Lil' Wayne vs. Pusha T - beef na szczycie mainstreamu?

http://iamboigenius.com/wp-content/uploads/2012/05/Pusha-T-Lil-Wayne.jpg

Wiele wskazuje na to, że szykuje nam się kolejny, dosyć spory beef w rapgrze. Po zeszłorocznych zaczepkach Lil' Wayne'a w stronę Jaya Z (ten nie odpowiedział) reprezentant Cash Money na swój celownik wziął sobie Pushę T.

Zaczęło się od zwykłego wpisu na twitterze? Nic bardziej mylnego, raperzy mieli z sobą na pieńku już wcześniej.

By doszukać się początków konfliktu należałoby się cofnąć do roku 2008, kiedy swoją premierę miała trzecia część mixtape'u The Re-Up Gang - "We Got It 4 Cheap". W intro Pusha zaczepia po raz pierwszy. "Sorry, but I don't respect who you applauding / Little nigga flow, but his metaphors boring / Don't make me turn daddy's little girl to orphan / That would mean I'd have to kill Baby like abortion."

Kolejny cios wymierzono w "Show You How To Hustle". "The wind blow, it come and go, I'm hurricane/Listen again, I hurry cane, don't make me come to Miami and bury Wayne." W tamtym okresie jednak Weezy nie odpowiedział. Aż do roku obecnego...

Początkiem był wpis na twitterze.

http://i.ytimg.com/vi/8JBVvczU8Js/0.jpg

W odpowiedzi Pusha wydał kawałek "Exodus 23:1". Mylnie twierdzi się, że jest to diss bezpośrednio na Lil' Wayne'a. Przede wszystkim połowa Clipse "dedykuje" go Drake'owi. Do kawałka powstał nawet klip




Na odpowiedź z obozu Cash Money nie trzeba było długo czekać. Lil' Wayne wydał "spontan" zatytułowany "Ghoulish". Już pierwszy wers bezsprzecznie potwierdza do kogo kierowane są linijki na nim zawarte.




Jak rozwinie się to dalej? Czas pokaże. Póki co wsparcie Pushy okazuje jego brat - No Malice, który na swoim twitterze oznajmił sto procent poparcia dla decyzji brata. Ponadto powiedział: "Pusha to moja krew, jednak nigdy go nie całowałem". Odnosił się oczywiście do słynnej sytuacji kiedy Lil' Wayne pocałował Birdmana.

Prócz No Malice'a mówi się, że Pusha w tym beefie zamierza "wykorzystać" Mannie Fresha. Jednak są to jedynie spekulacje amerykańskich serwisów. Kogo jeszcze możemy spodziewać się w tym beefie? Nie wiadomo. Kid Cudi okazywał wsparcie dla Pushy, ponadto warto wspomnieć, że w "Exodus 23:1" udziela się również The Dream, tak więc kto wie czy on nie będzie miał czegoś do powiedzenia w kwestii tego konfliktu. Nic jednak nie rozpoczęło się na dobre, dostaliśmy tylko diss w stronę Drake'a, który siedzi cicho, oraz "spontan" Weezy'ego, który trwa zaledwie 1:41. Prawdziwe "piekło" może być dopiero przed nami...

Tagi: 

