I oto jest. Sprawca mego upodlenia, obiekt mojej zemsty, jakby to ujął Siara. Action Bronson, człek, raper i kucharz extraordinaire - a także gość, którego obwiniam o monstrualny psychiczny blok na słuchanie czegokolwiek, jaki dręczył mnie przez bite dwa miesiące. Ba, nie zdziwiłbym się, gdyby to Ekszyn i jego solowy debiut "Mr. Wonderful" byli też w jakiś sposób odpowiedzialny za wszystkie problemy z popkillerowymi serwerami, przez które szlag trafił plan regularnego umieszczania recenzji (za co bardzo przepraszamy, Czytelnicy...) To wszystko wina Bronsona!

Ok, kpię sobie tylko. Faktem jednak jest, że "Mr. Wonderful" to album, z którym mam niezły zgrzyt - i który niestety uważam za duże rozczarowanie. 

"Jeśli dissujesz Drizzy'ego to spoko, ale nie przyjeżdżaj do mojego miasta" - nawija The Game w najnowszym singlu nagranym w duecie z kanadyjskim raperem. Samo "100" powstało już jakiś czas temu, co wnioskować można ze zdjęć z planu kręconego w Compton klipu, które obiegły Internet w czerwcu. Czy wersy te można podpiąć pod głośny w ostatnich dniach beef Drake'a z Meek Millem? Tego nie wiemy, ale jeśli reszta "The Documentary 2" będzie trzymać tak wysoki poziom to szykuje się kolejna bardzo mocna płyta w tym roku.

W końcu doczekaliśmy się odpowiedzi od Meek Milla. Wielu słuchaczy zaczęło wątpić w to, że Meek podniesie się po takim strzale, jakim było "Back To Back" Drake'a, ale teraz dostajemy atakujące rapera z Kanady "Wanna Know"!

DJ Mustard potrafi przygotować bity przy których każdy fan kiwa głową. Udowodnił to już nie jeden raz... Jeśli dodamy do tego gości z najwyższej półki, to naprawdę ciężko być niezadowolonym. Tak jest też tym razem, w sieci pojawił się bowiem nowy kawałek "Why'd You Call", w którym świetnie zgrane trio kapitalnie daje prawdziwy popis.

"Częstochowa, 2000 rok. Grupa kilku dwunasto, trzynastoletnich kumpli z osiedla zakłada grupę WR. Od tej chwili do dzisiaj chłopaki nieustannie malują swoje litery, nie tylko w „świętym mieście”, ale też poza granicami kraju - Lizbona, Madryt, Barcelona, Berlin, Bratysława, Praga, Budapeszt. Materiał do klipu to dokumentacja wielu akcji na przełomie 15 lat, nagrywanych kamerą VHS. Twórcą teledysku jest częstochowianin- Piotrek Klubicki. Udało mu się zebrać kilka archiwalnych kaset, które dostał od anonimowego źródła. 15 lat WR Crew - Podróż zwana życiem!" - taka informacja towarzyszy najnowszemu wideo do numeru z ostatniej płyty Ostrego.

Nie tak dawno w jednym z wywiadów Oddisee zdradził, że w okresie początkowych prac nad "Born Sinner" wyprodukował kilka numerów dla J. Cole'a, a w jednym z nich nawet gościnnie pojawił się Kendrick Lamar. Jak się bowiem okazało, już wtedy Jermaine był wielkim fanem waszyngtońskiego producenta i jego instrumentalnego albumu "Rock Creek Park" z 2009 roku, także jak tylko nadarzyła się okazja, obaj panowie spotkali się w studiu… i reszta jest historią.

Niestety do tej pory w pełni nieopowiedzianą, ale echa tych kilku sesji nagraniowych rozbrzmiewają pośrednio na najnowszym wydawnictwie Oddisee. Ale jak to? Ano tak, że "The Good Fight" – w moim odczuciu – brzmi jak album, który J. Cole zawsze chciał nagrać… ale jakoś do tej pory mu się to nie udało.

Sympatyczny weteran z L.A. Murs kontynuuje promocję swojego tegorocznego, wydanego pod koniec maja albumu "Have a Nice Life". Widzieliśmy już przezabawne "Okey Dog", zaangażowane społecznie "No More Control" i nostalgiczne "I Miss Mikey", teraz pora na opowieść o pewnej groupie, która była zdecydowanie worst i prawie nie zniszczyła małżeństwa Mursa...