Splash Festival

Najprawdopodniej większość z Was miała już po dziurki w nosie naszych permananentych meldunków w sprawie kończących sie biletów - ale nie kłamaliśmy: splash! 18 został oficjalnie wyprzedany.

I to w rekordowym czasie: oczywiście liczyliśmy się z tym, że wszystkie bilety zostaną sprzedane przed rozpoczęciem letniego święta HipHopu. Wszak 2015 rok to czwarty rok z rzędu, w którym pozbyliśmy się całej puli. Ale że uda nam sie tego dokonać cztery miesiące przed otwarciem bram Ferropolis - to prawdziwe novum. Cztery lata pod rząd i cztery miesiące przed wyprzedani - jesteście najlepsi! Dziękujemy!

Jeszcze nie jest za późno na podjęcie decyzji: czy chcecie najlepszy weekend lata spędzić samemu przed komputerem i zostawiać kąśliwe komentarze pod każdym wpisem ala „Yeeeeeaah A$AP Rocky #splash18“ Waszych znajomych, którym udało się kupić w porę bilety na splasha!? A może jednak lepiej samemu wybrać się do Ferropolis?

Mała rada co do planowania wyjazdu na festival: w tym roku nie wystarczy spakować zwykłych outfitów na pole namiotowe ala "i tak je potem wszystkie wyrzucę" - podczas tegorocznej imprezy w Ferropolis trzeba być fly!

Oczekujemy od wszystkich poważnych fanów splasha! przynajmniej różowego futra pasującego kolorystycznie do absurdalnie limitowanego sneakersa oraz ogromnych diamentowych zapięc do paska. Aha, jeszcze jedno: Zapominamy o "Heldze" i innych tradycyjnych okrzykach festiwalowych - w lipcu w Ferropolis rozmawiamy tylko poprzez adliby odgłosów ptaków. Zrozumiano? Burr.

Dlaczego? Bardzo proste: Powracający Diplomats aka Dipset pojawią się w Ferropolis. I kiedy legendy swagu Juelz Santana, Jim Jones i Cam’ron wylądują swoim prywatnym diamentowym odrzutowcem tuż za dźwigami Ferropolis, aby Gräfenhainichen chwilowo zamienić w Harlem World, trzeba być odpowiednio przygotowanym. Jeżeli urwaliście sie z choinki i nie wiecie o kim mowa: przeczytajcie popkillerowy profil i dowiedzcie się, kto rozpoczął z pewnością najbardziej wpływowy ruch hiphopowy lat zerowych. Aye!

O tej porze roku większość postanowień noworocznych po raz kolejny została odłożona na potem. Znów kupiłeś paczkę fajek, znów pijany zasnąłeś w nocnym - i znów McDonalds wygrał z siłownią. Ale to żaden problem. Bo i tak najważniejszym postanowieniem było: kupienie w porę bietów na najlepszy festival świata i zabawa na całego w słoneczym Ferropolis. Najważniejszy argument, aby znów tego nie schrzanić: obydwie poprzednie edycje były bardzo szybko wyprzedane. I patrząc na to, jak wspaniali artyści hiphopowi potwierdzili swoją obecność na 18 splashu!, jest to bardzo prawdopodobne również w 2015 roku...

PORA NA LOLLA!

Legendarny amerykański festival Lollapalooza zawita w 2015 roku po raz pierwszy do Europy. Od 12 do 13 września wystąpią największe światowe gwiazdy i najgorętsi newcomerzy na byłym lotnisku Berlin Tempelhof.

Jeżeli the Simpsons dedykują cały odcinek festivalowi, to jest to Lollapalooza. Kiedy muzyka na żywo zderza się ze sztuką, streetfoodem i modą, to jest to Lollapalooza. Kiedy rodzice wybierają sie na festival wspólnie ze swoimi dziećmi, to jest to Lollapalooza. W 2015 roku Europa nareszcie doczeka się swojej własnej Lollapaloozy: w Niemczech, w Berlinie.

Najlepszy festival świata stanie się pełnoletni: od 10. do 12. lipca 2015 roku splash! odbędzie się po raz osiemnasty. A my już teraz mamy pracy po uszy przy przygotowaniach, aby odpowiednio uczcić nasze 18. urodziny...

...z najlepszymi wykonawcami na świecie, najzimniejszym piwem - i oczywiście najlepszą publiką na świecie.

Dla Was przygotowania do podróży do Ferropolis to nadal dalekie plany, ale każdy kto przypomni sobie wydarzenia zeszłej wiosny, niech będzie ostrzeżony: splash! szybko się wyprzedaje. Jeżeli nie chcecie należeć do biednych spóźnialskich, którzy najważniejszy weekend roku będa musieli spędzić na działce z muzyką z komórki, zatroszcie się o bilety w odpowiednim czasie. Kiedy rusza przedsprzedaż? Niedługo. Najbliższy poniedziałek, godzina 16.00.

Już po tegorocznym Splashu (nasza relacja już niebawem, na razie sprawdzić możecie materiały wrzucane na gorąco na Instagram) a oto, co piszą organizatorzy: "Och, jak było pięknie! Splashowa! opaska nadal wisi na ręce, ostatnie piwa i beaty nadal szumią w głowie, głośność rozmów w pracy czy szkole wydaje się zdecydowanie za cicha - to chyba jasne: za nami najpiękniejszy weekend lata.