Single dekady

Single dekady

dodano: 2011-02-26 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 8)


Snoop Dogg ft. B-Real "Vato" (2006)

Dlaczego: Snoop robi kozaka, średnio na trzydzieści kawałków w których się pojawia, ale kiedy już mu się zdarzy, nie ma co zbierać. Tutaj wespół z frontmanem Cypress Hill zrobili street-singiel idealny. "I wouldn't be the G that I am, if"... No właśnie. O tym jest ten numer i jest po prostu najlepszy. Snoop jest tylko jeden, B jest tylko jeden i "Vato" jest tylko jedno. Legendarny joint.
dodano: 2011-02-26 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 9)


Pono "Pierdolę To" (2006)

Dlaczego: Ten singiel to nie tylko postrach matek hip-hopowców, ale również jeden z dowodów na to, że druga solówka Pono zupełnie niesłusznie została postawiona w cieniu pierwszej. Jeden z najlepszych ulicznych raperów w tym kraju zrobił kawałek prosty, ale w tym momencie na pewno już klasyczny, o czym świadczyć mogą choćby setki follow-upów. Ten jego luzacki sposób wypowiadania słów uzależnia. Wrzućcie sobie "Tak To Widzę" do odbiorników i cieszcie się tym albumem, bo jest czym.

dodano: 2011-02-26 12:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 8)


Kanye West "Diamond From Sierra Leone" (2005)

Dlaczego: "Late Registration" kradło godziny, wciągało, fascynowało i generowało dyskusję. Ten singiel był chyba najmocniejszym (choć każdy był ważny), a klip ukazujący zaangażowanie dla sprawy, do dziś robi wielkie wrażenie.

dodano: 2011-02-25 18:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 20)


Skazani Na Sukcezz - Szukaj Mnie Na Projektach (2006)

Dlaczego: Bo z takim singlem Pysk i Pih naprawdę byli skazani na sukces. Uliczny banger na soczystym ciętym bicie, pełen mocnych linijek, wbijających sie w banię, w trakcie bujania nią. Szukaj ich na projektach.

dodano: 2011-02-25 18:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 11)


Geto Boys - G-Code (2005)

Dlaczego: Bo to jeden z numerów, które bitem, mocą i charyzmą w nawijce zmiatają wszystko. Potężny banger buja karkiem a Face nawija w taki sposób, że zamiast dyskutować zamykamy japy i wsłuchujemy się w każde słowo. Dojrzały gangsta rap w najlepszym odcieniu.

dodano: 2011-02-25 12:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 7)


Royce Da 5'9" "Hip-Hop" (2004)

Dlaczego: Kiedy Royce spotyka się z Preemo żeby zrobić wspólny numer wzmożona uwaga jest konieczna. Efektem takiego spotkania jest również ten singiel, który osobiście uważam za lepszy od "Boom". Do czego tutaj się przyczepić?

dodano: 2011-02-25 12:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 11)


Abradab "Miasto Jest Nasze" (2002)

Dlaczego: Nie wiem jak mogliśmy to przegapić, ważne, że zdążyliśmy sobie przypomnieć. Pierwszy singiel promujący "Czerwony Album" podobnie zresztą jak "Rapowe Ziarno 2 (Szyderap)" to żywa historia polskiego rapu i jedno z lepszych flow na scenie ever. Te złośliwe wersy to dziś są żywe i wciąż zwracają uwagę. Kocham ten numer.

dodano: 2011-02-24 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 10)


50 Cent ft. Mobb Deep "Outta Control (Remix)" (2005)

Dlaczego: Bo chociaż "Massacre" nie może równać się z "GRODT" to z pewnością "Outta Control (Remix)" jest warte zapamiętania jako jeden z lepszych singli 50'ego w jego karierze. Mobb Deepów na takich bitach Dre i Mike'a Elizondo też nie słyszy się codziennie.
dodano: 2011-02-24 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 13)


O.S.T.R. "O Robieniu Bitów" (2006)

