ID Labs

ID Labs

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, News, Premiery
dodano: 2013-10-09 13:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 2)

Szwedzka scena to zdecydowanie jedna z tych, które swoją obecność na europejskiej mapie zaznaczają najmocniej (w dużej mierze za sprawą anglojęzyczności, ale nie tylko). Looptroop Rockers, Adam Tensta, Eboi... Teraz trafił do nas (dokładnie na naszego facebooka) kolejny MC z tamtejszego rejonu, którego tegoroczny darmowy album "Hometown Hero" zdecydowanie wart jest uwagi.

Jaewon robi przyjemny dla ucha, ciepły brzmieniowo, lekki i dobrze wyprodukowany rap z mainstreamowym posmakiem i chwytliwymi refrenami a o fragment "dobrze wyprodukowany" dba nie byle kto, bowiem m.in. takie tuzy jak znani ze współpracy z Wizem E.Dan i Big Jerm (ID Labs). Odsłuch całego materiału poniżej, warto rzucić uchem.

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2013-07-12 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 6)

Mając 19 lat mieć już na koncie niezależnie wydany album zdobywający pierwszy "number one spot" na liście sprzedażowej od szesnastu lat? Słabo? Oczywiście - liczby mogą oszukiwać. Np. w tym przypadku trochę oszukują, bo choć "Blue Slide Park" miał sporo momentów do których chce się wracać, to nie był też na pewno najlepszą porcją muzyki od Maca. Sukces tego albumu to raczej wynik bardzo udanej mixtape'owej rozgrywki i walki o fanów, którzy w ciemno poszli do sklepów i kupili debiut swojego młodego idola w prawie 150 tysiącach egzeplarzy w pierwszym tygodniu. Tegoroczny wynik z "Watching Movies With The Sound Off" to "zaledwie" 100 tysięcy, a Mac nadal nie zdecydował się na współpracę z majorsem, pozostając wiernym Pittsburghowemu Rostrum Records i jednocześnie inaugurując działalność swojego REMember, które ma upamiętniać jego zmarłego ziomka o ksywie REM.

Pytany o różnice między albumami Miller mówi, że "Blue Slide Park" było bardziej skoncentrowane na dorastaniu w Pittsburghu, a drugi krążek to już bardziej spojrzenie z perspektywy kalifornijskich luksusowych mieszkań i bycia gwiazdą show w MTV. Jednocześnie dużo w tym wspominek i retrospekcji. Mylą się ci, którzy widzieliby w "Watching Movies With The Sound Off" album celebrujący prosperity i traktujący jak większość mainstreamowych płyt o samochodach, pieniądzach, laskach i narkotykach. Nie sposób tych tematów pominąć rzecz jasna, ale to nie o nie tutaj chodzi. Mac Miller jest zbyt bystry na takie spłycanie swojej muzyki.

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap
dodano: 2013-06-22 19:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 2)

Wszystko co ukazywało się w związku z "ESGN" wywoływało we mnie niepohamowaną konieczność repeatu. Po rozstaniu z CTE i naświetleniu tego jak faktycznie wyglądała sytuacja z Young Jeezym, Gibbs wziął się do roboty. Pytany o to czy to debiut odpowiadał na zasadzie "ja po prostu robię swoje, nazywajcie to jak chcecie". Na płycie zgromadził znakomitych producentów - od znanych już z jego płyt SMKA, po kojarzonych m.in. przez fanów Khalify czy Mac Millera Cardo, Big Jerma, ID Labsa. Gościnnie pojawili się idealnie pasujący do jego stylistyki Spice 1, Jay Rock czy Daz Dillinger. Oficjalna data premiery to 9 lipca, ale materiał już teraz jest dostępny do odsłuchania w całości na stronie DJ Booth. Jestem po pierwszym odsłuchu i myślę, że jakieś dwadzieścia tysięcy kolejnych przede mną. This is how it should be done. Odsłuch w rozwinięciu.