wojt
wasz lil wayne zabija i hańbi rap
Sane
Beef ? to mozna naważ beefem ? kolejny marny raper ma internetowy beef kiedys to byly beefy BDP juice crew LL ice T a to co teraz powstaje cięzko sklasyfikować nawet jako gatunek muzyvczny, dobra rap idzie w przód ale scena zmienila sie diamteralnie, poczytajcie coś o tym Piękna kultura a tak szmacona, rece opadają kurwa...
Anonim
w dupie mam lil wayne'a, drake'a i innych tego typu. może i mają zajebiste linijki i flow, ale co to są za raperzy - wyglądają jak cioty, na dodatek dochodzą jakieś kurwa twiterrowo/fejsbukowe zaczepki... co to cholera jest? xd flow to nie wszystko.
Anonim
bez kitu, kiedyś to były beefy, teraz kurwa każdy żyje internetem.
Sane
obejrzyjcie sobie i porównajcie Beef 1 zjebisty Beef 2 Zajebisty Beef 3 można zobaczyć z ciekaości Beef 4 Strata czasu to już nie powinno sie nazywać Beef a Twitter Beef, tu jest najlepsze porwonanie jak to sie zmienialo, Ten kto sie podszył pod WESTA. Tak jestem zacofany i slucham wyobraź sobie KRS'a a nawet Marvina Gay'a i jestem dumny z tego YO
Anonim
Panowie dajcie na luzz to już nie czasy kiedy, Big żarł się z 'TUPAKIEM' :D Tego już nie będzie, przeczytaj przesłuchaj i wyluzuj. To tak jakby oceniać beef jimsa i venoma z beefem donia i chady...
kieros
najlepiej niech sie pozabijaja te łaki
Anonim
Ładna spina w komentach. Już biednymi niczemu winnym KRS rzucają. Stary ale co ma KRS do Łejna i drejków, ochłońcie. Jak was to chuja obchodzi to nie właźcie i nie płaczcie nad starą erą itd.
Anonim
wielkie halo geje sie beef'ują, hejty bedą walić po ten news, banda jebanych pedałów wypierdalać do amsterdamu
Peja
POZAMIATAM PO NICH
JA
zepsułem se humor z rana słuchaniem tego gówna
rocmarcy
jebac te piszczace cioty
piotrek258823
Ale zobaczcie ile się zmieniło przez 10 lat w tej kulturze (czy na lepsze, czy na gorsze - nie wnikam, każdy ma swoje zdanie), beef Nas vs. Jay chyba ostatni tak spektakularny, potem potyczki Game'a z G-Unit jeszcze na jako takim poziomie, a dziś beef przez twittera prowadzony przez raperów którzy nie istnieją bez autotune'a. Dokąd to zmierza...
fewf
Lil Wayne może mieć najlepsze teksty na świecie, ale z głosem który brzmi, jakby dławił się wibratorem nie mogę go słuchać. I nie ma w tym hejtu, po prostu tak brzmi.
Gawi
Jestem pod wrazeniem, jak mocno zacofany jest polski sluchacz w obecnych czasach. Kiedys sluchalo sie wszystkich i wszystkiego i nikt nie hejtowal, a teraz banda zakompleksionych dzieciakow , zacietrzewionych sluchaniem tylko PRAWDZIWEGO rapu. Ale pamieajcie, musi byc prawdziwy i z przekazem bo inaczej to sami nie jestescie prawdziwi. No ja pierdole, noz sie w kieszeni otwiera jak sie to wszystko slyszy. Posluchajcie sobie barany kawalkow Pushy, czy Wayne'a, np Abortion albo Dr carter i wtedy z reka na sercu powiedzcie jakie to chujowe...
piotrek258823
@Gawi Ale ziom, chodzi o to że dzisiejszy rap ten tak zwany mainstream naprawdę nie jest jakiś imponujący. Żeby nie weterani typu Nas którzy od czasu do czasu coś nagrają to byłoby jeszcze gorzej.
eR
@fewf Hahahahahahaha, no kurwa padłem ze śmiechu po tym jak określiłeś głos Łejna. Propsy man! :D
Marcin123
@Gawi "sluchalo sie wszystkich i wszystkiego i nikt nie hejtowal" bo kiedyś nawet najsłabszy raper miał więcej mocy niż Wayne i widać było, że robi hip-hop. W ogóle o czym mowa: Beef przez twittera - to są hip-hopowcy? Nie mówię, że mają do siebie strzelać, ale spójrz jak kiedyś to wyglądało. Raperzy mieli trochę honoru i byli prawdziwi dlatego ludzie się tak tym jarali. * Boogie Down Productions vs. The Juice Crew * Tupac vs B.I.G * Eazy vs. Dr. Dre To były dissy, a nie kurwa dwa kawałki wrzucone na YouTube. Ale i tak zaraz wyskoczy jakiś debil i pierdolnie o jakimś "new schoolu" albo innym gównie ! Nie jestem żadnym "old", "new" czy "true" schoolowcem - słuchem tego co jest dobre i mogę to nazwać rapem, a to że większość zajebistych rzeczy wychodziła w 80/90s to nie moja wina. Dla mnie może coś być z 1410 albo 2012 -- mam to w dupie jesli będzie dobre i prawdziwe w przeciwieństwie do pseduo-rapu Wayna, który nie ma żadnego szacunku dla tej kultury... ... a teraz wracam słuchać Das EFX albo KRS-One'a.
West