Dlaczego: "Siódemka" nie przypadła do gustu wszystkim fanom i opinie do dziś są dość podzielone, ale tego singla nie da się zapopmnieć. Fantastyczny bit z rapowaną prezentacją procesu jego powstania, to coś nie tylko świeżego i niepowtarzalnego w Polsce, ale również zajawkowego i do dziś kapitalnie sprawdzającego się w głośnikach.

dodano: 2011-02-24 12:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 7)


Molesta feat. Jamal - Tak Miało Być (2006)

Dlaczego: Bo Molesta powróciła w świetnej formie i z zaskakującym brzmieniem. "Tak Miało Być" to udane rozliczenie z przeszłością, pełne mocnych linijek i wsparte idealnie dopasowanym refrenem Mioda.

dodano: 2011-02-24 12:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 4)


Beanie Sigel - Feel It In The Air (2005)

Dlaczego: Bo klimat i vibe tego numeru naprawdę można poczuć w powietrzu. Świetnie wykorzystany sampel, zmysłowy bit i nastrojowa nawijka. Posłuchaj i poczuj...

dodano: 2011-02-23 18:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 34)


Brahu - Mój Rap (2006)

Dlaczego: Bo vibe tego numeru to coś niesamowitego i jednoznacznie kojarzy mi się z najlepszymi latami polskiego rapu. Właśnie tak kalifornijski rap robi się nad polskim wybrzeżem i pozostaje mieć nadzieję, że drugi album Braha zostanie bardziej doceniony niż świetny i przegapiony debiut.

dodano: 2011-02-23 18:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 3)


Bun B feat. Pimp C, Z-Ro, Young Jeezy - Get Throwed (2005)

Dlaczego: Bo nawet mimo tego, że w teledysku nie ma obecnej na płycie zwrotki Jaya-Z to lista MC wygląda i brzmi mocarnie. Southowa stylówka w najlepszym wykonaniu a scena, w której ś.p. Chad Butler pali hajs w trakcie swojej zwrotki to klasyczek.

dodano: 2011-02-23 12:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 5)


Three 6 Mafia feat. 8-Ball, MJG, Young Buck - Stay Fly (2005)

Dlaczego: Bo rok 2005 był prawdziwym przełomem dla Mafii z Memphis a wszystko zaczęło się od tego numeru - skończyło na wdarciu się na dobre do mainstreamu i drugim rapowym Oscarze w historii (za "It's Hard Out Here For A Pimp" ze świetnego filmu "Hustle & Flow"). Samo "Stay Fly" to gęsto rozcykany, soczysty southowy banger, który dysponuje naprawdę dużą siłą rażenia.

dodano: 2011-02-23 12:00 przez: admin (komentarze: 3)


Ten Typ Mes - Wjaazd (2005)

Dlaczego: Bo to jest właśnie to, co nazywam wejściem z buta, jeden z lepszych i celniejszych braggujących singli w polskim rapie. Właśnie tak powinno się wchodzić z solowym debiutem - Mes po prostu wie, gdzie ukłuć. "Wjaazd" nawet dziś wjeżdża z buta z podobną siłą jak owe 5 lat temu. (M)



Ten Typ Mes "Zdrada '06" (2006)

Dlaczego: Bo pozwala naszemu cyklowi płynnie przejść do roku 2006, zahaczając jeszcze o bardzo owocny dla Mesa rok 2005. "Zdrada" zarówno w wersji z albumu jak i tej z klipu (już w Embargo) jest przede wszystkim wielkim pokazem raperskiego kunsztu autora, który jest nie tylko innowatorski, ale również pewny siebie i przekonujący. Tak dobre single w Polsce trafiają się bardzo rzadko. (D)

PS: Staraliśmy się jak mogliśmy unikać wybierania ex-aequo - ale w tym wypadku innego wyjścia po prostu nie było, bo każdy z nas miał swoje argumenty i zdanie odmienne od drugiego. Sprawdźcie więc dwie perły, ukazujące dwie różne raperskie strony Typa.

Strony