BAKU "Pomimo" - teledysk

Chłopak ma potencjał, Bit a raczej sampel będzie porównywany do numeru Vinnie'go Paz'a(ale tak czy siak bit jest mocarny :D) co pewnie BAKU się z tym liczył. Lirycznie to jest na dobrym poziomie 3 bardzo dobre zwrotki. Potencjał jest i oby nie zmarnował tego !

Biberyzm w polskim rapie postępuje w tempie geometrycznym.

Bit a raczej sampel będzie porównywany do numeru Vinnie'go Paz'a. Ci co ogarniają rap będą wiedzieć, że zerżnięty, a ci mniej świadomi nie wiedzą pewnie kim jest Vinnie;D. Btw. RA i psalm one na bicie sokoła hipokryty. Polaczki wiochę odjebali. Szkoda tylko że ci z JuEsEj nie wiedzą nawet o istnieniu sokoła;D, no ale cóż wystarczy żeby hipokryta napisał na FB i ludzie lecą hejtować jak muchy do gówna, so sad.

Temat fajny ale tekst moim zdaniem słaby, flow tez dupy nie urywa.

co to za szczeniak? wyskakuje jakiś nołnejm z dupy, kawałek brzmi jakby nagrywał na mikrofonie komputerowym i pierdoli jakieś smutne chujowe wersy. Łowca wacków dzisiaj się postarał

A co ci przeszkadza, że "nołnejm" i "smutna" tematyka? Jak chcesz wesołego "rapu", to słuchaj Winiego... Ma chłopak prawo nawijać na takie tematy, a kiedyś trzeba rozpocząć przygodę na majku.

przede wszystkim jest chujowy i słaby a to, że napierdala smutne i "życiowe" historie jest komiczny bo co taki szczyl może wiedzieć o życiu i przekazać w kawałku? Niech napierdala bragga i pokaże, że na jakieś umiejętności bo póki co jest zwykłym wackiem, który nie duka na bicie

żeby wyjaśnić: też mnie jego skilsy nie powalają, ale jakim prawem twierdzisz, że on gówno wie o życiu, a poza tym co do bragga, to daj spokój, połowa sceny nawija, że jest zajebista, a nie jest...

gówno wie o życiu bo ma 19 lat i nie ma w tej kwestii nic do przekazania tak jak reszta jego rówieśników, jakby napierdalał bragga w taki sposób żeby się wybijał z tej chujowej sceny to by coś znaczyło i wtedy niech zaczyna się brać za poważniejsze rzeczy, a tak to jest zwykłym nołnejmem o którym nikt nie będzie pamiętać za 3 miesiące.

nie możesz upraszczać. jeden ma cięzkie życie od gnoja (np. Wilku dostał w głowę z buta i od 15 lat o tym nawija...) a inny siedzi pod spódnicą mamy. Znam ludzi, co w wieku 17 lat mieli gorzej niż przejeb'ne. I się nie chwalę... Ale do sedna. Moim zdaniem, byłby skończony, gdyby skupił się na przechwałkach, bo właśnie to by go nie wyróżniało, a wręcz przeciwnie wkleiłby się w szary krajobraz bezczelnych mc co ledwo zdążyli dowód osobisty odebrać. Masz jakiś przykład na typa, co poprzez bragga, flow rozpieprzył podziemie a później wszedł z poważniejszymi tekstami w "mejstrim"? Trudno mi kogoś takiego wskazać, więc nie tędy droga. A skoro uważasz, że ta scena jest "chujowa" to...

Tetris czy chociaż VNM,

Tetris zawsze posiadał różnorodne teksty, ale braggadocio było w tym najmniej istotne. Na Naturalnie chyba za wiele bragga nie było (oprócz może 2 numerów), a mówimy o początkach. Uważam, że Tet właśnie zwyciężył przez szczere i "życiowe" teksty; to zawsze był spoko gość. Dodatkowo towarzyszył mu klimat, cała otoczka najlepszego na wolno... VNM to chyba tylko bragga...(choć nie jestem jego wielkim fanem i wszystkich kawałków nie znam)

tetris zawsze stawiał na równi zabawę słowem i treść ale nie starał się robić jakiś smutnych rozkminkowych utworów tylko bardziej oparte na ciekawych patentach (magnum) ale mixtapey to w większości kawałki o "niczym" w których pokazuje stylówkę, flow i technikę. VNM obecnie właśnie łączy dobre flow, technikę z treścią (ocena jaka ta treść zostawiam do osobistej oceny) ale obecni raperzy w podziemiu powinni obrać właśnie taka drogę jak w/w

BAKU potrafił tez bardziej braggowo popłynąć vide zwrotka do Aptaun Support http://www.youtube.com/watch?v=-KmrEBLuB8A To Jest Glitch Hop http://www.youtube.com/watch?v=Gc1-EgEb8rk Chłopak ma wydać legal w tym roku z wytwórnii Koka Beats która też wydała innych reprezentantów z Nowego Targu ParExcellence

Ale to naturalnie było pierwszą płytą i z nią przez parę lat Tet był utożsamiany. Moim zdaniem pudło. Szukaj kogoś innego, bo VNM też mnie nie przekonuje...

