Pokahontaz "Rekontakt" - recenzja

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-11-18 16:00 przez: Piotr Zdziarstek (komentarze: 31)

Odłóżmy na chwilę szum wokół Paktofoniki na bok. Podobnie zróbmy z – co tu dużo mówić – śmiesznym beefem Fokusa z Paluchem tudzież Dodą. Dlaczego? Zauważyłem, że zdecydowanie zbyt wiele osób patrzy na nowy album Pokahontaz przez pryzmat wyżej wymienionych rzeczy. Tak więc rozpocznę trywialnie: skupmy się na muzyce. Mamy przed sobą tylko „Rekontakt”. Zauważ...

 

 

 

Zauważ, że patrząc w tył, nie da się iść w przód

 

Zarówno Fo, jak i Rah nie robili specjalnej tajemnicy z tego, jak ma brzmieć ich najnowszy album. Już lata temu zapowiadali coś mocno przyprawionego elektroniką, ku uciesze Fokusa, który to przekonał kolegę z zespołu do położenia akcentu na takie brzmienie. Doskonale pamiętamy, że już „Receptura” była dużą innowacją na polskim rynku hip-hopowym. Mimo to możemy spokojnie stwierdzić, że po raz kolejny duet zerwał z wcześniejszymi dokonaniami poprzez przekroczenie wyznaczonej uprzednio granicy. DiNO, który niczym atlas przyjął na swoje barki niemal całą warstwę muzyczną albumu, zadbał o to, by całość się nie rozpadła. Wyczarował spójny (nie licząc "Pompuj, pompuj" oraz "Sory" od DonDe, które bardziej kojarzą się z "Podróżami po amplitudzie") kontekst, który następnie miał zostać wypełniony przez samych raperów. Szkoda tylko, że nie do końca potrafią podkreślić subtelności tych podkładów, przez co, nawet po kilku przesłuchaniach całości, można mieć problemy z rozróżnieniem poszczególnych numerów. 

 

Zauważ, że znajdzie się ktoś od Ciebie lepszy

 

Może zaprezentuję niezbyt popularną opinię, ale wydaje mi się, że zdecydowanie lepiej ten album poczuł Rahim. Jego zawodzące flow jest bardziej uniwersalne, na dodatek Rah często raczy nas różnego rodzaju upiększaczami, które urozmaicają jego zwrotki, co w pewnym stopniu rekompensuje braki liryczne. Fokus niestety położył wszystko na jedną kartę - gęste, cięte, szybkostrzelne flow, które wszyscy już zdążyliśmy polubić, ale od lat nie uległo zmianie. Co gorsza, bywają sytuacje, kiedy podczas nieco bardziej poruszających chwil, takich jak osobista zwrotka w „Jeszcze Raz”, tekst zostaje wyprany ze swojego ładunku emocji poprzez mechaniczną, bezduszną nawijkę. Zawsze podziwiałem chłopaków za to, że "jak na dinozaurów" (określenia tego używam z pełną sympatią) doskonale odnajdują się w epoce polodowcowej. Mogą zawstydzić niejednego kota, próbującego podbić scenę n-tą imitacją Smarkiego i Pezeta, który - nawiasem mówiąc - również się pojawił na wydawnictwie i ukradł chłopakom wspólny numer w taki sam sposób, jak to zrobił niegdyś Fokus w "Zimnejfuzji". Niefortunnie, wyżej wymienione zalety zdezaktualizowały się i nieco straciły na wartości, przykrywając się cienką kołderką kurzu. Fokus jest bardziej niż zwykle jednostajny, a jego przyspieszenia bywają niechlujne. Do tego Rahim technicznie wyraźnie odstaje od kompana, sięgając momentami po rymy, których nie podniósłby z podłogi nawet pierwszy lepszy forumowy raper. Zadyszka? Stagnacja?