W cale się nie podszywam pod żadnego Westa, też mam taką ksywę to jej używam. Zobaczcie jak to wygląda w USA. Wszyscy słuchają truskulu jak i niuskulu i nikt nie hejtuje. Jak to powiedział VNM Polska jest 15 lat wstecz za stanami. Pojechałem po KRSie chociaż mam do niego szacunek ale ziomek wydaje płytkę co roku która jest taka sama jak poprzednie tylko na innych bitach. Nie zrobił nic nowego po tym jak wyszło pierwsze Boogie i pierwsze solówki. Nauczcie się angielskiego i ogarniecie o co chodzi najprawdziwsi słuchacze truskulowego rapu. Pis joł!
ZIĄ
@Gawi on nie rozumie że dzisiejszy hamerykanski mainstream rapowy to asłuchalne gówno
Anonim
To jaki jest mainstream to kwestia indywidualnego gustu. Zanotujcie to sobie, albo lepiej wydziarajcie na czole, żeby za każdym razem gdy spojrzycie w lustro przypomniała się wam święta maksyma "o gustach się nie dyskutuje". Czy 90% z was naprawdę nie ma nic lepszego do roboty od nachalnego przekonywania za pomocą chamstwa, agresji i przekleństw całej reszty świata, że dany artysta jest "chujowy" a ten, lubiany przez was jest "nie-chujowy"? Czy aż tak ciężko wam zrozumieć i wbić do łba, że to co wam się podoba niekoniecznie musi się podobać innym? Za każdym razem gdy wejdę na ten portal widzę konkurs pt. "Kto jest lepszym i bardziej prawdziwym słuchaczem". Masakra, sami znawcy, koneserzy i kustosze muzyki się zebrali tu, jakże zacne grono krytyków i profesorów. Wasze rozmowy przypominają mi bardziej hardkorową wersję dyskusji polityków PO i PiS - każda ze stron zapatrzona w siebie i nie przyjmująca argumentów drugiej strony. Po raz kolejny apeluję do Popkillera - zablokujcie wpisy gości, pozwólcie pisać tylko zarejestrowanym użytkownikom, błagam was. To zaczyna się zmieniać w hip-hop.pl
Anonim
Sam jestes asłuchalne gówno. Trzeba nauczyc sie wybierać dobre rzeczy a odrzucać chujowe. Nuie generalizuj jak masz chuja pojęcie o scenie i angielski na poziomie 1 liceum
soulassasin
Notorious B.I.G. - What`s beef Biggie ujął to najlepiej.
piotrek258823
Kiedyś jechano po 50 Cencie, dzisiaj po Carterze, normalna kolej rzeczy.
blał
Weezy go zjada na śniadanie. RIP Pusha T [*]
buhahahahah
Gawi zniewieściały chłopczyku, jak chcesz to sobie słuchaj dalej gay rapu pajacu. Jeśli myślisz że sobie beke kręce to sobie wpisz na youtubie jak twój idol całuje innych "raperów"
Anonim
Ja wiem, że to jest pewnego rodzaju wydarzenie niecodzienne, ale zastanówcie się czy warto umieszczać info o nim:) Moim zdaniem nie warto. Dlaczego? Bo 90% tzw. słuchaczów rapu nie bardzo ma pojęcie na ten temat. "Lil Wayne - asłuchalna ciota, Drake - tworzy marne przyśpiewki, a Pusha T jest wackiem." Tylko różnica jest taka, że oni za to mają pieniądze, a Wy siedzicie przed monitorem uprawiając hejting nie mając z tego złamanego grosza:) Przytaczacie tu KRS-One'a - niech jeden z drugim poszuka co on mówi na temat Wayne'a :) Już o Pusha T wypowiadać się nie będę, bo kompromitacja pełna z waszej strony. Scena się zmienia to fakt. Jednak wasze porównania, rankingi - proponuje zachować dla Siebie, bo to co tu widzę to nawet ciężko nazwać konstrukcyjną krytyką...Zgadzam się z kolegą który napisał post rozpoczynając od linijki VNM'a a także z Soul Seven (hehe jakoś zawsze znajdujemy wspólny język xD) Co do beefu dla mnie zawsze były bez sensu w ogóle... Pozdrawiam
piotrek258823
DJ Premier też propsuje Drake'a, ale niekoniecznie musi to oznaczać że Kanadyjczyk jest zajebisty, bo może również oznaczać to że weterani widzą w nim łatwy zarobek poprzez kolaborację. Myślę że na początku XXI wieku, na Drake'a nikt by nie zwrócił uwagi.
edo
ktos napisal ze sluche tego cala ameryka stary chyba dzieci do lat 16 itd i fani techno mam znajomego w new boston pod detroid i kurwa normalni ludzie sluchaja starego gowna to tak jakby mezo lecial na vivie teraz leci bo leci a dzieci sie jaraja.
dasefx
ludzie lil wayne i pusha t to nie caly rap. Owszem rap sie zmienia, ale sa tez kawalki, ktore sa swietne i mimo tego nigdy nie osiagna platyny itd :) popatrzcie na Scienze (dzis zostal tez wrzucony jego nowy teledysk). Lil Wayne to to samo co byl Mc Hammer w 90 latach, kazdy go znal, niekazdy go lubil i szanowal. Dlatego ktos taki zawsze bedzie w rapgrze, ktory osiagnie komercyjny sukces, ale tez bedzie budzil wiele kontorwersjii. Ja osobiscie ich nei slucham bo to nie moj gust, ale mam do nich szacunek bo osiagneli cos. Osobicie polecam tego kota ! http://www.youtube.com/watch?v=9ATaST6uxy4&feature=related rap nie musi byc komercyjny, wystarczy tylko chciec i poszukac troche :) Pozdrawiam

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>