Single dekady: 50 Cent "In Da Club"

dodano: 2011-02-12 18:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 15)


50 Cent - In Da Club (2003)

Dlaczego: Bo to jeden z ważniejszych numerów dla nowojorskiego mainstreamu minionej dekady i huczny start wielkiej kariery człowieka, który stał się symbolem kultury hip-hop w oczach mediów. Kto wie jak potoczyłaby się historia Fifciaka, gdyby nie ten bit (ktoś powiedział kiedyś, że na takim podkładzie każdy MC zrobiłby megahit) i ten numer, ukazujący jak wchodzi się do gry.


Anonim
to się nadaje do stu komercyjnym klipom które wtrząsnęły vivą.Pozdro dla tego wanksta
Anonim
erdo by na tym hitu nie zrobił
Anonim
Nie każdy by zrobił na tym bicie hit, nie słucham fiftiego ale tu ten refren i podśpiewywanie wpada w ucho, a nie każdy to umie.
Anonim
co ciekawe, ten bit odrzucilo d12.
Anonim
Get Rich or Die Tryin' to dla mnie genialna płytka i "In Da Club" jest tego najlepszym przykładem. poza tym to jeden z najbardziej rozpoznawalnych rapowych numerów w historii. Szczerze nie rozumiem tego ciągłego najeżdżania na niego. Fakt, że późniejsze albumy nie równały się z debiutem, ale to wcale nie oznacza, że były jakieś mega słabe. Według mnie szacunek należy mu się szczególnie za debiut, bo tym albumem udowodnił, że naprawdę posiada nieprzecętne skillsy, a kto ma inne zdanie to radzę przesłuchać ten album. I gówno mnie obchodzi co robi poza muzyką i jaki ma wizerunek w mediach. Dla mnie liczy się muzyka.
kocur
na 50 Centa najeżdzają truskule, gimbole hejterzy, albo "znawcy" którzy chcą się pochwalić i wszystkim zaimponować, że zajebiście znają się na gangsta rapie i za chwilę wypisują całą masę true gangsta z Memphis, Sacramento, Detroit, Flint itd. tylko nigdy nie wiem po chuj, bo ja słucham każdego rodzaju rapu i przyznaję, że gdyby Fifti nie był dobrym raperem nie zrobił by międzynarodowej kariery, a do dziś propsują go takie tuzy jak Bun B, Ice Cube, Krs-One, Dj Premier czy Three Six Mafia
mentos
Zajawkowicz - weź spierdalaj, idź słuchać Eldo pawiu nastroszony
Anonim
az sie zalogowalem zeby zrobic wielkie O_o ze ten kawalek nie bedzie w top 3 singlów
UC 2010
O tym że każdy na tym bicie zrobiłby hit to mówił Game w swoim DVD dissującym G-Unit :). Druga sprawa, GRODT to jedna z lepszych płyt minionej dekady, na bank w każdym zestawieniu bym ją umieścił.
UC 2010
Mam nadzieję że Hate It Or Love It też się w tym zestawieniu znajdzie albo chociaż How We Do :)
Anonim
mentos: wstęp na ten portal jest od lat15.
Anonim
Z Fifty sprawa jest taka że wywołuje skrajne emocje, jedni uważają go za współczesnego króla rapu, inni za beztalencie i sprzedajną dz*wkę. Osobiście nigdy się nim nie jarałem, jego kawałki jestem w stanie zdzierżyć jedynie na imprezach.
Anonim
Bit jest kozacki tak jak ten kawałek. Stary dobry 50 bez "Baby By Me"

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>