Big Sean "Finally Famous: The Album" - tracklista i nowy teledysk

Operacja "Finally Famous" dobiegnie końca już 28 czerwca. Wtedy też trafi wreszcie do sklepów debiutancki album jednego z gorętszych młodych zawodników za Oceanem, czyli Big Seana.

Jeden z XXL-owych Freshmenów, podopieczny Kanyego i gość, którym przy tworzeniu swojego stylu mocno inspirował się Drake... Mamy dla was tracklistę "Finally Famous: The Album" i nowy singiel.
"So Much More" to przyjemny i luźny numer utrzymany w dość klasycznej stylistyce i oparty na fajnie płynącym bicie No I.D. Potwierdza tylko, że całość może być naprawdę smakowitą mainstreamową pozycją idealną na nadchodzące wakacje.

Tracklista:
01 Intro (prod. Kevin Randolph, Key Wane)
02 I Do It (prod. No I.D., The Legendary Traxster)
03 My Last f. Chris Brown (prod. No I.D.)
04 Don?t Tell Me You Love Me (prod. No I.D.)
05 Wait For Me f. Lupe Fiasco (prod. No I.D., Exile)
06 Marvin & Chardonnay f. Kanye West & Roscoe Dash (prod. Pop Wansel, Mike Dean)
07 Dance (A$$) (prod. Da Internz)
08 Get It (DT) f Pharrell (prod. The Neptunes)
09 Memories pt.2 f. John Legend (prod. No I.D.)
10 High f. Wiz Khalifa & Chiddy Bang (prod. Xaphoon Jones)
11 Live This Life f. The-Dream (prod. No I.D.)
12 So Much More (prod. No I.D.)
13 What Goes Around (prod. No I.D.) [Bonus]
14 Celebrity f. Dwele (prod. Filthy Rockwell, No I.D.) [Bonus]
15 My House (prod. Boi-1da) [Bonus]
16 100 Keys f. Rick Ross & Pusha T (prod. WrighTrax Productions) [Bonus]


Anonim
10 High f. Wiz Khalifa & Chiddy Bang Czy to juz kurwa jest standardem u tych młodych czarnuchów? pozatym singiel fajny ale juz mi się tak jakos odechciało sprawdzać...
gabws
jakim standartem? o czyn mowisz?
Anonim
*standardem Curren$y, Khalifa, Y.G. itd. Te małe cioty nie mogą żyć bez jarania, robią z tego sens swojego życia, a ja się tym mam kurwa jeszcze jarać? Nawet ci co nie robią z tego celu życia muszą mieć numer typu "I'm soo hiiiiighhhh..." tylko dlatego, że to jest w modzie. Małe pedały z dobrych domów, które miały zawsze za dużo floty i podczas domówek smażyli jointy z białasami ze szkolnej drużyny futbolowej. jak w tą stronę zmierza rap to ja się wysrywam na to. Wole włączyć Jay'a czy stare płyty Mobb Deep niż kolejny mixtejp jakiegoś młodego kota, którego nie przesłucham nawet do końca. Nie wiem jak się można jarać takim sposobem życia, taką tendencją na rap, za chuja nie wiem. Typ ma zajebiste flow i fajnie sobie pogrywa na tym beacie, jest przyjemnie i lekko w cholerę. Taką płytę bym z pewnością sprawdził. Napomknąłem tylko o tym jebanym obowiązkowym temacie, który musi być bo to jest trendy. Czujesz? Khalify płyta się jarałem a propos (fajny pop bez kitu, ostatni numer brzmi jak papa dance, bez ironii fajnie to pokombinował) więc nie jestem jego jakimś hejterem. Sprawdziłem dwa poprzednie mixtejpy i jeszcze bardziej mi się podobały, a Curren$y mnie wali w sumie. Epka z Alchemistem była spoko jak dla mnie ale szału nie widzę.
Forfiter
fuck big sean, just give me SEAN PRICE LP
góral
booyyyyyyyyyyyyy.....
Anonim
Grady - myślę, że trochę przesadzasz, owszem Wiz, Currensy wiele nawijają o jaraniu, ale kurde popatrz na ich wiek... większość w tym wieku lubi skręcić dźoja i cieszyć się chwilą, a wg.mnie liczy się to, że mają kozacko wyczilowane flow i przecież nie trzeba ich słuchać nałogowo,za to włączając od czasu do czasu to są dobre pozycje. jeśli szukasz społecznego zaanagżowania to przecież sam wiesz dobrze, że są od tego inne płyty. jeśli jesteś otwarty i słuchasz wielu rzeczy, to nie powinnieneś złościć się, że oni nawijają tak, a nie inaczej.
SkazanyNaInstynkt
Thug Lordz - Wake up na feacie z The Jacka i Mr Probz. Tego można słuchac w nieskończoność ;] różnice chyba widać od razu ? ;]

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>