Missy Elliott

Missy Elliott

kategorie: USA, Hip-Hop/Rap, Klasyka, News
dodano: 2021-12-08 12:00 przez: Bartosz Skolasiński (komentarze: 4)

Timbaland ostatnio zamieścił na Twitterze posta sugerującego, że już niedługo możemy spodziewać się nowego albumu Missy Elliott, który będzie w całości przez niego wyprodukowany.

video
dodano: 2019-02-03 16:30 przez: Mateusz Natali (komentarze: 0)

W tym tygodniu prezentowaliśmy Wam zainspirowany rozmową z Maliibu Miitch felieton pt "Czy kobiecy rap jest dziś w najlepszym stanie w historii?". Teraz mamy małe dopełnienie całego tematu - poprosiliśmy bowiem charyzmatyczną raperkę z Bronksu o wskazanie jej prywatnego top 5 najlepszych raperek w historii, a Maliibu poparła swoje wybory ciekawą i wieloaspektową argumentacją...

video dnia
dodano: 2015-11-13 00:05 przez: Mateusz Natali (komentarze: 2)

Guess who's back? Przez wiele lat była niekwestionowaną królową damskiego rapu, wytyczając trendy i imponując rozmachem w teledyskach i brzmieniu. Teraz zaskoczenia powróciła i pokazała, że... mimo 44 lat nadal można porywać świeżością i wigorem. Jest moc!

dodano: 2014-12-31 20:34 przez: Mateusz Natali (komentarze: 8)

Sylwester, Sylwester - jedna z tych okazji w roku, gdy świętuje każdy a imprezowo-celebrująca to coś, bez czego ciężko rozpoczynać wieczór. 2014 już na finiszu, jednak zanim wejdziemy z przytupem w rok 2015 mamy więc dla Was porcję muzyki, która może umilić Wam dzisiejszy melanż - a równie dobrze i każdy kolejny melanż w nadchodzącym roku. Ostatnio dwie playlisty zaserwowaliśmy Wam sami (jedna i druga), dziś odwołujemy się do gustu dobrze znanego rapowego konesera, dziennikarza i rapera - Kamela z Dąbrowy Górniczej, który przyszykował dla Was 11 bangerów na sylwestrowy wieczór. No to jazda!

dodano: 2012-03-16 14:00 przez: Marcin Natali (komentarze: 7)


J. Cole feat. Missy Elliott "Nobody's Perfect" (2012)

Dlaczego:
Jeden z jaśniejszych punktów "Cole World: The Sideline Story", czyli numer "Nobody's Perfect" doczekał się wreszcie klipu. Jest pozytywnie, oryginalnie, a całość zdecydowanie ma hitowy potencjał. No i dobrze widzieć znowu Missy, której w ostatnich latach trochę na scenie brakowało.
 
recenzja
dodano: 2011-10-26 20:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 16)
Fayetteville... Tylko wikipedia wie gdzie to jest. Cole odpowiadając na pytanie o to skąd pochodzi, musi czuć się podobnie jak ja, kiedy mówię, że jestem z Gąsocina. No chyba, że odpowie "jestem z Roc Nation", albo jeszcze lepiej "jestem z pierwszego miejsca Bilboardu, byaaaatch". Gość na długo zanim wydał swój pierwszy solowy album był propsowany przez największych tej gry, którzy mówili o nim w samych superlatywach. Kiedy Nas mówi o Tobie, że jesteś dla niego inspiracją znaczy, że naprawdę jesteś kimś. Albo, że Nas spalił tego dnia o jednego blanta za dużo, ale w tym wypadku raczej to pierwsze.

Baliśmy się już w pewnym momencie, że ten album gdzieś ugrzęźnie, a Jay okaże się cwanym dupkiem, który chce umiejętnie zablokować sobie konkurencję. Nie ukrywajmy - liryczne możliwości Cole'a niejako predestynują go do tego, żeby zmienić grę. To nieprawdopodobnie utalentowany raper. Pytanie dnia: co zrobił z tym talentem?