Pezet/Małolat "Jestem Sam" - teledysk do wersji live

nie trafiaja za cholere

a mi się podoba! :)

nie w tempo strasznie

od strony stricte muzycznej to te aranżacje są naprawdę dobre, ale chłopaki nie trafiają w bit no i wokale są za cicho w stosunku do podkładu

pezet to jeszcze jako tako trafia w werbel ale maloat to kurwa taki offbeat odjebal ze az sie nie da sluchać. teledysk ratuje sytuacje ale za duzo pomieszanych technik filmowania

ciężko się słucha faktycznie, małolat tragedia

chciałem powymądrzać, ale schwarz i QWERTY731 napisali wszystko co miałem do powiedzenia w kwestii tego kawałka, więc w sumie nie wiem po co piszę ten komentarz. a w sumie to wiem: pezet i małolat jak ich lubię, po raz kolejny zawiedli mnie w wersji live. wypuścili ten kawałek, bo dostali wcześniej kabonę i nie mogli się wykręcić.

Sprawdzajcie ten projekt, jaram sie w ch****J!! http://www.facebook.com/pages/PIWKO-Profesjonalne-Imprezy-w-Kazdej-Okoli...

A co z albumem Pezeta?? wiadomo kiedy bedzie??

To macie jakieś super, hiper kosmicznie wyczulone na delfini śpiew uszy, bo według mnie równo rymują. Przyspieszenia jak przyspieszenia, ale nie jest tak jak mówicie.

palkers chujowo akcenty napierdala slabizna, chopaki chujowo rapuje za cichy wokal nierówny slabizna jak na takich zawodników. Slyszalem lepiej wyprodukowane undergroundy.

Przecież to jest z koncertu. Byłeś kiedyś na jakimś? Ci z andergrandu to dopiero na żywo nie trafiają w bit, pomijając już to, że po 20 sekundach puchną i szukają wzrokiem po ścianach oddechu. Ogólnie według mnie jest ok.

@hital albo ty masz uszy zapchane gruzem i nie słyszysz jak małolat goni bit i mniej więcej w połowie zwrotki równa się z werblem ale potem przyspiesz i znowu wypada, pezet nawet nadąża