Przeglądając poszczególne wpisy tutaj i ilość komentarzy do nich widać jak zamknięty jest krąg słuchaczy...Pod takim Śliwą, Jaśkiem czy co tam mamy po przynajmniej 10-20 komentarzy tutaj 0 (słownie: ZERO)
Quan był w sumie raperem jednego kawałka - nagranego wspólnie z Nasem "Just A Moment". Nie wiem co się z nim działo potem, ale ostatnio wziął się do roboty, z czego osobiście się cieszę:)
Jeśli chodzi o kawałek "Get Away" - strata syna to zawsze bolesne doświadczenie...Natomiast jeśli chodzi o track, dostajemy na prawdę świetny beat Nottz'a. Zaskoczył mnie też poziom wokalu Quan'a, część rapowana też brzmi dość dobrze.
Podsumowując dostajemy świetny track moim zdaniem na dość wysokim poziomie, a teledysk wiadomo tematyka smutna, to i zrealizowany w technice monochromatycznej:)
Pozdrawiam
Dużym zaskoczeniem było niedawno odejście White'a z SBM Label - autor "Rockstar" po zakończeniu kontraktu przeszedł całkowicie na swoje, pod...