"Lord Jaram, który jest klasowym raperem" - nie wiem, czy jest czym się aż tak bardzo Jarać, w każdym razie poprawcie jego ksywkę ;)
"Livin' Proof" jest dobre tylko dzięki Premierowi i prostym, ulicznym tekstom. Dalsza część dyskografii mi nie pasuje, w ogóle się właściwie nie wyróżniają.
W ostatnich dniach równolegle kilku polskich artystów opublikowało storiesy z Palermo - wygląda to dość intrygująco, szczególnie biorąc pod uwagę, że...