Showbiz & A.G. "South Bronx Shit" - nowy numer

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2011-11-15 16:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 15)


Każdy kto słyszał takie płyty jak "Runaway Slave" czy "Goodfellas" nigdy nie zwątpi w możliwości małego knypa z Bronxu, którego na ulicach ochrzczono Gigantem. Każdy kto słyszał te płyty (i wiele wiele innych na których dawał swoje bity) nigdy nie zapomni czasów, kiedy Showbiz był jednym z absolutnie czołowych producentów w Nowym Jorku.

Kiedy Ci dwaj panowie spotykają się, żeby zrobić numer produkcję wykonawczą oddając w ręce DJ Premiera ciężko byłoby się nie zainteresować. Tym bardziej, że numer, który chcemy wam dziś zaprezentować to straszliwa masakra.

Właśnie tak będzie wyglądała obsada "Mugshot Music" - bity: Showbiz, rap: A.G., producent wykonawczy: DJ Premier. "South Bronx Shit" to numer, który buja przepotężnym bitem wyprodukowanym tak, jak Show nie produkował już dawno... A.G. niby poza latami świetności, ale w błędzie są ci, którzy myśleli, że można go skreślić. Szczerze mówiąc sprawdzając ten kawałek spodziewałem się czegoś znacznie gorszego... Miła niespodzianka. Czekamy na "Mugshot Music"!

 

Anonim
Hooolyyyy shiiiiiiiit!!!!
:)
sampel jak w KRS-ONE & ENEEONE "RADIO"
Ndz
błagam o mp3!
Zajawkowicz
Bardzo mocny numer, a mp3 to google.com ;)
bukszpan
Show n AG got tha flava:)
WWA BXshit !!!
Eldo tłumoku rzuc sie w kupe.do piet nie dorastasz andre !!!!
EAST
Eldo to pierdolony głupek i filozof z dupy... Jak widze z nim wywiad gdzie pierdoli te swoje farmazony to mam mu ochote wypalić liścia na odmułke...
Enzo
Eldo niech zrobi jeden taki kawałek to bedzie królem rapu polskiego heheh.
Anonim
O co chodzi z tym Eldem? __________________________ Kawałek zacny w chuj, wypierdala z butów nawijka jak i bicior.
Morrisania
Ja pierdole co za bit !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Miazga !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Lata mi juz łeb od 20 minu t. To jest połączenie jakiego nie mogłobyc lepczego na swiecie. Mega wyjebany raper plus dwóch najwiekszych producentow tradycyjnego rapu !!!!!!!!!!!!!!!!!!! mistrz !!!!!!!!!!!
Morrisania
Posłuchaj sobie videowywiad popkillera z Parias co Eldo mow na temat AG to zobaczysz. Eldo w sumie ocenił ze AG jest graczem na 3 haha :). zobacz sam
Anonim
Bo jest średnim graczem, nie bronię Elda ale akurat w tym przypadku miał rację. Czasy świetności Andre the Giant były w latach 90', pomijając zacną EPkę z Showem - "Live Hard EP" z roku 2007 to nie wydał on nic ciekawego od tamtych czasów. Wystarczy znać język angielski i wsłuchać się by słyszeć, że jest średni. Bit w tym numerze wykurwia z butów, to fakt, ale AG jest zwyczajnie poprawny, zjadają go w tym momencie raperzy z naszego podziemia (niektórzy) :)
Morrisania
Soul Seven dobra w takim razie znamy jakis inny angielski. Flow z swojej stronyteż średniak ??. Może teksty AGnie są miażdząco inteligentne, ale maja taki polot, flow i klimat jakich ma bardzo mało raperów na świecie. Eldo tak naprade składa ładniejsze zdania i nic po za tym, a opowiada o nim, że to jest słabiak tak naprawde. Jakby to powiedział Sean Price to może ma i prawo takie rzeczy mówić, ale to powiedział pan Eldo z Polski(gdzie pół świata nie wie gdzie to jest). Założę się, że gdyby puścić francuzowi, który nie zna ani angielskiego, ani polskiego najlepszy bit z Eldem i średni z AG bujałby głową do AG, a przy usypiającymjednakowym nawijaniu Eldo by usnął, czyli muzycznie odpada totalnie. AG wydał Everything's Berri, które nazwali słabizną a mnie osobiscie po kilku przesłuchaniach jak to powiedziałes wypierdala z butów. YMI still here, infected, fuck the club, no she didn't, czy destroy rebuild repeat rozbraja. Nie wiem, albo jestem jakiś nienormalny, albo tak bardzo go lubie.
Anonim
Morrisania - nie napisałem, że nie lubię AG, lubię typa, jaram się strasznie płytkami starymi z Showem, bardzo lubię jego solo "The Dirty Version", na drugim też było parę numerów ciekawych, ale tym "Everything's Berri" mnie zawiódł, odczułem mocny spadek formy i po prostu słyszę, że na tle raperów takich jak np Talib Kweli, Sean Price czy Buckshot wypada blado, nie mówiąc już o wymiataczach pokroju J.Cole'a. O to mi chodzi. Lubię go, ale nie poruszają mnie jego teksty, nie zapamiętuję linijek kozackich, nie mam ochoty puszczać drugi czy 500 raz jego kawałków. Wiadomo, że Eldo przy 90% czarnych i białych raperów z USA jest słaby, bo specyfika języka angielskiego jest taka, że możesz kombinować jak chcesz, z naszych rodzimych raperów jedynie VNM próbuje w tym stylu kombinować a i tak nie ma porównania. Taki Sean P wali jakby od niechcenia wersy, zostawia mocne luki ciszy w tekście a i tak rozpierdala jak mało kto :) Polski rap zawsze będzie w tyle, siła rzeczy.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>