roy hargrove

roy hargrove

wydarzenie
dodano: 2019-08-25 17:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 4)

Po dłuższej przerwie wracamy z ostatnimi odcinkami cyklu Popkiller sam w NY, które wstrzymaliśmy przez natłok materiałów wokół gali Popkillery 2019 - i gwarantujemy, że zostało nam jeszcze trochę ciekawych filmów i wywiadów! Na 'nowy początek' mamy dla Was vloga relacjonującego nasze koncertowe wojaże w trakcie pobytu w NY, a staraliśmy się skosztować przeróżnych brzmień i klimatów - od stadionów przez małe kluby po rooftopy z panoramą Nowego Jorku, od hip-hopu przez jazz po reggae, od legend po mainstreamowe gwiazdy... Zapraszamy w podróż!

recenzja
kategorie: Funk, Jazz, R&B, Recenzje, Rock, Soul
dodano: 2015-02-05 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 1)

Nigdy nie byłem psychofanem D'Angelo, który tydzień bez "Voodoo" z wosku uznaje za stracony, a erekcję bez "Brown Sugar" za niemożliwą. To oczywiście kapitalne płyty, ale nigdy nie stały na ołtarzu, a liczenie dni, które minęły od premiery ostatniej nie było formą wieczornego "paciorka". Premiera "Black Messiah" bez szumnych zapowiedzi ucieszyła i zainteresowała - chociażby dlatego, że każdy kto słyszał go wcześniej mówił o nim tak jakby naprawdę spodziewano się nadejścia Mesjasza, a nie był to przecież Marek Sierocki tylko np. Questlove, który prawie ronił łzy mówiąc jak cudownym albumem będzie powrót D'Angelo czy Alan Leeds, który stawiał "Black Messiah" obok "Purple Rain" i "Payback". Jest to człowiek, który powstanie tych albumów oglądał z najbliższej perspektywy i wie o czym mówi. Musiałem upuścić trochę powietrza z rozdętego balonika atmosfery wokół tej płyty, ale prawda jest taka, że jeśli kazać fanom czekać 14 lat na swój materiał, to tylko jeżeli jest to taki materiał jak ten.

Czasem z głodu wybitnej muzyki nadużywamy przymiotników, które powinny być zarezerwowane na specjalne okazje. "Wizjonerski", "genialny", "ponadczasowy"... W tym wypadku każdy z nich możecie sobie zboldować, postawić po nim wykrzyknik i dodać po trzy serduszka. D'Angelo & Vanguard "Black Messiah" poza piątką najlepszych albumów bieżącej dekady bez podziału na kategorie i gatunki, świadczy o tym, że autor zestawienia nie ogarnia co się dzieje.