Świeża Krew

Świeża Krew

dodano: 2012-04-11 16:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 6)
Hip-hop z Michigan większości fanów kojarzy się z Detroit. Nie można jednak zapominać również o Flint, z którego pochodził MC Breed, wybitny mikrofonowy wyjadacz, który w 2008 roku odszedł z tej ziemi pozostawiając swoje miasto bez równie klasowego reprezentanta. Jak się okazuje nie na długo. W ostatnich miesiącach coraz częściej w rapowych mediach przewija się ksywa Jona Connora, który swoimi skillsami przekonuje do siebie nie tylko słuchaczy, ale również... raperów.

Connora zachwalali m.in. Nas, Scarface, The Game czy Asher Roth. Niedawno raper wylądował też w legendarnej rubryce Source'a - Unsigned Hype. Jeszcze w tym tygodniu otrzymamy nowy album reprezentanta Flint!

dodano: 2011-12-19 16:00 przez: Jędrzej (komentarze: 8)
W zeszłym roku poznałem wielu raperów, których muzyka wcześniej była dla mnie anonimowa. O części z nich słyszałem od innych, na część z nich natknąłem się przypadkiem. Do tej drugiej grupy zalicza się Yonas, którego numer "It couldn't be done" napatoczył mi się któregoś dnia na youtube...

Przyszedł na świat jako dziecko obywatelki Ugandy i Etiopczyka. To sprawiło, że od urodzenia Yonas wystawiony był na dźwięki afrykańskich instrumentów, a w wieku 5 lat nauczył się grać na skrzypcach. Niewiele lat później umiejętność ta przydała mu się na scenie, gdy swoją grą wspomagał takich artystów jak Wyclef Jean czy Madonna!

dodano: 2011-10-29 15:00 przez: Marcin Natali (komentarze: 0)


Kojarzycie może twórczość Blu, Exile'a lub Fashawna? Jeśli tak, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ksywa Co$$ już Wam się obiła o uszy. Mogliście go bowiem usłyszeć m.in. na debiutanckim LP Fashawna "Boy Meets World" (w kawałku "Sunny CA") lub też na płycie producenckiej Exile'a "Dirty Science" z 2006 roku w dwóch numerach. A także wielu wspólnych nagraniach z Blu. Jeśli natomiast nie macie zielonego pojęcia, kim jest Co$$, nie martwcie się, już spieszę z pomocą.

Troy "Co$$" Johnson to pochodzący z Los Angeles MC, umiejętnie balansujący między ulicznym i ambitnym, poetyckim rapem. Wnikliwy obserwator otoczenia, wychowany wśród gangów i przemocy kalifornijskich ulic, a zarazem chłopak, który szczęśliwie nie uległ tej presji i nigdy do gangu nie wstąpił. Liczne doświadczenia pozwoliły mu jednak tworzyć muzykę, która oferuje pełną, zrównoważoną perspektywę życia w owianym złą sławą Mieście Aniołów.
dodano: 2011-10-15 16:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 1)
Większości z was ksywka Wack Deuce zapewne nic nie powie. Nawet osobom, które mocno jarają się zachodnim wybrzeżem postać ta będzie zupełnie obca. No chyba że są tu jacyś hardkorowi fani Tupaca Shakura i ekipy Outlawz, którym zacznie coś świtać w głowie na dźwięk słów "podwójny leszcz".
dodano: 2011-10-01 16:30 przez: Marcin Natali (komentarze: 7)


A.Dd+ to pochodzący z Dallas duet, okrzyknięty przez wielu nowym Outkastem. Wystarczy posłuchać ich tegorocznej płyty "When Pigs Fly", aby przekonać się, że to porównanie nie wzięło się znikąd. 23-letni raperzy Paris Pershun (naprawdę Arrias Walls) oraz Slim Gravy (Dione Rembert aka D.D.) umiejętnie łączą klasyczne, jak i nowoczesne południowe brzmienia z elementami stylu Native Tongues. Dużą wagę przykładają do tekstów i kreatywności, prezentując światu muzykę zarówno świeżą, jak i dojrzałą.
dodano: 2011-09-25 15:00 przez: Marcin Natali (komentarze: 5)


