Dillon Cooper

W mediach znajdziemy obecnie masę strachu, ciemnych wizji i atakujących z każdej strony negatywnych treści. Wszystko generuje niepewność, stres i pogłębia zdenerwowanie. Czy muzyka nie służy też temu, by oderwać się od takich emocji? Czy muzyczne media nie są jednymi z niewielu które mogą choć trochę od tego uciec i dać ludziom trochę wsparcia i otuchy w obecnej ciężkiej sytuacji pełnej znaków zapytania?

W 21 odcinku cyklu "Dobry Vibe na Trudny Czas" porcja muzycznego słońca od Marcina!

Skład pochodzących z Francji producentów i Dj-ów swoim tegorocznym projektem zabiera słuchaczy w podróż po cudownych dźwiękach z najróżniejszych zakątków świata. Mieszając Hip-Hop, elektronikę i inne style oraz czerpiąc z wielu kultur Chinese Man otrzymuje ciekawy niecodzienny efekt. Album ten to w dużej części muzyka instrumentalna, choć niektóre numery zostały uświetnione gościnnymi występami wokalistek i raperów ze Stanów i Francji.

Ciężko pracujący, wszechstronnie utalentowany reprezentant brooklyńskiej szkoły rapu, który niedawno wystąpił w netflixowskim "The Get Down" w roli Grandmaster Caza, wcześniej w tym roku dzięki organizacji BIG idea zawitał do Warszawy, a nam udało się go złapać na obszerną, 25-minutową pogawędkę.

24-letni MC, mający na koncie występ na Hip Hop Kempie, opowiedział nam m.in. o fenomenie swojej popularności w Europie, współpracy i przyjaźni z Denzelem Currym, inspiracji Allenem Iversonem, porównaniach do Big L'a, ulubionych miejscówkach hip-hopowych w Nowym Jorku, fascynacji Kalifornią i jej wpływie na jego nadchodzący album, ostatnim projekcie "Uncharted", dostępnym wyłącznie na trasie koncertowej, jak i o... kontrowersyjnym pomyśle zbudowania muru na granicy USA i Meksyku. Zdradził też, w jakiej dziedzinie widzi się za 5 lat oraz odtworzył ulubioną scenę z filmografii Spike'a Lee.

W zeszłym miesiącu przed warszawską publiką wystapił pochodzący z Brooklynu, obiecujący MC Dillon Cooper, a nas oczywiście nie mogło zabraknąć pod sceną. Nieposkromiony na scenie wychowanek "Bucktown" wniósł masę energii, grając numery zarówno klasycznie nowojorskie, old schoolowe, jak i bardziej nowoczesne, takie jak swoje ostatnie single "Blind" i "Dinero (Get To The Money)". Przed zorganizowanym przez ekipę BIG idea koncertem udalo nam się też uciąć z sympatycznym raperem 20-minutową pogawędkę przed kamerą - rezultaty już niebawem, póki co łapcie fotorelację autorstwa Dagmary Szewczuk.

Już w najbliższy wtorek w Warszawie wystąpi pochodzący z Brooklynu Dillon Cooper. 24-letni MC dał się poznać polskim fanom m.in. świetnym występem na Hip Hop Kempie w 2015 roku. Obecnie raper, hołdujący klasycznym nowojorskim tradycjom, przygotowuje się do premiery nowego mixtape'u. Jeśli głodni jesteście surowego boom bapowego brzmienia, doprawionego szczyptą new schoolowej energii, nie przegapcie tego show. Szczegóły w rozwinięciu.

X:XX to mixtape od Dillona Coopera z października ubiegłego roku, na którym znajdziemy numer "Dead Prez" nagrany z gościnnym udziałem A La $ole'a z kolektywu Pro Era. Do numeru właśnie pojawił się nowy wideoklip, który znajdziecie w rozwinięciu.