50 Cent naszym Artystą Tygodnia

Nigdy nie kumałem najazdu na niego i nie wstydziłem się go słuchać gdy zadebiutował. Dobre kawałki, dobre bity, oryginalny styl. Czego chcieć więcej.

ma kilka petard w swoim dorobku, get rich or die tryin' ;)

Ja też nie mam pojęcia skąd kilka lat temu wzięła się moda na jechanie po Fiftym. Myślę że to jak szybko zbił tony hajsu i miał wyjebane na wszystkich kłuło ludzi po oczach i w swej zawiści jechali po nim jak po burej suce. Lata zweryfikowały wszystko i okazało się że 50 jako jeden z niewielu raperów którzy byli na topie w latach 2000-2007 pozostał wierny swojej wizji i nie poleciał w pop, trapy czy inne gówno. Wystarczy posłuchać co (i z kim) nagrywają dzisiaj tacy goście jak Game czy Ludacris żeby docenić jego kawałki.

Cent pokazał jakim jest gościem przylatując do Polski olewając dzieci czekające na niego w knockout gymie spoźniajac sie 2 godziny.. chciał tylko wcisnać swoje słuchawki.. reszta go jebie taka prawda co nie umniejsza mu zasług w karierze muzycznej

Powiem jak Eiht u know why

Po to tu przyleciał - żeby "wcisnąć" słuchawki a nie k***a zajmować się bzdurami. Część z tych dzieci pomimo wszystko i tak je nawet kupi. ;)

http://coast2coastmixtapes.com/member/mista-harris