Reasumując koleś portafi być różnorodny, a to chyba najlepsza droga...

hahaha teraz to dojebałeś piszesz żeby podać kogoś kto zaczynał od bragga a potem wszedł w mainstream z poważnymi tekstami jak podaje teta to pieprzysz, że "było pierwszą płytą i z nią przez parę lat Tet był utożsamiany", piszesz, że V cie nie przekonuje ale nie podałeś ani jednego argumentu, takie puste pierdolenie EOT

Nie zrozumiałeś. "Naturalnie EP" było pierwszą płytą i nią Tet pokazał się na scenie. Nie było w niej zbyt wiele bragga, więc argument, że Tetris zaczynał od przechwałek a późnie zmienił teksty na bardziej poważne odpada. A nie przekonuje mnie też VNM do tego opisu, bo dla mnie on ma tylko bragga... Kminisz???

Młody ma potencjał, pierwsza zwrota zajebista, reszta w miarę. Coś z niego może będzie, dla mnie to lepiej, że łebki mają coś do powiedzenia, a nie pierdolą, że są zajebiści, jak to jeden z kolegów wyżej pisał. Technikę teraz mają prawie wszyscy, teraz trzeba mieć też treść.

Matko, Tetrisa diss na dioxa Prawo do Bragga na podwójnych rymach , dwuznaczeniowych wersach zjada większość braggowych zwrotek w tym kraju, bo nie słyszałem, by ktoś tak składał. V technicznie dobry, nowa płyta dobra, technicznie i treściowo jest spoko, czy Ci podchodzi, czy nie podchodzi, powinieneś umieć to ocenić. Według mnie typek jest za słaby na mainstream. Pih "3/4 na legalu? to pierdolony skandal" mogę się pod tym podpisać

Typek za słaby na mainstream* mam na myśli Baka, czy Baku, nie wiem czy to się odmienia

@FonTam dokładnie trylko z jednym zastrzeżeniem, pih przy tetrisie wypada jak dziecko z autyzmem jak jęczy do mikrofonu te same wtórne teksty co na kwiatach zła i już na 3 albumie i dostaje za to złoto

FonTam, nie mam nic do VNMa, stwierdzam, że fanem nie jestem oraz, że w jego tekstach zazwyczaj przeważa bragga. Oczywiście technicznie jest spoko, bity też dobiera umiejętnie, a pancze trzymają poziom. tyle. Tamta "dyskusja" w drobnym stopniu dotyczyła tego, że VNM nie porusza zwykle tematów powiedzmy "egzystencjalnych" (bez uproszczeń proszę), a raczej jest lirycznym cwaniakiem.

może na ostatniej płycie (najlepszej technicznie i jeśli chodzi o flow) faktycznie teksty oscylują w okół płytkich tematów to jednak na nekst best miał kilka bardziej "inteligentnych" numerów, zreszta jak podkreślał w wywiadach jego solowy debiut miał pokazać jego wszechstronność i miał zarówno bragga jak i poważniejsze numery

DNB pokazało tyle, że VNM, mimo, że chce być wrzechstronny, to nie jest, i sprawdza się jedynie w kawałach braggowych, reszty nie da się słuchać. A jego bragga to najwyższy poziom w kraju, szkoda, że zmienił ścieżkę.

to nie jest ten nastoletni przydupas Pezeta przypadkiem? Kawałek słaby moim zdaniem, technika poniżej średniej krajowej, tekst dałby radę gdyby nbył nawinięty dobrze. Pierwsze moje skojarzenie po przesłuchaniu tracka to "ciepłe kluchy". Ot taki cipowaty rap dla nastofanek Pezeta

W sumie należy pzypomnieć, że to info o Baku... a za którymś przesłuchaniem bardziej mi się tekst podoba. Kilka linijek niedopracowanych jak na mój gust, trochę też drażni maniera rzucania akcentu na ostatnie sylaby w słowach na końcu wersu (rozumiecie???), ale potencjał jest. Początkowo byłem obojętny, teraz się zainteresuję