Dee-1 - ten jedyny. Jedyny MC nazywany skrzyżowaniem Commona z T.I.'em, łączący naturalną południową stylówę z masą treści i zaangażowaniem. Człowiek, który zanim na poważnie zajął się rapem, pracował z młodzieżą jako nauczyciel w szkole średniej. Typ, który nawija, że gdyby 2Pac i Lauryn Hill mieli dzieci, byłby ich synem. Wreszcie raper, który nagrywa numer, w którym konstruktywnie, a zarazem dobitnie punktuje (nie dissuje) takie postacie jak Jay-Z, 50 Cent i Lil' Wayne. Nieźle, co?
dodano: 2011-08-15 16:00 przez: Damian Noga (komentarze: 3)


"Panie i Panowie! Przedstawiam trzech nowych graczy wybranych w tegorocznym drafcie do rapowej ligi NBA. Są to bracia Like i Mibbs oraz ich długoletni przyjaciel BeYoung. Zostali oni w tym sezonie zwycięzcami swej okręgowej ligi parafialnej. Tak się również złożyło, że wszyscy trzej będą grać w osławionym niezliczonymi sukcesami Los Angeles Lakers, które to zdobyło tegoroczne mistrzostwo NBA uprzednio zwyciężając w Pacific Division."
- Dick Vitale

Tak zapewne by wyglądała zapowiedź ekipy Pacific Division, gdyby byli koszykarzami, którzy w tym roku są zwycięzcami swojej ligi parafialnej. Co z tego, że z ligi parafialnej nie można mieć draftu do NBA, chłopaki twierdzą, że będą pierwszymi, którzy tego dokonają.

dodano: 2011-05-29 18:00 przez: Jan"Grady"Kabacinski (komentarze: 5)


To zdanie (powstające przez rozwinięcie: MAFFEW - M.oney A.nd F.ame F.uels E.veryone's W.orld) jest sloganem rozpoznawczym młodego kota z Brownsville. Jak sądzicie, jak daleko mu do tego by hajs i sława stały się paliwem napędzającym jego własny świat? Poznajcie Maffew Ragazino.
dodano: 2011-03-27 13:00 przez: Marcin Natali (komentarze: 18)


W ciągu ostatnich lat zauważyć można było pewien regres sceny rapowej w Nowym Jorku, związany między innymi z (bardziej lub mniej udanym) kopiowaniem przez raperów z Wielkiego Jabłka brzmień rodem z Południa Stanów. Czy obecnie są jeszcze w tym 8-milionowym mieście artyści, którzy przywołują na myśl brzmienie A Tribe Called Quest, De La Soul czy Mos Defa? Raperzy w kawałkach których słychać tak rzadko dziś spotykany głód mikrofonu, szczerość i pasję, a ich przesłanie i promowane wartości są jak najbardziej pozytywne? Otóż są. Jednym z takich artystów jest brooklyński MC o ksywie ScienZe.

Tym, co wyróżnia go spośród miliona innych nowojorskich raperów, jest naturalny luz, pozytywne nastawienie, spokój i zarazem pewność w głosie, a także brak strachu przed artystycznymi eksperymentami. I nie chodzi tutaj o sztuczne zmienianie stylu i pogoń za mainstreamowymi trendami. W jego projektach słychać duszę artysty...
dodano: 2011-03-20 17:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 5)
Tak jak napisał Paweł Miedzielec w swoim artykule o Parlayu Starr, zachodnie wybrzeże budzi się ze snu. Poza Snoopem i Game'em, którzy są ikonami, mamy przecież Brotha Lynch Hunga, który dzięki Strange Muzik przeżywa drugą młodość.