  

Zauważ, że zawsze może być jeszcze gorzej

 

Bynajmniej. Fokus ma cholernie nierówną formę. Wszyscy pamiętamy potworka nazwanego szumnie "Alfą i Omegą". Nie wolno jednak zapominać o świetnych "Prewersjach", które - mimo pewnych potknięć - zaprezentowały nam Fokusa, którego nam brakowało od lat. Rahim również miewał lepsze i gorsze chwile w swojej karierze. Udane choć nierówne albumy są tego bardzo dobrym przykładem. Teraz jednak mamy do czynienia z regresem. Oczywiście nie sięga tak niebezpiecznych rejonów jak wspomniane już „AiO” lecz zestawiając „Stroboskopy” z „Powierzchniami Tnącymi”, wiele osób wskaże na ten drugi numer, pomimo całej jego infantylności, jako lepszy. To już nie te czasy, kiedy dobrym braggadacio było składanie rym do rymu „byle dalej do celu, uuuu”. Brakuje linijek zapadających w pamięć. Nie oszukujmy się, punchline'y to raczej domena raperów nieco młodszej generacji, ale mimo wszystko można by było oczekiwać więcej charyzmy. Rahim w „Pompuj, pompuj” i "Nie słuchaj" - pomimo mentorskiego zacięcia - pokazuje, że można. Niestety tych momentów jest zwyczajnie zbyt mało.

 

Pamiętaj, trzeba iść, patrząc twarzą w słońce

 

Szczęśliwie, nie będę miał wątpliwej przyjemności nazwania tej produkcji marną. Jest niezła, choć sama warstwa brzmieniowa aż prosi się o jakiś koncept. Udana „Róża wiatrów”, z której pochodzą śródtytuły w tej recenzji oraz „Kuszenie” (doskonały, choć prosty patent na używanie szeleszczących słów w refrenie) zwiastowały jakąś głębszą myśl czychającą w głębi materiału, ale ta zadomowiła się jedynie w pojedynczych utworach. Ponadto warto wspomnieć, że po tylu latach duet nadal się doskonale uzupełnia. Rahim jako osobnik nieco bardziej obiektywny, który lubi - czasami zbyt nachalnie - udzielać rad słuchaczom, oraz Fokus – indywidualność, subiektywność i strzępki myśli, które po ułożeniu w całość przypominają twarz Alszera. 

 

Pamiętaj tylko jeden koniec będzie końcem

 

Wierzę, że to nie koniec. Daleko mi do krytykowania tego albumu. Fani jednak spodziewali się czegoś więcej. Ja spodziewałem się czegoś więcej. Kto wie, może nawet autorzy krążka spodziewali się czegoś więcej? Wiem, że obecnie w internecie panuje moda na negowanie wszystkiego co ma jakikolwiek związek z PFK, jednak ja – być może z przekory – czekam na kolejny album PKHZ, licząc, że z radością wstawię mu ocenę wyższą niż trzy z plusem, na które w moim odczuciu zasłużył "Rekontakt".

 

