Eis "Teraz Albo Nigdy" (Diggin In The Videos #223)

kategorie: Diggin In The Videos, Hip-Hop/Rap, Klasyka, Teledyski

dodano: 2012-08-02 17:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 17)

Mimo, że nie należę do osób, które uważają "Gdzie Jest Eis" za bezsprzeczny numer 1 w polskim rapie (wiadomo - czołówka, ale "Muzyka Poważna" jest jak dla mnie poza zasięgiem) to jest w tym coś, że naprawdę mało która płyta jest aż tak odporna na muzyczne starzenie się. Niedługo 10 rocznica premiery... a wciąż nikt nie zrobił w tej stylistyce czegoś dorównującego Eisowi.

Gdy niedawno odpaliłem "Teraz Albo Nigdy" złapała mnie pewna refleksja - czy dziś raperzy dojrzewają wolniej? Często brak prawdziwie życiowych (wolnych od znanych każdemu banałów) treści i konkretnych tekstów u około 18-20-letnich MC tłumaczy się tym, że "przecież są młodzi, wystarczy, że mają flow, treść przyjdzie z czasem". Kontrast zauważa się dopiero, gdy zestawi się to z tym, co w wieku nastoletnim nawijali choćby Mes czy Eis. W końcu od 1983 do 2003 upłynęło właśnie 20 lat i nijak nie da się tego zmienić...

Tymczasem celność i dojrzałość wersów mającego już konkretną wizję przyszłości i życiowych planów u 20-letniego Eisa pokazuje, że jednak można. Droga "od tenisa na plejaku do prywatnych kortów" i wyjście wbrew anty-hajsowemu podejściu większości młodych słuchaczy... o tej płycie i numerach takich jak ten napisano już chyba wszystko, co tu dużo gadać, klasyk.

Tagi:

RAP SKURWYSYN

Masz 100%-ową rację. W latach '90-'04, gdy Polska nie była jeszcze tak przesiąknięta pierdolonym zachodem 15-latek był dojrzalszy niż dziś 21-latek. Małolat, Pezet, Eis czy Mes w wieku 20 lat niszczyli tekstowo tych fejkow teraz. Wystarczy posłuchać "Muzyki Poważnej", którą nagrywajac Pezet był rok młodszy od B.R.O. Tu nie ma porównania, podobnie w przypadku Paktofoniki. Fokus nagrywajac "Kinematografię" miał 19 lat i wystarczy porównać do takiego Sulina. Nie ma juz następców ;(

Zauwazcie, ze Eis wyprzedził scenę o dekadę. Tematy, które poruszał Eis na swojej solowce dziś często sa Jeszcze przez ciemniakow uważane za zle. Koles był najlepszy i kumali to tylko ogarnieci.

ej to prawda co napisałeś

Noon kiedyś powiedział: Pezet ma przez te pare sekund w tym klipie więcej charyzmy, niż przez całą poźniejszą twórczość (~od muzyki rozrywkowej, dla mnie włącznie)

gdzie to powiedział, masz na myśli jakiś konkretny wywiad?

Na zawsze numer 1 w Polskim rapie, wyprzedził całą ta pierdoloną gre o 100 lat. "...Z dedykacją dla wszystkich, co wkurwiają nas, yo Śmieciu, wiem, że diss jest twoją pasją..." "...Idź stąd, nie wiem, z kimś na randkę Albo weź coś może kurwa zrób, zasłaniasz mi kartkę Mówisz: Eis zmień swoje życie. Co, nie jest fajne? Zmień życie? Raczej nie, ale chyba w końcu zmienię pannę..."

Dobra płyta, ale nie uważam jej za czołówkę w polskim rapie, bo było przynajmniej kilkanaście lepszych płyt. I jakoś nie wracam do jego rapu, ale to moje zdanie.

"wyprzedził całą ta pierdoloną gre o 100 lat." Łona ją wyprzedził w 2001 o pierdolone lata świetlne.

A bit wyprodukował noon? Bo taki w jego stylu

Karwan - Pozmienialo sie dookola ;)

tak, bit noona

@Eis lata świetlne to miara odległości, nie czasu. To tak jakbyś powiedzial ze łona wyprzedził ich o 100 km

@hm O 100 km też możesz kogoś wyprzedzić. W momencie gdy byłeś na mecie on jeszcze jechał i miał 100km a startowaliście równo, więc w czym problem? Za tą płytę Eis zawsze szacun, chociaż śmieszy mnie to, jak ludzie ją jechali jak wyszła a teraz trzeba ją hołubić, hehe. Podczas gdy słaby to był Elemer a nie Eis solo.

Jechali ją bo nikt nie rozumiał. Teraz tamci słuchacze dorośli i wiedzą, że kiedyś nie mieli racji.

@Eis jesteś idiotą skoro porównujesz Eisa do Łony, Łona zaskakiwał tekstami, a Eis niepowtarzalnym stylem (teksty też na poziomie). I wymień mi kurwa te kilkanaście lepszych płyt, proszę