Curren$y "Pilot Talk 2" - recenzja

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-12-07 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 10)
Jak dostać się do No Limit, wylecieć stamtąd, dostać się do Cash Money, wylecieć stamtąd, zostać Freshmanem XXL'a w wieku 29 lat, nawiązać kontakt z producentem "Dead Presidents II" i wypuścić dwa albumy w przeciągu 12 miesięcy za obydwa zgarniając propsy? Musielibyście zapytać Curren$y'ego. Przypuszczam, że zaleciłby wam swoją, wysokokanabinoidalną dietę, choć jego osobowości odtowrzyć wam się raczej nie uda.

"Pilot Talk 2" to kontynuacja wydanego w tym roku "Pilot Talk" - pierwszego albumu Curren$yego w dystrybucji Def Jamu. Drugi podobnie jak pierwszy w większości wyprodukowany jest przez Ski Beatza, tym razem wspartego przez The Senseis. Czemu warto sięgnąć po ten album?

Bo to bardzo relaksująca porcja brzmiącej tłusto muzyki w starym stylu. Curren$y oczywiście kojarzy się wielu (części głównie przez "dolara" w pisowni ksywy) z bezsensownym mainstreamem i najgorszą stroną rapu z południa, ale czy warto mówić o ignorantach? To zabawne, że nowojorski sznyt Ski, przerzucony w nowoorleanśką stylistykę, w efekcie dał naprawdę ciekawą i trochę nietypową porcję laidbackowej muzyki.

Fajnie też, że na jakiejś ważnej pozycji (raper z Nowego Orleanu doskonale radzi sobie na iTunes, a organizacja jego koncertu wiąże się ze sporymi zobowiązaniami dla naszego portfela) wreszcie na pierwszy plan trafia hip-hop pełen jazzowej mgiełki i leniwego tempa tym razem niezwiązanego z pulsującym basem, a raczej z pięknym instrumentarium płynącym z brudnego sampla. Oprócz Ski i The Senseis dwa bity zrobił Monsta Beatz - autor rewelacyjnego "Roasted" z "jedynki". Jego "Famous" i "Fashionably Late" to ponownie wyróżniające się momenty albumu, choć już nie tak rewelacyjne. Na specjalną uwagę zasługuje też świetne "Hold On" Nesby Phipsa.

Skłamałbym, że rapersko Curren$y wspina się na erudycyjne szczyty, albo zaskakuje skomplikowanymi wnioskami... Nie. Jego rap jest taki jak on sam - wyluzowany, bystry, chwilami zabawny... Największym atutem tego chłopaka jest fantastyczne, leniwe flow, które nasuwa pochlebne skojarzenia z Devinem. Dla mnie osobiście porównanie tego albumu z pierwszą częścią "Pilot Talk" nie jest łatwe. Część druga jest znacznie równiejsza i ciekawsza jako całość, ale pierwsza miała lepsze, wyrazistsze "momenty", których tutaj trochę brakuje. Polecam wszystkim, którzy lubią, kiedy muzyka koi nerwy, a nie je szarpie. "Pilot Talk 2" to jedna z fajniejszych płyt tej jesieni i zasługuje na czwórkę z plusem.

RST
Jetfly in da building Curren$y powinien byc nielegalny jak afgan.
Oksy
Dla mnie osobiście... whut? Dzięki, że przypomnieliście, nie wiedziałem, że ten album już wyszedł. Zaraz sprawdzam.
Kuba
2010: Smokee Robinson Mixtape, Pilot Talk, Pilot Talk II (2 albumy w ciągu 5 miesięcy), The Smokers Club Tour, masa koncertów, garść teledysków, mnóstwo materiałów promocyjnych nagrywanych przez CreativeControl.tv... Już zapowiedziano Pilot Talk III na kwiecień/maj i trochę inny album - Muscle Car Chronicles, który wyjdzie wcześniej (styczeń?)... Ten typ chyba nie robi nic innego tylko nagrywa muzykę i jara zioło. Mimo, że nie osiąga wielkich sukcesów jeśli chodzi o ilość sprzedanych płyt, to nieustannie ciężko pracuje. Gdyby tylko inni artyści równie intensywnie wypuszczali nowe materiały... PT2 - naprawdę dobry album. Osobiście, oceniam trochę niżej niż pierwszą część, ale i tak stawiam wysoko w rankingu najlepszych płyt tego roku. Warto sprawdzić!
Kadłub
Dobra produkcja. Na 4 jak dla mnie. Na pewno lepsza niz jedynka, ciekawe czy trzecia czesc przebije dwojke i potwierdzi zwyżkującą forme Currensyego? I oby bylo na niej wiecej bitow od Monsta Beatz...
miodan
Jak dla mnie słaba płyta.
marek
Dla mnie mistrz, za oba albumy 5 !!
Miodek
KOZAKK!! JARAM SIE W.... :D
Daniel Wardziński
Kuba: Sprzedaje sporo na iTunes. Mówiłem już gdzieś o tym. Chyba wykluwa się pierwsze pokoleniu, które bardziej będzie żyło ze sprzedaży muzyki w internecie niż z CD-ków.
L
nie jara mnie to nowe pokolenie ale co ja poradzę
Jabbs
king kong

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>