znaffca
bo akurat "Pompuj pompuj" i "Sory" nie wyprodukował DiNO a DonDe ;]
Piotr Zdziarstek
Zgadza się, w recenzji tego nie zaznaczyłem (Sory). Ale dzięki za zwrócenie uwagi, spróbuję napisać to jakoś bardziej klarownie.
ejjj
a co z recenzją vinniego paza? he??
.
Będzie recenzja nowej płyty Tadka ?
loleeeeeeeeeee
KOGO. KUWA. OBCHODZI. W 2012. POKACHONTAZ
wazi
Po pierwsze to Pokahontaz. A po drugie to jeśli cię to nie interesuje, to nie słuchaj.
ree
@loleeeeeeeeeee, mnie i pewnie kilka innych osób też więc get the fuck outta here..
QWERT731
po skurwieniu się z doda fokus jest na mojej liscie "raperów", których nie sprawdzam cokolwiek by nagrali
kondoleo 84
obawiam się, że za 5 lat możesz przestać słuchać tego gatunku ;) szanuj go za muzykę jaką robi a nie za to z kim nagrywa, kogo rucha itp. ;/
FkS
Świadczy to o tym, że Twoim wyznacznikiem dobrej muzyki nie jest sama muzyka, ale to czym jej autor się zajmuje. Nie ma co ingerować w decyzje Fokusa, nie ma też co lizać mu dupy. Niech robi to po swojemu, w końcu to On jest specjalistą w tej dziedzinie. Spójrz wstecz, posłuchaj kawałków, które Fokus nagrał do tej pory, a nie oceniaj jego osoby przez pryzmat jednego utworu, który generalnie nie jest najgorszy ( Hańbą było by, gdyby w Fuck It nie rapował, ale śpiewał, śpiewał tak jak ktoś mu to narzucił, ale zarymował o tym co chciał, jak On to widział, więc w czym rzecz?)
znaffca
@QWERT731 ból odbytu się zenitu, co? kurczę, szkoda, że taka szycha nie sprawdzi nowego Fokusa, co za strata :( / ocena trochę za niska, no ale recenzja ma być subiektywna.
znaffca
sięga*
QWERT731
@znaffca jaki ból odbytu co ty pierdolisz typie? Jebie mnie on i jego nagrania więc nie kupie żadnej jego płyty-żadnej wielkiej filozofii w tym nie ma. Ja wiem, że on może pozować na kozaka i mówić w wywiadach ze nie interesuje go opinia słuchaczy ale prawda jest taka, że bez tych słuchaczy on nie istnieje i nie jest w stanie zarabiać bo nie będzie miał skąd brać kwitu.
Vladimir Japycz
@QWERT731, ale ty zjebany jestes. Zapewne uwazasz teraz, ze Fokus sie sprzedal za miliardy złotych i teraz bedzie nagrywal pop a hip hop znajdzie sie w jego czarnej dupie, idiota... Mial ochote to sobie nagral kawalek z Doda, moze po prostu byl ciekawy jak to wyjdzie, jak odnajdzie sie w bardziej mainstreamowym klimacie i juz, tyle czasu siedzi w tej kulturze, mogla go dopasc lekka monotonia, wiec sprobowal czegos nowego. Ale oczywiscie zjeby takie jak Ty nie umieja tego uszanowac i zrozumiec, lepiej isc populistycznym, modnym tokiem myslenia - znany raper robi kawalek z kims z mainstreamu, wiec sie sprzedal za pierdyliony i chuj mu w dupe, zapominamy o jego istnieniu. Co za ludzie... wypierdalaj, po co Fokusowi tacy fani jak ty.
lucek
Moze to kontrowersyjny poglad dla psychofanow Fokusa. Obiektywnie trzeba ocenic, ze Rahim jest ZDECYDOWANIE LEPSZY na tej plycie
eS
@QWERT731 och Ty buntowniku, opowiedz nam jeszcze trochę o tym jak to Fo się skurwił, stoczył przez jednorazowe nagranie z Dodą przestał być raperem i stracił cały Twój zasób szacunku... A tak przy okazji, to że się nie przejmuje opinią słuchaczy to chyba zrozumiałe jest, gdyby się przejmował to nagrywał by pewnie ciągle to samo, to czego oczekują słuchacze, przecież to bezsensowna sytuacja, nie?
Vladimir Japycz
@eS idiocie tego nie wytlumaczymy niestety, niech zyje w swoim ciemnogrodzie...
panban
eS ja mogę Ci opowiedzieć, skurwił się jak ostatnia szmata z zamiejskiej obwodnicy, idąc dalej tym tokiem porównania to kurwi się dalej jakby promocje robił, jego techno nie ma nic wspólnego z rapem, zrozum to.
kondoleo84
Większość z Was jest strasznie ograniczona nawet w myśleniu ;/ Rekontakt jedna z lepszych płyt jakie wyszły w tym roku, a wyszło ich już bardzo dużo. Poza tym polski rap ma się lepiej niż miał się kiedykolwiek, tylko, że do muzyki jaką raperzy robią teraz po prostu trzeba dojrzeć. Pozdrawiam :*
