Tede x Sir Mich "Ten Bit Jak Mobb Deep" - powrót do przeszłości w nowym singlu

Pewnie nie wiesz co to Mobb Deep... Tylko wtedy można nie rozumieć tego tekstu. Tede nawija na beacie typowym dla lat 90., ale jednocześnie deklaruje, że odcina się od tego, że czasy się zmieniły, a wielu wciąż tkwi w tamtych czasach. Musisz mieć spore problemy z rozumieniem tekstu, bo tu akurat nie ma nic skomplikowanego, a i zrozumieć rap Tedego w tym kawałku to nie problem, dobrze nawinął.

Tede nawija na tym kawałku że truskul jest chujowy, to największy hipokryta w Polskim rapie

Robi hip pop bo szczeniaki się tym rajcuja i na tym zarabia. Ale gdyby hip hop się nie spiwrdolil przez ostatnie parę lat to pewnie dalej by nawijał pod takie właśnie bity. "Oj tedzik pedzik coś tu kurwa śmierdzi to ty i twój rap robiony dla dzieci "

o chuj ci chodzi? popek to debil, ale też rapuje jak Tede, co z tego, że na diskopolowych bitach, ale rapuje. Ma swoją grupę odbiorców, którzy go słuchają tak samo Tede - też ma swoją grupę odbiorców dla których robi dobry rap, ma hejterów dla których wszystko co robi jest chujowe i żenujące, nie jestem fanem żadnego z nich bo jeden to debil drugi to cwaniak bez kręgosłupa moralnego ale kim jestem kurwa albo ty kim kurwa jesteś żeby mówić co jest rap a co nie jest rap? Rap może robić 60 letni prezes korporacji i mieć wyjebane w całą kulturę hip hopową i co nie będzie prawdziwy? Bo kurwa nie malował graffiti, nie robił bitboxu, nie tańczył brekdensa i co tam kurwa jeszcze? :D Raperem jest i Popek, Pezet, Bisz, Peja, Tede i Bonus BGC, tyle że każdy z nich ma swoją grupę odbiorców, ty też możesz być raperem i nagrywać na bitach z Pegasusa, rap jest nieograniczony