A do tego masę młodych raperów głodnych sukcesów. Jednym z nich jest reprezentant Los Angeles, Marcus Hopson a.k.a. Hopsin.

dodano: 2011-02-26 15:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 10)
Młode talenty wybrane przez XXL rok i dwa lata temu narobiły masę zamieszania w muzycznym świecie. Wiz Khalifa, Kid Cudi, B.o.B, J.Cole, Freddie Gibbs, Fashawn, Jay Rock, Big Sean, Asher Roth... to tylko niektórzy z nich.

Nie mogło więc dziwić, że w tym roku z ciekawością wyczekaliśmy kolejnego zestawienia Freshmenów. I oto jest!

dodano: 2010-12-26 16:00 przez: admin (komentarze: 1)
Ostatnio można odnieść wrażenie, że zachodnie wybrzeże po okresie letargu atakuje rap scenę wszystkimi siłami. Zarówno weterani jaki i reprezentanci tzw. "nowego westu" bombardują nas zewsząd nowymi singlami, mixtape'ami czy zapowiedziami kolejnych płyt.

Nie inaczej jest też w przypadku rapera z South Central Los Angeles, który właśnie debiutuje solowym albumem.
dodano: 2010-11-14 16:00 przez: Marcin Natali (komentarze: 11)


Andre "Add-2" Daniels to świetny przykład na to, jak powinien brzmieć kompletny MC. Ma wszystko - swój styl, charyzmę, kozackie flow, dobre przyspieszenia, różnorodność, ciekawe patenty na kawałki, poczucie humoru oraz świetne teksty. To bez wątpienia jeden z najbardziej utalentowanych młodych raperów w Chicago.

O Add-2 robi się coraz głośniej. Wystarczy wspomnieć tylko fakt, iż został uwzględniony przez MTVU na ich liście The Freshmen, występował w tym roku na scenie u boku Black Thoughta i The Roots, a także zebrał propsy od samego 9th Wondera i został nazwany przez niego przyszłością hip-hopu, pojawiając się na 9th Wonder'owskiej liście "The Future" obok takich postaci jak Fashawn i J.Cole. Poznajcie Add-2.
dodano: 2010-10-29 19:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 6)


Chiddy Bang to duet raper/producent założony w okolicach 2008 roku na kampusie akademickim uniwersytetu Drexel w Filadelfii, tworzący muzykę, którą sami artyści określili w jednym z wywiadów jako "new age hip hop electronica with oldschool vibe". Ciekaw jestem ilu z naszych czytelników przestało czytać ten artykuł po pierwszy zdaniu...Jeśli tacy się znajdą to popełnili błąd bo Chiddy i Xaphoon Jones tworzą muzykę, która ma w sobie więcej świeżego powietrza (i krwii) niż dwadzieścia półek z napisem "hip-hop" w sklepach płytowych.

Trzeba przyznać, że niełatwo ich kochać. Trueschoolowych fanów zniechęcą odważnym samplowaniem aktualnych albumów, zwolenników ulicznego brzmienia studencką genezą, a wielbicieli "ambitnej" elektroniki numerami odważnie zbliżającymi się do klubowego grania. Mimo to fanów póki co nie brakuje, a na Splashu do hangaru w którym grali koncert nie dało się wejść przez tłum.

dodano: 2010-10-04 17:30 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 5)


Szczerze mówiąc kolejne albumy z remixami, zazwyczaj nie robią już na nas takiego wrażenia jak kiedyś - jest ich dużo, często utrzymane są w podobnej stylistyce i prawie nigdy nie są w stanie choćby nawiązać do poziomu oryginału. To ile naczytałem się ciepłych słów o tym gościu, sprawiło, że "ReCon" ostatecznie trafiło do moich głośników. Wy też możecie pobrać je u nas za darmo i przekonać się co ma do zaoferowania ten koleś.

Kiedy dziennikarze z KevinNothingham.com poprosili go, żeby się przedstawił powiedział: "Was up everyone. I go by the name of Confidence. Representing that classic authentic hip-hop that's been missing from the game for quite some time". Kolejny, taki sam trueschoolowy producent z Bostonu?

Strony