Pezet i Małolat "Live in 1500m2" - zamów preorder

kategorie: Hip-Hop/Rap, News, Patronaty
dodano: 2012-05-18 16:00 przez: Piotr Zdziarstek (komentarze: 19)
Jeszcze nie zdążył osiąść kurz na ostatniej pozycji Pezeta i Małolata, a już panowie szykują coś nowego. No dobra - połowicznie nowego, ale z pewnością będzie to rzecz interesująca, szczególnie dla fanów duetu.

Wytwórnia KOKA Beats prezentuje dwupłytowy album Pezet & Małolat "Live in 1500m2".

Wydawnictwo składające się z płyty CD i DVD trafi na sklepowe półki 12 czerwca, a już dziś zapraszamy do zamawiania w preorderze limitowanej edycji kolekcjonerskiego wydania albumu.Na krążku znajduje się 14 utworów gdzie obok numerów z "Dziś w moim mieście" pojawią się takie klasyki jak "Re-fleksje", "Ukryty w mieście krzyk", "Rap z Boiska" czy "Noc i Dzień".

Płyta została zarejestrowana w stołecznym klubie 1500m2 podczas koncertu w całości zagranego na żywych instrumentach - klasyczne kawałki zostały wykonane w nowych aranżacjach na perkusji, gitarach i klawiszach. Materiał z tego wydarzenia zarejestrowany został zarówno na potrzeby płyty audio jak i płyty DVD zawierającej oprócz fragmentów koncertu osobisty wywiad z artystami.