panban
widać macie uszy w dupie, tylko nie nazywacie tego badziewia rapem.
vadim
@panban, kurwi to sie twoja stara u mnie pod biurkiem.
puncher
@ejjj No wlasnie, a gdzie recenzja nowego Paza? Ludzie juz od dluzszego czasu sie o to dopytuja. :(
QWERT731
@Vladimir Japycz szczerze to mnie pierdoli czy wział za to hajsy czy nie ale jak nagrywa feat na dwa zera gdzie jedzie komercje i pop gwiazdy a potem z jedna z nich nagrywa słaby numer to chyba kurwa nie sadzisz, że będę propsował tego hipokrytę? Jakoś gural nagrał z kasia klich i nikt tak nie mówił bo to jest inna liga i dobry numer. Mozna próbować nowych rzeczy i robić je z klasą i dobrze a nie nagrywać chujowe numery z pierwsz kurwa z pop biznesu, która nigdy nie nagrała dobrego numeru. @eS nikt nie mowi, że nie jest raperem (chociaż całkowity brak flow trochę mu to utrudnia) nie wiem czy się stoczył ale zaprzeczył sobie i temu co nawijał wielkrotnie o pop rynku także spoko jak pasuje ci sluchac hipokryty to sluchaj
JarooTSW
QWERT731- Miło, że tak inteligentnie wyrażasz swoją monotonna i bezpodstawną krytykę wobec Fokusa jesteś człowiekiem bez konkretnej argumentacji, który opinią innych próbuje coś wzburzyć... Przykro mi, że wypowiadasz się tutaj jesteś maniakalnym idiotą i żałośnie niskim krytykiem(hejtem) dla mnie twoja pełna wypocin wypowiedź nie wnosi nic do tegoż posta... Udajesz znawce, który zna wszystko a nie zna NIC. Dla mnie z takimi dennymi argumentami możesz Gimbazy nie przejść jak tam sobie uczęszczasz.. Uważasz, że się sprzedał ok z tym, że to twoje idiotycznie zdanie nie wnosi NIC! Skoro chcesz być inteligentnym krytykiem wypowiadaj się trochę subiektywniej a nie KURWISZ HEJTUJESZ I PRZEKLINASZ jak neokid. Mam dość twoich nagannie bezmózgich tekstów weź poczytaj książki muzyczne jakieś i zacznij krytykę. PEACE > HIP HOP NIE DZIELI NAS A ŁĄCZY !!!!
Romek
chujowe nie sluchalem
Fks
Skoro nie słuchałeś, to skąd wiesz, że chujowe?
ja jestem Tomek
im dłużej słucham tym bardziej mi sie podoba
co za
co za zakute pały, nie można łączyć elektro z hh bo nie i chuj - hahahaha, można wszystko, a zwłaszcza pokahontaz może wszystko - ZAUWAŻ !!!!!!!!!!!!!!!!!
co za
a na 3,5 to autor umie rżnąc panienki, płyta jest wybitna, żegnam
akv
Płyta nie jest wybitna. Zdarza się ze meczy swoim ciężkim brzmieniem. Czasem irytuje też Fokus który co jakiś czas prezentuje słabymi rymami. Nie weźcie mnie proszę za hejta. Paktofonika rozpoczęła moją przygodę z rapem. Fokusa zawsze lubiłem. "Prewersje" to dla mnie obok "Cztery i pół" Łony płyta roku 2011. Zaprezentował tam świetną formę, flow i teksty absolutna klasa światowa (posłuchajcie "Lamentu"). Tym bardziej dziwi mnie to jak wypadł tutaj. Jest strasznie nierówny. Obok świetnych w jego wykonaniu "Sory" czy "Niemiłość" stoi takie cuś jak "Stroboskopy" WTF? Teraz Rahim. Od PFK wykonał ogromny progres. Widoczny był już na "Recepturze" gdzie niemal dorównał Fokusowi. Potem wszystkie jego projekty były coraz to lepsze. Na "Podróżach" myślałem że osiągnął szczyt. Myliłem się. Na PokaPoka2 robi masakrę. Jego nawijka jest co rusz urozmaicana, rymy mistrzowskie, nad tekstami trzeba się często dłużej zastanowić... Piękne. "Pompuj Pompuj" przesłuchałem już kilkanaście razy nie mogąc wyjść z podziwu. Jeden z moich ulubionych utworów. Wyróżnię także "Nastroje" gdzie idealnie połączył śpiew z rapem. W refrenie Lilu mogłoby w ogóle nie być. "Jak najciszej proszę mów". Ogólnie Rahim>Fokus na tej płycie. Album ten ideałem nie jest ale zasłużył na czwórkę. Płytą roku na pewno nie zostanie (chyba żaden album na to nie zasługuje) ale jest godna polecenia. Dziękuję

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>