MindsOne "Break" (prod. Kev Brown) - nowy numer!

dodano: 2010-12-22 12:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 1)
To niesamowite jak pięknie potrafi zaskoczyń głębokie podziemie zza wielkiej wody. Pośród egotycznych, licealnych wynurzeń i nędznych kserokopii, którym hołdować mogą tylko Ci, którzy nie znają ich pierwowzorów można trafić rzeczy takie jak... MindsOne. Skłamałbym mówiąc, że to najświeższa rzecz jaką ostatnio słyszałem, ale jeśli jesteście jednymi z tych, którzy zwiększają odsetek osób z zapotrzebowaniem na klasyczny, wyprodukowany ze smakiem i okraszony rewelacyjnymi skreczami hip-hop - "Break" prawdopodobnie sprawi wam wielką frajdę, tak jak sprawił mi.
To nie przypadek, że w tym numerze pojawia się postać tak znamienita dla naszej kultury jak DJ Rob Swift, a obok niego spisujący się nie gorzej DJ Excess, J Smoke i DJ Spictacular. Produkcją numeru dla KonSCI'a i Tronica zajął się nie kto inny jak hołubiony przez smakoszy undergroundu Kev Brown. To jednak nie ksywki stanowią o mocy tego numeru, bo dla większości słuchaczy, każda z nich będzie zupełnie anonimowa.

Ten numer to przede wszystkim kapitalny podkład pana Browna, który potwierdza, że od momentu, kiedy po jego "Brown Albumie" z remixami Jaya-Z, nie przestał się rozwijać i kultywować swoich wielkich możliwości. Wiem, że takich raperów jak KonSCI i Tronic jest na pęczki, ale nie da im się odmówić umiejętności, a w takim numerze jak ten to podstawa. Jak dla mnie to jeden z lepszych hołdów dla oldschoolowego rapu, który słyszałem w ostatnim okresie. Swoją drogą, wydawcą albumu "Self Reliance", któremu koniecznie muszę przyjrzeć się bliżej jest Soulspazm Records, co potwierdza tylko tezę, że choć z promocją bywa ciężko, to z nosem do talentów w tej wytwórni problemów raczej nie ma. "Break" możecie pobrać za darmo na bandcampie zespołu.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>