Anonim
czyli płyta za rok pewnie ;] A Radia Pezet dalej ni ma. Może i dobrze ;]
Anonim
mógłby najpierw wydać Radio a nie jakieś Live in...
m
Płyta Masta Ace`a i MF Doom`a już wyszła ?
Anonim
przecież ta płyta ma prawie 2 lata
góral
hajsiczek musi się zgadzać
?
jak będe miał kase to napewno kupie tak jak z resztą reedeycje płyt Grammatik i Fenomen !!
Tristis
Pezet w rapnejszyn (jakkolwiek się to pisze) mówił, że radio po wakacjach. Szczyt beki z fanów.
jote
1-sza ich plyta byla dla mnie porazka ogramna zaluje ze kupilem w ciemno..zanim kupie kolejna sciagne i przeslucham.
Anonim
@jote Rzeczywiście, jest tu nad czym się zastanawiać. Przeczytaj jeszcze raz news i zastanów się nad sensem swojej wypowiedzi. @m Jest juz od tygodnia bodajże Czekam za Radiem, a nie jakimis koncertówkami. Drop that shit!
skrzypcezwyciestwa
@góral Dziś każda płyta Live to zarzut o komercję? Szkoda pisać.
niewierze
No kurwa co to do chuja jest? Przecież to ma taki sam sens jak wydawanie THE BEST OF. To jest totalna porażka i dno kurwa. Przekłada płytę a w zamian daje składankę, powiedz mi teraz że to NIE jest komercyjne? Hiphopkryzja się tak szerzy, kiedyś wiekszość raperów cisneła po komercji, a oni co robią teraz? Większość waszych idoli nagrywała autodissy. Dobre jest to że w czasach największej komercji w rapie oni chwalą się prawdą, ta, i jeszcze pocisną Ci takiego tede że się sprzedał (bez nieporozumień nie jaram się nim),a sami pizdy już dawno sprzedali.
Anonim
@niewierze - ja też nie wierzę jak widzę takie posty, że ludzie są aż tak durni w swojej upartej, niezmiennej konserwatywnej antykomercyjności, która de facto jest wynikiem jakiejś mody, wylansowanej zwłaszcza przez raperów którzy jeździli po niej jak np. Ostry. Teraz banda idiotów, którza opacznie zrozumiała linijki tychże mc's, za komercję bierze praktycznie wszystko. God damn it, każde wypuszczenie składanki, jakichś remixów, nagrań live to naprawdę jest komercja? Ja propsuję takie ruchy jak ten czy wypuszczenie Shellernini Gościnnie, dla fanów zazwyczaj to fajna opcja. Sam też mam składanki jak Greatest Hits N.W.A. i z faktu posiadania tegóż jestem zadowolony. Przez myśl mi nie przechodzi słowo "komercja".
Anonim
@eS dokładnie tak jak mówisz (piszesz)! beka okrutna z tego 'niewierze', czekam na tą płytę z niecierpliwością. Oryginał nie przypadł mi specjalnie, ale byłem na ich koncercie w piątek z live bandem - jest moc!!! :)
niewierze
@eS Widzę za to że Ty jesteś aż tak zapatrzony w swoich idoli że nie potrafisz dostrzec tego kontrastu. Przecież ich rap opierał się na antykomercyjności (generalnie to chyba główna idea rapu co?), cały ich dorobek opierał się na "nie sprzedam się" albo na pocisku po pozerach, przecież oni zjedli samych siebie w tym momencie. Niestety banda idiotów usiadła im na chuju i robią z nich bożków, kupili by nawet ich spermę. Z 7 lat temu zostałoby to nazwane, jak to się mówi, "sprzedaniem się"? A no tak! Przecież w sumie wszyscy raperzy którzy kiedyś byli na składankach zostali zjechani przez tą prawdziwą scene od góry do dołu. Tłumacz jak chcesz taka reakcje, po prostu słucham pezeta od dawna, kiedyś byłem fanem, rozliczam go tylko z tego co mówi. Ta scena powoli umiera niestety i ten fakt mnie smuci @ray beka z Ciebie typie, widać że chyba pierwszy raz słyszałeś rapera z live bandem
Tristis
@ niewierze Weź pod uwagę fakt,że scena się zmienia, tak jak zmieniają się ludzie i realia. Kto 5 lat temu pomyślałby,że można samemu wrzucić płytę na YT w dzień premiery? Dziś robi tak większość i dobrze na tym wychodzi. Płyta live? Ok, niech sobie będzie. Gratka dla ludzi mocno zajaranych Pezetem. Osobiście jestem lekko zażenowany tym, że najpierw wypuszcza zapis koncertu zamiast Radia ale nie mam żadnego problemu co do idei tego projektu. Chcesz to zamówisz, nie to nie. Gdzie tu komercja? Chłopaki liczą się z tym, że kokosów raczej na tym nie zbiją. Nie myślisz, że Pezet lepiej by wyszedł gdyby teraz zamiast dubstepów nagrał coś na oldkulowych bitach? Przecież takiego Pezeta chcą wszyscy - złoto w dzień premiery ;) Jednakże koleś robi swoje, ma na to zajawkę i działa w tym kierunku. To chyba zaprzecza komercji, nie uważasz?? "yo, krytykują cię, że robisz biznes, ale lepiej robić to niż rozwozić pizzę, trzeba zacząć o tym myśleć, są takie czasy, co nie dają żadnych plonów, dają raczej straty, ci z bogatszych domów opalają w windzie fifkę, ja chcę żeby bóg dał mi pograć z synem w piłkę, jutro mieć hajs żeby być ojcem i chcę jutro mieć czas i mieć dolce, wiesz, wielu ludziom w tym biznesie jest głupio, najpierw chcieli mnie sprzedać, później myśleli, że mnie kupią, myśleli, że jak wyjdą do mnie z brudnym hajsem to wezmę go bo walczyłem z trudnym startem, ... Mylili się... " Paweł ma ponad 30 lat, ty chcesz żeby o czym on nawijał? To już nie jest małolat, gangsterskie opowieści i bujanie się po osiedlu dostaniesz od młodych raperów. Zauważ, że priorytety się zmieniają. Gość ma dziecko, żonę (chyba), nie mysli już o tych samych sprawach co 5 czy 7 lat temu. "wcześniej całe życie byłem śmieciem, nie zrozumiesz tego, jeśli żyłeś lepiej" Póki nie zobaczę Pezeta w jakimś tańcu z gwiazdami, albo nie wiem, w Jak Oni spiewają to nie uważam, że się sprzedał. Robi to co lubi, i chce na tym zarobić. Marzenia każdego człowieka, tylko nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. A, jeśli wierzysz w antykomercyjną ideę rapu, to radzę przejrzeć na oczy. Każdy na tym chce zarobić hajs. Inna sprawa w jaki sposób to robi. Jedni ci wcisną długopis ze swoją ksywą, inni płytę.
Anonim
@Tristis - podbijam, a Ty typie niewierzący sprawdź co napisał ten kolo powyżej ;) Wypuszczenie płyty live =\= sprzedanie i tyle. Nie wiem o co Ci chodz poza forumowym wylewaniem żółci. Nie wiem czy sens rapu w ogóle to antykomercyjność, słucham mainstreamowców i wcale nie uważam ze nie są już więcej raperami. Abstrahując od tej płyty Live in... każdy chce robić hajs, dla mnie to jest jak najbardziej zrozumiałe i niech go robią, byle nie w jakiś błazeński żenujący sposób. Nie mam z tym problemu jak większość Polaczków- konserwatywnych zamkniętych hiphopowców, dla których rap musi być oldschoolowy musi generować małe przychody i bóg wie co jeszcze żeby można go było w ogóle zaklasyfikować do tego gatunku. Możesz mówić np że Tede się sprzedał skoro chodzi do jakichś muzycznych programów i gada o Liberze czy Doniu, tutaj jestem skłonny się zgodzić bo są jakieś podstawy żeby mówić o sprzedaniu. Tyle ;)
Anonim
@up podrzucę jeszcze dwa cytaty "należy się zmienić, by jakim jest się pozostać" "Wydawca mówi nagraj jakąś Senioritę Ja mówię - już nagrałem na poprzedniej płycie " typie "niewierze" nadal nie widzę związku pomiędzy nawijkami pezeta (nawet z przed 7 lat) a tym że wypuścił swoje kawałki w nowych aranżacjach, że co za free miał puścić w sieć?- litości, a scena by już dawno umarła gdyby wszyscy od 14 lat siedzieli na murku/ławce i wypuszczali kawałki, że hajsu nie ma. i qrwa co mają do tego inni raperzy z live bandami? nie słyszałem pezeta na żywych instrumentach, a wypadł zajebiście i chce sobie właśnie takich aranżacji posłuchać w furze i w domu a nie tylko na koncercie! ergo czekam na tą płytę i podpisuje się pod tym co nasmarował Tristis peace
man33333
Zgadzam sie z popierającymi Tristis. Ja Pezeta słuchałem , słucham i będę słuchał. A czy 'się sprzedał', czy nie to mnie nie interesuje. Ważne, że to co robi robi dobrze i nie jest to nudne, bo w sumie każda jego płyta jest inna. A jak chcielibyśmy się przyczepić to przyczepilibyśmy się do każdego rapera w Polsce.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>