Cage

Cage

dodano: 2021-10-31 12:00 przez: Mateusz Marcola (komentarze: 11)

Horrorcore - podgatunek rapu powstały jeszcze w latach 80. - od samego początku swojej historii szokował transgresywnymi tekstami pełnymi najmroczniejszych wykwitów (nie)ludzkiej wyobraźni. Sukcesywnie przekraczał moralne i społeczne granice. Niekiedy, przyznajmy, były to kiczowate próby przełożenia filmowych horrorów na język muzyki, gdzie źle przycięty sampel z Piątku Trzynastego gonił pokraczne nawiązanie do Freddiego Kruegera.

Ale nie brakowało również horrorcorowych płyt, które oprócz kampowej przesady (albo wręcz zamiast niej), proponowały znacznie więcej: inteligentne szarpanie nerwów, wciągające storytellingi, dowcip czy po prostu muzyczną frajdę. O takich właśnie krążkach piszemy poniżej. Uwaga - nawet opisy są tu raczej dla osób o mocnych nerwach.

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2014-01-10 17:00 przez: Maciej Wojszkun (komentarze: 5)

Cage Kennylz. Człowiek ten jest dla mnie istną zagadką. Nie potrafię bowiem zgadnąć, dlaczego znakomity MC, posiadający żywą wyobraźnię, niebanalne skillsy i odwagę, by rzucić rękawicę samemu Eminemowi - jak ktoś taki mógł zaliczyć tak znaczący spadek w jakości wypuszczanych materiałów. Po mocnym, hardkorowym debiucie „Movies for the Blind” i jeszcze lepszym, bardziej introspektywnym, pełnym wykręconych produkcji spod znaku Def Jux albumie „Hell’s Winter” – Cage zamiast iść za ciosem wypuścił album, lekko mówiąc, dziwaczny. „Depart from Me”  nie cieszy się dużą estymą wśród fanów Mr. Palko – abstrakcyjna mieszanka Cage’owej stylówki z rapowo-punkowym koktajlem zafrapowała wielu fanów.  W ubiegłym już roku Cage wypuścił kolejny album – promowany mrocznym trackiem „The Hunt” materiał o srogiej nazwie „Kill the Architect”. Czy jest to tryumfalny powrót legendy undergroundu, czy kolejny blamaż?

Tagi:
kategorie: Hip-Hop/Rap, Rankingi, Rock
dodano: 2013-09-07 16:00 przez: Maciej Wojszkun (komentarze: 16)

Witam ponownie w kolejnym etapie podróży przez kawałki, na których spotykają się i MC, i rockmani bądź metalowcy…. Dziś więc część druga, a więc tracki, które pomimo obecności doświadczonych producentów, gwiazd o światowej sławie itd. – ewidentnie się nie udały. A więc, zgniłe pomidory w dłoń - oto 10 najgorszych (W MOJEJ OPINII) spotkań świata rapu i rocka.

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2013-04-03 19:00 przez: Łukasz Rawski (komentarze: 4)
sadistik

Sadistik to jeden z tych raperów, których popularność jest niezbyt adekwatna do umiejętności jakimi dysponuje. Zaryzykuję stwierdzenie, że ten pochodzący z Seattle MC znajduje się w czołowej piątce najlepszych białych raperów, pod względem ogólnego warsztatu rapowego oczywiście. Inna sprawa, że nie każdemu może przypaść tematyka, jaką porusza Cody Foster w swojej muzyce. 

Doskonale zdaję sobie sprawę, że dopiero co zaczęła się wiosna i taki materiał będzie ciężki do przejścia, ale nie powinniście go odrzucać. Drugi long play Sadistika - "Flowers For My Father" to dzieło przygotowane w niezwykle skrupulatny sposób. Tak, by po raz kolejny udowodnić, że Cody to raper wyjątkowy.

video
dodano: 2013-02-21 14:00 przez: Łukasz Rawski (komentarze: 3)

Sadistik (Feat. Cage & Yes Alexander) - Russian Roulette OFFICIAL VIDEO (Prod. BSBD)

Drugi solowy long play pochodzącego z Seattle Sadistika miał swoją premierę w tym tygodniu a równocześnie artysta zaprezentował nam również teledysk do utworu "Russian Roulette", który znalazł się właśnie na "Flowers For My Father". Na bicie autorstwa Blue Sky Black Death oprócz gospodarza zaprezentował się również Cage oraz wokalistka Yes Alexander. Kolejna świetna robota, recenzja "Flowers For My Father" pojawi się w ciągu kilku najbliższych tygodni.

video
dodano: 2012-12-21 17:30 przez: Łukasz Rawski (komentarze: 3)

Każdy dotychczasowy materiał wydany przez Cody'ego Fostera, znanego pod scenicznym pseudonimem Sadistik do dzisiaj często gości w moim odtwarzaczu, niezależnie od tego czy raper z Seattle działał solowo, tworzył wspólną EPkę z Kid Called Computerem, czy wydał wspólny projekt z Kristoffem Krane. To jeden z tych raperów, którzy nigdy nie zawodzą, a emocje jakie przemycają w swojej muzyce nie mogą pozwolić przejść obojętnie obok jego muzyki.

Już 19 lutego 2013 roku swoją premierę mieć będzie kolejny solowy album rapera zatytułowany "Flowers For My Father"