmienił troche styl, ale po prostu idzie do przodu i nie zostaje nigdy w tyle. Jego głos troche zaczyna mnie już wkurwiać coś się w nim zmieniło, ale i tak jest w top 10 światowej czołówki rapu o ile coś takiego istnieje. W moim topie miejsce zawsze znajdzie :)
co
A rymy słyszysz? kurwa przecież połowie osób nie chodzi o szybkośc nawijania (w tym kawałku uzył akurat róznych rodzajów flow) tylko o to jak to jest zajebiscie technicznie napisane, mont everest dla większości raperów na świecie. najlepszy technicznie kawałek na scenie od kilku dobrych lat
Kaniff
Do podziwiania niż do słuchania owszem. Jak to ma być słuchalne, to niech nie odpierdala kitu i się postara w kwestii doboru muzyki tak jak się przykłada do tekstów...
Wojciech
@co Zajebiście napisane, czyli jak?
slim
chcecie tlumaczenia dobrego ?zapraszam na forum shadyfans.pl
Undertaker
Hahaha chyba cię popierdoliło, widziałem tłumaczenie freestyle'u u Westwooda. Porażka.
Bushwick
Mega mega mega jest ten kawałek, mimo tego że nie jestem wielkim fanem Eminema, sprawdziłem ten kawałek z zwykłego zainteresowania i słuchałem go chyba 5 razy pod rząd z otwartą szczęką. W momencie gdy zaczyna przyśpieszać aż prosi się żeby w końcu zgodził się nagrać kawałek z Tech N9nem a w ogóle najlepiej żeby pojawił się na Worldwide Choppers 2.
Bushwick
Mega mega mega jest ten kawałek, mimo tego że nie jestem wielkim fanem Eminema, sprawdziłem ten kawałek z zwykłego zainteresowania i słuchałem go chyba 5 razy pod rząd z otwartą szczęką. W momencie gdy zaczyna przyśpieszać aż prosi się żeby w końcu zgodził się nagrać kawałek z Tech N9nem a w ogóle najlepiej żeby pojawił się na Worldwide Choppers 2.
Słuchacz od małolata
Co jak co, ale jak tak dalej pójdzie to ten album będzie najsłabszym dotychczas. Szkoda bo po recovery następna płyta zapowiadała się bardzo fajnie a tu... szału nie ma.

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>