Tau odbija zarzuty o zarabianiu na katolikach

Od czasu swojej przemiany duchowej i nawrócenia Tau musi mierzyć się z komentarzami osób, które szukają w tej transformacji recepty na sukces i zarobek. Teraz postanowił więc odbić zarzuty, pisząc "Tau zarabia hajs na katolikach? Muszę się wreszcie do tego odnieść, bo musicie znać prawdę" oraz ujawniając szczegóły i trochę zakulisowych danych...

Oto pełna wypowiedź zamieszczona przez Tau na facebookowym profilu:

"Trzy tygodnie temu do 4 koncertów ... dopłaciłem prawie 1000 zł. A to tylko jeden przypadek. Hotel, paliwo, jedzenie, stawka, nagłośnienie, klub, a to wszystko dzielone na 3 osoby (gramy z biletów, a nie za stawki) Muszę co miesiąc zapłacić podatek, drugi podatek, pracowników, biuro, utrzymanie rodziny.
Skąd się to bierze, że u mnie zawsze jest "na styk"? Większość ludzi słuchających moich płyt nie kupuje ich. Nie oceniam ich, nie sądzę. Kwestia zrozumienia sytuacji.

Mam dwie pary spodni prawie 15 letnie psujące się auto, mieszkanie na kredyt i średnio kilka koła na koncie, na ruchy.

Kiedy wyprodukowałem i wypromowałem album ON (a zrobiłem to dzięki temu, że zamówiliśie preordery) zapłaciłem turbo podatek i zostało mi... 70 zł na koncie. Dosłownie

Pamiętam jak siedziałem w aucie i poczułem lęk, że tego wszystkiego nie udźwignę.
I wtedy powiedziałem: Jezu, Ty się tym zajmij.
I przyszedł pokój...

Mam na utrzymanie rodziny, mam co jeść, mam gdzie spać, na paliwo aby pojechać na spotkanie i koncert, póki co wystarcza. W dużych miastach większa frekwencja koncertowa, a co za tym idzie wyrównują się straty z poprzednich miesięcy. I super.

Nie dygam. Bóg zawsze ma dla mnie rozwiązanie. Znam to z praktyki i teorii:
„ Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane. ” (Mat. 6:33).

Co to oznacza?
NIE PRZEJMUJ SIĘ PIENIĘDZMI. PRZEJMUJ SIĘ LEPIEJ TYM CZY ŻYJESZ W ŁASCE UŚWIECAJACEJ ORAZ CZY ZNASZ WOLĘ BOGA WOBEC WŁASNEGO ŻYCIA.
PIENIĄDZE NA NIC CI SIĘ NIE PRZYDADZĄ GDY NADEJDZIE ŚMIERĆ. BÓG OSĄDZI NAS Z MIŁOŚCI, A NIE POSIADŁOŚCI.
Dziękuję Bogu, że nie jestem bogaczem i nie mam pragnień by nim być.
Bo mogę dopłacić 1000 zł do tego,że... czynię ludziom dobro (sic!) I to jest heroiczny czyn? ...
JEZUS ZAPŁACIŁ ŚMIERCIĄ ABYM MIAŁ ŻYCIE WIECZNE.
I to mnie zawstydza.
"Ja chcę tak żyć ...".
Do zobaczenia na koncertach,
Tau."

Poniżej nasz ostatni wywiad z Tau, przeprowadzony po premierze "ON":