Nas i Mobb Deep planują wspólny album

dodano: 2011-05-25 19:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 20)

Wiem, że ta informacja wydaje się wręcz niewiarygodna, ale to prawda. Trochę wisiało to w powietrzu, wywiady obu stron w dużym stopniu opierały się na tym jak doszło do powstania "Dog Shit" i ogólnego ocieplenia między legendami z Queens. W jednym z ostatnich wywiadów Havoc zdradził, że trio ma zamiar stworzyć wspólny album.

Panowie będą mieli sporo czasu, żeby pogadać o tym projekcie, bo w trójkę jadą w tegoroczną trasę Rock The Bells. Żeby było ciekawiej, muzyka, którą panowie będą grali na tych koncertach powinna zainspirować ich do stworzenia dużych rzeczy. Nas ma grać cały materiał z "Illmatica", a Prodigy i Havoc całość "The Infamous". Mogli by wpaść z tym do Polski, co?

"Mamy zamiar zrobić album jako Nas i Mobb Deep" - powiedział Havoc. "Kiedy robiliśmy ostatnio numery z Nasem dało się z obu stron odczuć myśl <<Yo, let?s make a fucking album.' Everybody was like, 'Yeah, that would be dope. Fuck it, what we waiting for? Let?s do it>>" (wybaczycie, że nie przetłumaczyłem?). ZAJAWA!

Tagi:

stanowczo za

No to może Mobb Deep wreszcie wyda dobrą płytę, bo ostatnio coś nie w formie są.

Stanowczo nie, wole dopracowane solo Nasa

Z tego co mi wiadomo solo Nasa już powstaje. Wśród inspiracji, który pan Jones podał przy jego tworzeniu padały Odd Future i Drake... Może jednak z Mobbami będzie ciekawiej? Tym bardziej, że i Havoc i Prodigy w formie ostatnio.

Ciekawe co na to powie 50 Cent, który prawdopodobnie z powrotem ściągnął Mobbów do G-Unit Records,raczej mało prawdopodobne żeby taki album wyszedł w jego wytwórni. Sam pomysł wydaje się być ciekawy, chociaż ja wolałbym kolejne genialne gówno od NaS'a :).

Pieprzyć Fifty'ego, najlepiej żeby jedyną rzeczą, którą mógłby mieć wspólnego z tym albumem, byłoby bieganie po jointy dla chłopaków. Prodigy, sądząc po THE ELLSWORTH BUMPY JOHNSON EP jest naprawde w Formie (przez duże F),a Havoc'a nie sprawdzałem ostatnio. Jak oni sie dobiorą i zrobią choć w 1/4 tak dobry shit jak w 90s to będzie płyta roku. Murowana płyta roku!

Masakra :d Niech do nas wpadną, będę na 100%

"Mogli by wpaść z tym do Polski, co?" Popkillerze, czy Wy coś knujecie? :D dobrzeeeee

Kozak, ale też wolałbym dopracowaną solówkę Nasa, bo robienie kilu projektów na raz, odbija się zwykle na muzyce.

tmrz: Nie zdajesz sobie sprawy o jakich pieniądzach jest mowa;)

Mogliby jeszcze Cormge zaprosic do wspolpracy.

jak już tak wpadasz Daniel do tego tematu, to mam pytanko: będzie recenzja Soulkasta? Chyba Dymitr wypowiadał się o francuskim rapie i robił newsa o tej płycie, zna język? Może pokusiłby się o reckę? Beaty na tym albumie świetne, mistrzowskie flow Soulkasta, a jak z tekstami? Liczę na odpowiedź.

Odpowiedz mu ktoś w końcu bo tróje chłopak dupę już chyba trzeci raz.

dokładnie tak, trzeci, wypadałoby jednak, żeby ktoś odpowiedział. PS. Nie "chłopak" dla ciebie Kadłub, zapamiętaj.

fan rapu: Ja się nie podejmę, zagadam z Dymitrem.

o, byłoby bardzo fajnie, dzięki za odpowiedź. PS. Kadłub - jeszce tylko pytanie - co robię? "Tróję"? Hahaha, porażka.

Byłoby spoko jakby ten projekt wypalił. "It's mine" np jak dla mnie jest mistrzostwem. A co do inspiracji Nasa, to co jak co, ale Nas inspirujący się Drejkiem-wogle to do niego nie pasuje.

Typ który 90% swoich postów zaczyna z małej litery, ma składnie na poziomie przedszkolaka (przez co czasem trzeba czytać kilka razy żeby zrozumieć co tam sobie bełkocze pod nosem) i notorycznie zjada literki wytyka mi błąd ortograficzny. Nawet Cię w tej chwili nie wyśmieje bo nie warto gamoniu. Ale czekam na ścianę chaotycznego tekstu, którą mi odpowiesz. PS. Jak tam na bananowej wyspie chłopaczku? Co do możliwej kolaboracji Nasa z MD to kiedyś pewnie bym się jarał, ale dzisiaj już nie bardzo. Poza tym szybko ten album pewnie nie wyjdzie, o ile w ogóle. Nie zdziwię się jak zrobi się z tego drugi ''Detox''.

Kadłub, fan rapu: Piszcie do siebie, dzwońcie, zorganizujcie ustawkę, albo chociaż postrzelajcie do siebie w Counter Strike'u, bo te beefy w komentarzach już dawno przestały być śmieszne. Prosiłem was tyle razy, starałem się być kulturalny.... W komentarzach o muzyce, a nie o sobie nawzajem.