WdoWA "Cholera, tak!" - teledysk!

Ja WdoWE poznałem w kawałku proceenta wkurwienie maxymalne i jak byłem rzeczywiście wkurwiony to słucham tego często na odreagowanie ;) Dziewczyna ma jaja, których nie ma wielu męskich MC w Polsce. Kawałek nie rzuca ale nie iPodzie, but damn she's fine bijacz ;)

Ja WdoWE poznałem w kawałku proceenta wkurwienie maxymalne i jak byłem rzeczywiście wkurwiony to słuchałem tego często na odreagowanie ;) Dziewczyna ma jaja, których nie ma wielu męskich MC w Polsce. Kawałek nie rzuca ale nie odtrąca. Wątpie żeby wylądował na iPodzie, but damn she's fine bijacz ;)

@ bezsronny aka Hejter: dobrze mówisz, nadużywanie słowa hejter w każdej sytuacji, kiedy człowiek dopuszczasz się uzasadnionej krytyki, jest bardziej niż irytujące

Jest klimat, dzieki produkcji i refrenowi, ale do chuj te zwrotki sa takie slabe, ze nawet nie rozumiem jak to sie moze podobac. Sluchajac tych zwrotek mam identyczne uczucie, gdy slysze jak jakis polski kabaret probuje rapowac.

Nie podoba mi się, ale myślę, że to kwestia konwencjii a nie ogólnej słabizny. Takie miało być po prostu.

@bezstronny aka "Hejter" Jeżeli chodzi o rozprawkę z polskiego to jakieś 4 byś dostał, ale o akapitach nie zapominaj. Nowe płytki na rynku to niestety dla Ciebie wydawnictwa stricte "legalne" o innych już pewnie nie słyszałeś. Nagle taki projekt porównujesz do wydawnictwa "Czarne złoto" jestem pełen podziwu dla Ciebie naprawdę. O znajomości rapu ja nie będę z Tobą dyskutował, a do jedynej kabiny jakiej mógłbyś wszedł to prawdopodobnie nie nagraniowa a toi-toi. Bez odbioru. ;)

@ bezstronny aka "Hejter" O znajomości rapu ja nie będę z Tobą dyskutował, a do jedynej kabiny do jakiej mógłbyś wejść to prawdopodobnie nie nagraniowa a toi-toi. Bez odbioru. ;) Taaa poprawiłem, bo zaraz by mnie ten erudyta poprawił.

Kawałek mi się nie podoba, gdyż tego typu podkłady muzyczne raczej mnie męczą. Co do tekstu, to wpaja się w pewną koncepcję kawałka, który może dla mnie hitem nigdy nie będzie, może ruszy na parkiety szeregi paniuś i paniczów nażelowanych do baunsu, ale cały kawałek trzyma się pewnej koncepcji. W samym tekście brakuje mi tylko jakiejś takiej kropki nad i, no ale jakoś tam współgra ze sobą. Nie będę mówił, czy jej płyta to będzie drugi monopol, na to trzeba poczekać, bo nie mam pojęcia jak brzmi reszta kawałków, choć może wydając dwie płyty jedną chce poeksperymentować. Ogólnie rzecz biorąc, do kawałka jestem raczej nastawiony na nie, choć z ciekawości pewnie sprawdzę resztę, choć póki co zakupu nie planuję, chyba że reszta mnie rzuci na kolana i nadrobi to coś. A konstruktywna krytyka nie zawiera wg mnie w sobie obrażania kogoś i rzucania kurwami.

Panowie, bo chyba jeszcze żadna Pani sie niw wypowiedziała. To jest miał być banger, to jest banger, a od kiedy to od bangerów wymaga się ambitnych tekstów. Produkcja moim zdaniem stoi na wysokim poziomie, a Wdowa bardzo dobrze w beat trafia. Teledysk mi się nie podoba, jest zbyt kolorowy jak dla mnie, ale ku*wa Wdowa jest kobietą;) Kłotnia czy to jest hip hop czy nie uważam za żałosną! W czasach gdy mieszanie gatunków jest na porządku dziennym, a hip hop czerpie inspiracje od disco do muzyki klasycznej przypisywanie łatek w stylu 'to nie jest prawdziwy hip hop' świadczy o muzycznej indolencji! Ogólnie całość to nie mój klimat, ale 'SuperExtra' nie przekreślam, poczekam na więcej (będą jeszcze jakieś single?). btw, gdyby to miało się wszystkim podobać to pewnie nie zobaczylibyśmy tego teledysku na popkillerze...

bit jest zajebisty przecież. tylko wdowa marna

"singiel, który aż prosi się o zaślepiony hejting" świetnie to ujął Daniel Wardziński ;D hejtingu nie brakuje w komentarzach, a moim skromnym zdaniem kawałek jest bardzo mocny jedynie teledysk nie najlepszy, ale i tak wiochy nie ma ;D

Nie chcę już zaśmiecać wątku odpowiadaniem na kolejne posty. Miło, że doczekałem się spokojnej riposty. Pozdro, może jeszcze będzie okazja podyskutować na poziomie.

Czytając większość Waszych opinii, dochodzę do wniosku i chyba każdy powinien dojść, że ten kawałek Wdowy wywołał niezłe poruszenie wśród słuchaczy, oznacza to tym samym, że nie przejdzie bez echa i większego zainteresowania - taka chyba była koncepcja, czyż nie?

Czytając większość Waszych opinii, dochodzę do wniosku i chyba każdy powinien dojść, że ten kawałek Wdowy wywołał niezłe poruszenie wśród słuchaczy, oznacza to tym samym, że nie przejdzie bez echa i większego zainteresowania - taka chyba była koncepcja, czyż nie?

"singiel, który aż prosi się o zaślepiony hejting" świetnie to ujął Daniel Wardziński ;D hejtingu nie brakuje w komentarzach, a moim skromnym zdaniem kawałek jest bardzo mocny jedynie teledysk nie najlepszy, ale i tak wiochy nie ma ;D