Michael Jackson - "Is It Scary" [Death Row Remix] (Ot tak #58)



Z okazji drugiej rocznicy śmierci "Króla Pop" postanowiłem zajrzeć do mojego archiwum i podklepać wam coś specjalnego.
Bo jak inaczej nazwać utwór będący połączeniem genialnego wokalu Michaela z g-funkowym brzmieniem zachodniego wybrzeża prosto z wytwórni Death Row?

Nawet słowo "KLASYK" nie oddaje w pełni potencjału jakim dysponuje ten kawałek i aż strach pomyśleć jak bardzo mógłby namieszać na scenie gdyby ukazał się w tym samym roku w którym został nagrany..
Michael Jackson z rapem był związany praktycznie od zawsze jako że artyści hip-hopowi często wykorzystywali sample z jego utworów przy produkcji własnych numerów.
Szczególnie 2Pac cenił sobie kunszt muzyki Michaela co słychać chociażby w utworach "They Don't Give A Fuck About Us" czy "Niggaz Nature" który notabene był planowany na wspólną kolaborację obu panów ale ostatecznie refren utworu w wersji OG wykonała Val Young.

Ale nie o tym dzisiaj - zajmijmy się kawałkiem "Is It Scary".
Na wstępnie zaznaczam że nie jest to żaden fan-made tylko oficjalny remix który został ukończony dokładnie 17 lipca 1997 roku ale nigdy nie doczekał się oficjalnego wydania nie tyle z powodu kontrowersji otaczających label Death Row co samej sesji nagraniowej, na której doszło do przykrego incydentu.. a historia powstania tego utworu wygląda następująco:

W 1997 roku ludzie Jacksona zgłosili się do Death Row o wyprodukowanie remiksu do kawałka "Is It Scary".
Wytwórnia Sony udostępniła acapelle tego numeru a założeniem było nadanie mu tego g-funkowego brzmienia z którego label był znany. Produkcją remiksu mieli zając się Tommy D Daugherty - producent i inżynier studyjny który współpracował m.in. z 2Paciem podczas prac nad albumem Makaveli oraz Snoop Doggiem przy "Murder Was The Case" a także Carl 'Butch' Small, którego perkusję można usłyszeć na największych hitach wytwórni.

Podczas prac nad utworem w The Enterprise Studio do studia weszło pięciu uzbrojonych mężczyzn. Obezwładnili oni Butcha, Tommy'iego oraz dziewięć innych osób asystujących przy produkcji kawałka a następnie ukradli cały sprzęt.
Media nie dowiedziały się o tym incydencie ponieważ ekipa Michaela milczała nie chcąc żadnych kontrowersji i złej prasy.

Następnego dnia Tommy D miał mieć także sesję nagraniową z zespołem Korn ale nie miał sprzętu. Z pomocą przyszedł mu Snoop Dogg który dowiedziawszy się o całej akcji przekazał mu czek na 5000$ na zakup nowej aparatury.

Ukończony utwór jak wiele innych numerów nagranych w Death Row został odłożony na półkę i przez 14 lat zbierał kurz leżąc w archiwum zapomniany przez wszystkich - dzisiaj, w drugą rocznicę śmierci Michaela Jacksona możemy go podziwiać w pełnej jakości i żałować że w połowie lat 90-tych nie powstał żaden album króla z g-funkowymi remiksami który z pewnością pokrył by się multiplatyną.. Rest In Peace MJ.



Dziecko
JA sie go boje :(
p do n
mj z paczkiem są teraz na grubych baletach.
polonista
Czy autor tego artykułu wie, że istnieje coś takiego, jak interpunkcja?
jaro
brawo dla czowika co potrafi zrobic remix michaela dzaksona to musiałobyc trude ale udałoie jetes ztego dumy ale dałes zesiebie wszystko i to mieciszy bo to naleprzy artystaroku pop gral idobrze mu Ztym było brawo dla ciebie jesze raz odemie ipozdro
Ziomek
Jaro" Aż Boli jak się czyta twoja wypowiedź ... Nie wiem jak można robić tyle błędów pzdr
Olewka
Co mówię na to ja ? Konewka
Anonim
szczerze mowiąc Death Row gładko uniknęłoby długu, bo wartość niepublikowanych kawałkow ktore wypuszczaliby regularnie ewentualnie z delikatnym opoznieniem a nie 15 letnim (bo wiadomo że priorytetem były albumy tupaca, snoopa no i pewnie kurupta oraz Daza) pewnie z 4 razy pokryłyby ten caly dlug. jeszcze teraz te ich kawalki miażdżą, ciekawe co byloby wtedy, pewnie ladna kaska i spokojna przyszlość dla DR

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>