Mac Dre to w kalifornijskim Bay Area postać legendarna, darzona wielkim respektem i nieustannie przypominana. Tak jak Nowy Jork stracił Biggiego, a Detroit J. Dillę, tak dla Bay nieśmiertelną ikoną jest właśnie autor "Thizz Dance". Hołd legendzie z Oakland oddał ostatnio choćby Drake, w swoim "The Motto", a fakt, że w "Over My Dead Body" słyszymy wers "My city love me like Mac Dre in the Bay" również nie jest przypadkowy.
Okazuje się, że pamięć rapera, który zamordowany został w 2004 roku uczczona ma być też w niecodzienny sposób - na jego życiu oparty zostanie film, a mówi się, że główną rolę zagrać może Mike Epps!